Mam problem z klatką piersiową, wada opisana w temacie. Mam 19 lat, 180 cm. wzrostu, waga 73 kg. W końcu postanowiłem coś z tym zrobić, ponieważ jest to dla mnie przede wszystkim, bardzo dużo obciążenie psychiczne :/ Wstyd się gdziekolwiek pokazać. Ale problem jest nie tylko wizualny, ponieważ miewam także kłucia w sercu i płucach, zakładam, że spowodowane właśnie tą wadą. Czy mam jeszcze szanse na normalny wygląd? Lubię ćwiczyć, ale przez to chyba zrezygnuję z karnetu na siłownię :/ Przeczytałem już wiele tematów zarówno na tym forum jak i na innych, ale potrzebuję indywidualnego wsparcia. I czy jest szansa usunąć tę wadę w jakimś stopniu. Na zdjęciu 1, 2 oraz 3 klatka po maks. nabraniu powietrza, na 4 w stanie spoczynku. Z góry przepraszam za fotki, ale robione przy słabym świetle no i tosterem. Może tego tak bardzo nie widać, ale wada jest jednak średnia :/
PS. Postanowiłem założyć wątek na tym forum, ponieważ na pectus.pl za cholerę nie mogłem się zarejestrować.