Le Parkour

Spiesze z wyjasnieniami... Le parkour to klan chlopakow z przedmiesc paryza ktorego zalozycielem jest David Belle. 10 lat temu wpadl na cos takiego po prostu. teraz wyglada on jak zzipowany pudzian i sie wlasnie bawi w taki sposob. w warszawie mamy taki 10 chlopcow i jest tez 'olsztyn pshewaj squad'. jest lepsza strona www.parkour.com mamy tam wyjasnienia do trickow i filmy z nich na www.le-parkour.com znajdzcie film usa.parkour i zobaczcie samego belle'a w akcji. Ja juz cos takiego zaczalem, ale przede mna dluuuga droga, poniewaz do szczuplych ludzi nie naleze. ale cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc... aha... parkour(ag. freerun) to dyscyplina a czlowiek wykonujacy to to 'traceur'.

bylo, poczytaj archiwum

chociazby post pod twoim... ehhh

Zmieniony przez - Sebasket w dniu 2004-05-01 17:19:24

tak tak wiem wiem ale nie bylo tam wszystko wyjasnione... a teraz jest jak na talerzyku. pisze bo chce zeby sie to rozwijalo... sory za powtorkeee jesli sie ona zdarzyla

wyjasniane bylo nieraz, postow na ten temat bylo troche

Sorry ale parkour to nazwa dyscypliny a nie gupy, grupa nazywa sie Yamakasi.

Tu byl blad... ALE... Yamakasi uprawiaja Taori a nie parkour... David Belle i jego chlopcy to inni ludzie

Szukam chętnych do prowadzenia polskiego forum o parkour, adres: wu wu wu kropka le-parkour kropka prv kropka pl Zapraszam wszystkich. Forum jest bardzo świeże i trzeba je rozkręcić

Z tego co przeczytałem na temat Yamakasi, to właśnie David Belle i Sebastien Faucan stworzyli tą grupę. Parkour powstał wg źródeł w 1988 w Lisses (przedmieścia Paryża) właśnie dzięki nim. Sformowali klan Yamakasi i nie słuchajcie tych co mówią że to coś po japońsku. Z oficjalnych źródeł można się dowiedzieć że to pochodzi z Zairu, z dialektu Lingala i oznacza: silny duch, silne ciało, silnyu człowiek. Belle oraz Foucan stali się głównymi postaciami w świecie parkour.
W roku 2001 Luc Besson stworzył film (Yamakasi - Les samouraï des temps modernes) w którym zagrali autentyczni Yamakasi. Po zrobieniu filmu Belle i paru jego koleżków zagniewało się przedstawieniu ich w filmie w roli bandytów i odmówili dalszego poparcia dla całego projektu. W związku z dalszą realizacją filmu, i w obawie przed skomercjalizowaniem sportu (szczególnie potępioną przez Bella), rozwinął się rozłam między Bellem a Foucan'em.
David Belle pokazał się publicznie występując w materiale Rush Hour zrealizowanym przez BBC, gdzie (wśród wielu innych tricków) Wykonał skok z jednego budynku na dach drugiego przez 9 metrową przerwę. Wielu widzów było zadziwionych dowiadując się potem, że żadne efekty nie zostały użyte do realizacji tego materiału.
Foucan również znalazł się w mediach - wystąpił dla Channel 4 w programie Jump London gdzie razem z dwoma innymi Francuzami biegali bo słynnych budynkach Londynu.
I faktycznie Yamakasi trenują parkour, i nie można mówić, że nie. Z tym, że ten parkour, który trenują Yamakasi, to o wiele więcej niż to co można sobie znaleźć w necie na temat pk. Obecnie wiele jest grup pk we Francji i są one oficjalne, ale ich parkour to zaledwie namiastka tego co stworzył David Belle, i co kultywują m. in. członkowie grupy Yamakasi. Obecnie w necie można ściągnąć wiele filmików, na których wiele jest bezsensownych rzeczy, których nie da się doszukać w filmikach z Davidem Belle. Widać na pierwszy rzut oka, jak wielka jest przepaść pomiędzy Bellem a "nowym pokoleniem". Czasem obawiam się, że ze sztuki zrobili sobie sport, zwłaszcza patrząc na niektóre filmiki, na których bezsensownie skaczą po barierkach, bez żadnej finezji jak u Belle'a i bez żadnego celu, biegają w kółko i próbują robić dobrą minę. Yamakasi to ta grupa, która zachouje poziom tego co stworzył David Belle i Sebastian Foucan.

jeżeli już chcecie oglądać dobre filmy, to szukajcie filmów z kolesiami w czarnych koszulkach z białym oficjalnym logiem parkour, lub z samym Bellem

Dla mnie to przedewszystkim sport, zgadzam sie że potrzebna jest w nim finezja i efektowność.I mnie troche złości dokładanie przez ludzi do wszystkiego filozofi, ideologi. A ludzie lubią. Swoją filozofie mają zarówno podobni w pewnym sęsie do "parkourowców" sk8terz, wegetarjanie, kinomaniacy ludzie uprawjający jogging i skinheadzi. A w większości przypadków najpierw jest coś a potem sie dorabia do tego ideologie. Czsem żeby było bardziej "cooL", w przypadku sk8tów, albo żeby usprawiedliwić coś, co usprawiedliwić jest trudno, w przypadku skinheadów. Nie wiem co było pierwsze pk czy jej filozofia. Może najpierw była filozofia i w tedy wszystko jest OK. Ja nie moge teraz dorabiać sobie filozofi to tego co robie bo będe jak ci których przed chwilą ganiłem.I nie można też krytykować ludzi dla których jest to tylko sport bo często bez wzorów takich jak Bell robią rzeczy nie wiele gorsze. I nie zgodzie sie że dobre są tylko filmiki z "kolesiami w czrnych koszulkach" bo i inni, nie żadko nie zrzeszeni w żaden sposób kręco nie złe filmy, czasem nawet tak dobre jak chłopaków Bella.

Fakt, nie tylko chłopaki Bella robią dobre filmiki, ale jest dużo filmików bezsensownych. A co do filozofii pk, to mówi o niej sam Belle, więc taka istnieje. Ale Ty DJP też mądrze piszesz