SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 658618

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887132
O! Dziękuję:> Nie ukrywam że co do posiłków to od dawna sledze Twój dziennik i szukam natchnienia :D na miskę :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887132
natalijka
gen do kopyt jest fajny. łydka juz wygląda lepiej niz u niejednego zawodnika na scenie ;) trzymam kciuki

Z ta lydka kazdy sie zastanawia jaki na nia patent xD bo o dziwo sporo podrosla.
Stwierdzam jednoglosnie ze skoro musiala kiedys dzwigac blosko 150kg to musiala byc masywna i tak jej zostalo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
o to jest patent. zaczne pociskac z plecakiem wypchanym kamieniami i może w ten sposób łydke ruszę :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21497 Napisanych postów 30755 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 869962
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1503 Napisanych postów 4122 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 393381
Widzę kolejny podopieczny Przemka Będę śledził

A micha fajnie wygląda Na pewno podpatrzę parę ciekawych przepisów


Zmieniony przez - Damian_619 w dniu 2017-05-16 10:53:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887132
No ekipa się powiększa hehe :D
Z przepisami to kombinowania pewnie najwięcej będzie w weekend bo wtedy sporo wolnego czasu od jutra powrót do pracy to zbyt kolorowo nie będzie no ale coś się wymyśli. Też podglądam z ukrycia i obczajam te Twoje popisowe omlety
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1503 Napisanych postów 4122 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 393381
To miło,że ktoś śledzi mój dziennik No omlety uwielbiam robić,a jak mam czas to upichcę nawet jakieś ciacho Ale to też zazwyczaj w weekend
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21497 Napisanych postów 30755 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 869962
Powiększa i jeszcze lekko powiększy Mam teraz więcej czasu to przyjąłem kilka osób, w tym 3 z SFD. Jeszcze jedna założy dziennik na dniach Cieszy to bardzo, że jednak tyle osób mi ufa i się zgłasza. Ja jak zawsze, staram się nie zawodzić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887132
Powitać!
W ten piękny i słoneczny dzień
Na start może kilka zdań odnośnie treningu! Który wyglądał następująco

B
0. Mobility + rozciąganie
1. Martwy ciag R12 + 2s regresów
2. Podciaganie na drążku nachwytem 4x max
3. Wioslowanie hantlą 3x12
4. Uginanie podudzi leżąc 4x12
5a. Unoszenie hantli bokiem 4x12
5b. Face pull 4x15
6. Ugiananie z hantlami z supinacja naprzemiennie 3x12


Martwy ciąg - ćwiczenie do którego podchodzę jak by to powiedzieć z bardzo dużym szacunkiem : D Nie raz spłatał mi już figle dlatego pewien strach przed nim jest natomiast powoli go przełamuje. Ciężary póki co można powiedzieć "kobiece" ale wystarczające żeby mnie sponiewierać na tyle żeby w podciąganiu ledwo dać radę zrobić po te kilka powtórzeń.
Dalej na dobicie poszło wiosło i plecy dostały konkretnie.
Po serii łączonej i uginaniach w końcu ujrzałem żyły tam gdzie ich jeszcze nie było klatka-barki a to dobry znak!
No i na koniec biceps dotyrany odpowiednio z treningu jestem mega zadowolony i mega przyjemności mi sprawia jutro jeszcze jeden trening i machniemy dzień przerwy aczkolwiek power i zaparcie jest takie, że mógł bym chyba trenować 7 x w tygodniu x) no ale regenerować też się trzeba.

Co do regeneracji to troszkę miski z dnia dzisiejszego - z racji tego, że dziś ostatni dzień wolnego a od jutra wracam już do pracy to posiedziałem trochę w kuchni pogotowałem trochę dla siebie no i bonusowo upichiciłem coś Żonie :) Niech ma coś od życia!

1. Omlet z jajek - nadzienie z mleczka kokosowego z WPC Czekoladowo-orzechowym z migdałami i cynamonem na wierzchu


2. Krem brokułowy z ryżem jaśminowym i kurczakiem z dodatkiem podpiekanych płatków migdałowych


3. Posiłek potreningowy! - Kleik ryżowy z żelkami, ananasem, wiórkami kokosowymi i WPC


4. Kasza jaglana z kurczakiem i warzywami na ostro z sosem piri-piri


5. Tutaj kolacja szczerze to nie mam jeszcze pomysłu ale sądzę, że znowu wlecą granexy z owocem i pewnie jakiś serek wiejski czy coś w tym stylu :)


No i bonusy o których wspominałem wcześniej! Co by się partnerce lepiej żyło :D Oczywiście dania nie do końca fit ale akurat ona w tej kwestii się nie przejmuje a ja nie mam zamiaru jej zabraniać czegokolwiek :) Każdy robi i je to co lubi i to co mu pasuje więc w tej kwestii ona rozumie mnie a ja dogadzam jej bo to lubi :>

No więc na deser zrobiłem!
Chlebek bananowy z mieszanką studencką i gorzką czekoladą



A na obiad
Zapiekanka makaronowa z mięsem mielonym, warzywami, sosem beszamelowym i na sam koniec obsypane tartą mozzarellą.

Oczywiście! Żeby sobie ktoś nie pomyślał :D Nie zjadła tego na jedno posiedzenie jak ją znam to pewnie będzie miała do końca tygodnia a, że pracę ma ciągle poza domem :> To będzie miałą chociaż co ze sobą zabrać
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887132
Dzień na wariackich papierach dzisiaj jak wyszedłem z domu po 7 tak wróciłem dopiero przed 22 w między czasie robiąc trening.
Akurat byłem przygotowany bo posiłki włącznie z potreningowym miałem przygotowane więc nie było żadnych problemó natomiast dopiero teraz przede mną kolacja która się właśnie szykuje.

Co do samego treningu dziś 3 dzień treningowy z rzędu w tym drugi raz siady dało się odczuć i nogi zostały konkretnie przetyrane co na sam koniec sprawiło mi całkiem niezłą frajdę sam trening wyglądał tak

C
0. Mobility + rozciąganie
1. Front SQ R12 + 2s regresów
2. Wypychanie na suwnicy 4x12
3. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim R12 + 2s regresów
4. Dipsy klatkowe 3x max
5. Wyciskanie z klatki siedząc R12 + 2s regresów
7. Wyciskanie sztangi wąsko 4x12


Ciężar dobrany intuicyjnie w niektórych mogło być te kilka kg zapasu w niektórych było jak trzeba ale póki co mam zaczynać z zaniżonych żeby progresja trwała jak najdłużej : >

Całkiem nowe dla mnie ćwiczenie dipsy klatkowe - robiłem je pierwszy raz no i muszę przyznać, że fajnie było czuć tą klatkę mimo nie dużej ilości powtórzeń która mi sumarycznie wyszła.

Miska w dniu dzisiejszym według DT czyli spora ilość węgli

Zaczynając od śniadania B + T
1. Serek wiejski lekki + masło migdałowe + sos orzechowo-bananowy 0 kcal


2-3. Ryż jaśminowy z kurczakiem i warzywami polany olejem rzepakowym

4. Posiłek potreningowy czyli sztos! Kleik ryżowy + żelki + ananas + winogrono + WPC


No i dziś wyjątkowo na kolację poleci mięso
5. Kasza jaglana z kurczakiem i warzywami


Jutro dzień wolny od treningu a co za tym idzie dzień LC z węglami w ostatnim posiłku
Posiłki przygotowane i prezentuje się to mniej więcej tak
1. Omlet waniliowy
2-3. Mięso mielone z chudej szynki wieprzowej + orzechy nerkowca + warzywa


Dwa ostatnie posiłki zjem w domu po pracy ale jeszcze nie mam wizji co to będzie!

To by było na tyle zbieram się za kolację i do spania bo budzik rano nie chce być łaskawy

No i coś na lepsze spanie




Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness 164cm

WHEY premium