Moja mama była na badaniu UKG ponieważ miała często duszności, czuła dziwne kołatanie serca.Z badania wyszło coś takiego: Zaburzenie Funkcji rozkurczu lewej komory a w podsumowaniu zostało napisane: Dysfunkcja rozkurczu lewej komory.Moja mama jest osobą właściwie nie aktywną fizycznie, nie ma problemu z nadciśnieniem, cukrzycą czy poziomem holesterolu, ma 44 lata. Bardzo prosze o napisanie co to oznacza jakie mogą być tego przyczyny i leczenia a także czy są powody do obaw i czy da się to wyleczyć i jak.Bardzo dziękuje modelatorą oraz wszystkim co pomogą.
Modlitwa i praca o mase i rzeźbe wzbogaca
Beż bólu nie ma przyrostów ;]