...
Napisał(a)
Jestem
W piątek był rest.
W sobotę praca ..dłuuugo ...długo...a potem cardio na mopie
Za to w niedzielę byłam W Karpaczu i udało sie zrobić pieszo 25 km.
O fizycznym samopoczuciu na koniec rozmawiać nie będę, dodam tylko ze psychicznie naładowałam akumulatory na długo
W poniedziałek nie mogłam wchodzić po schodach i kucać
We wtorek juz tak nie czułam tyłka i nóg,za to ciężkość w całym ciele. Uznałam wiec ,ze jeszcze trzeba odpoczywać
Ale dziś juz nie mogłam wytrzymać i zrobiłam trening na siłowni...No!
4 DT ,tydzień drugi
KLATKA/BICEPS/BRZUCH
1.Wyciskanie sztangi ława dodatnia 8/8/8/16
30kg/30kg/30kg/25kg
32kg/32kg/32kg/27kg- niestety suwnica ,bo ławki były pozajmowane.Cięzko było
2.Rozpiętki ława płaska 8/8/8/8
8kg/8kg/8kg/8kg
8kg/8kg/8kg/8kg- ktoś zabrał hantle 9 kg i nie mogłam znaleźć,zostałam na ósemkach
3.Pompki 3x maks
15/15/11-
13/8/8- robiłam w superserii z rozpiętkami, masakrycznie słabo
4.Sztanga łamana stojąc 8/8/8/16
13kg/13kg/13kg /18x13kg
14,5kg/14,5kg/14,5kg/12kgx16
5.Uginanie przedramion siedząc 8/8/12
6kg/6kg/6kg
7kg/7kg/7kgkg/6kgx12
6.Brzuch-dwa ćwiczenia
a: 3x30 spięcia proste
b: 3 ćwiczenia na TRX po 15-20 powtórzeń
a:dotykanie rękoma stóp w górze-3x20
b:spięcia skośne 3x20
c:plank bokiem-nie liczyłam czasu 3 x maks na stronę
Progres niewielki,nie podokładałam serii,ale to nic. Nadrobimy.
Jestem w szoku ile czasu moje ciało potrzebowało się regenerować po wycieczce, żeby móc z chęcią i energią zrobić siłowy.
Tym bardziej ze w ogóle nie czułam psychicznego zmęczenia, wręcz na odwrót. Jednak mięśnie żyły swoim życiem Ale już wróciłam.
Zmieniony przez - ilomi w dniu 2017-08-09 23:30:10
Zmieniony przez - ilomi w dniu 2017-08-09 23:32:35
W piątek był rest.
W sobotę praca ..dłuuugo ...długo...a potem cardio na mopie
Za to w niedzielę byłam W Karpaczu i udało sie zrobić pieszo 25 km.
O fizycznym samopoczuciu na koniec rozmawiać nie będę, dodam tylko ze psychicznie naładowałam akumulatory na długo
W poniedziałek nie mogłam wchodzić po schodach i kucać
We wtorek juz tak nie czułam tyłka i nóg,za to ciężkość w całym ciele. Uznałam wiec ,ze jeszcze trzeba odpoczywać
Ale dziś juz nie mogłam wytrzymać i zrobiłam trening na siłowni...No!
4 DT ,tydzień drugi
KLATKA/BICEPS/BRZUCH
1.Wyciskanie sztangi ława dodatnia 8/8/8/16
30kg/30kg/30kg/25kg
32kg/32kg/32kg/27kg- niestety suwnica ,bo ławki były pozajmowane.Cięzko było
2.Rozpiętki ława płaska 8/8/8/8
8kg/8kg/8kg/8kg
8kg/8kg/8kg/8kg- ktoś zabrał hantle 9 kg i nie mogłam znaleźć,zostałam na ósemkach
3.Pompki 3x maks
15/15/11-
13/8/8- robiłam w superserii z rozpiętkami, masakrycznie słabo
4.Sztanga łamana stojąc 8/8/8/16
13kg/13kg/13kg /18x13kg
14,5kg/14,5kg/14,5kg/12kgx16
5.Uginanie przedramion siedząc 8/8/12
6kg/6kg/6kg
7kg/7kg/7kgkg/6kgx12
6.Brzuch-dwa ćwiczenia
a: 3x30 spięcia proste
b: 3 ćwiczenia na TRX po 15-20 powtórzeń
a:dotykanie rękoma stóp w górze-3x20
b:spięcia skośne 3x20
c:plank bokiem-nie liczyłam czasu 3 x maks na stronę
Progres niewielki,nie podokładałam serii,ale to nic. Nadrobimy.
Jestem w szoku ile czasu moje ciało potrzebowało się regenerować po wycieczce, żeby móc z chęcią i energią zrobić siłowy.
Tym bardziej ze w ogóle nie czułam psychicznego zmęczenia, wręcz na odwrót. Jednak mięśnie żyły swoim życiem Ale już wróciłam.
Zmieniony przez - ilomi w dniu 2017-08-09 23:30:10
Zmieniony przez - ilomi w dniu 2017-08-09 23:32:35
1
Poprzedni dziennik:http://www.sfd.pl/DT_ilomi-t1046928.html
...
Napisał(a)
O matulu, ale bym sobie tak połaziła po tych górskich okolicach Zazdro x milion.
Z ciekawostek – najwyższe góry Australijskie – Góra Kościuszki to właśnie cos jak Śnieżka.
Z ciekawostek – najwyższe góry Australijskie – Góra Kościuszki to właśnie cos jak Śnieżka.
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
...
Napisał(a)
Pieknie
To teraz pomysl.soboe co czulam jak zrobilam ponad 30km po tatrach na czas
Wiec rozumiem Twoj bol
To teraz pomysl.soboe co czulam jak zrobilam ponad 30km po tatrach na czas
Wiec rozumiem Twoj bol
...
Napisał(a)
Cardio na mopie . Twarda sztuka jesteś z tymi wędrówkami. Można się serio zmęczyć.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Oj ,Bziu...jesteś niesamowita! Na czas 30 km Podziwiam!
Dobrze było zanim wsiadłam do samochodu . Normalnie,tralalala...a jak przyszło wysiadać do moje biodra i uda odmówiły posłuszeństwa...Maskaryczne zmęczenie.
Night, nie stosujesz cardio na mopie??
Dobrze było zanim wsiadłam do samochodu . Normalnie,tralalala...a jak przyszło wysiadać do moje biodra i uda odmówiły posłuszeństwa...Maskaryczne zmęczenie.
Night, nie stosujesz cardio na mopie??
Poprzedni dziennik:http://www.sfd.pl/DT_ilomi-t1046928.html
...
Napisał(a)
mnie żona aplikuje cardio na odkurzaczu - a w ramach unikania kłótni sprzątam co tydzień kuchnię na błysk .
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
ja wczoraj na odkurzaczu zasuwałam :D :D :D
ale u mnie cardio na odkurzaczu musi być min raz dziennie bo sierś mnei atakuje.....
ale u mnie cardio na odkurzaczu musi być min raz dziennie bo sierś mnei atakuje.....
...
Napisał(a)
Ja psa nie mam ale małe dzieci już tak - wiec też dość często trzeba sprzątać. ja ogólnie mogę sprzątać - jedynie łazienki nienawidzę sprzątać. Nie umiem, nie lubię - nie robię .
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Poprzedni temat
Slim fat -proba wydobycia piekna kobiecej sylwetki START
Polecane artykuły