SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 658888

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2645 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887218
Wróciłem, wróciłem

Co u mnie hmm w sumie leci po staremu z jednym istotnym punktem który nazywa się operacja itp itd

Niestety ale z racji nerwówki którą przechodziłem ostatnim czasem i info od placówki w której zaplanowany był zabieg okazało się tym co cały czas myślałem.
Przez ingerencję leków które będę musiał zażywać przez jeszcze ~4 miesiące - mowa tutaj o izotek'u operacja nie będzie mogła zostać wykonana we wcześniej planowanym terminie. Potrzeba około 3 miesiąca różnicy czasu między zakończeniem kuracji na izoteku i podjęciem się operacji.
Tak więc możecie się domyślać, że nastąpiło lekkie podłamanie w tej kwestii. Planowo od 2 tygodni leci redukcja w rzeczywistości przez 2 tygodnie stoje w miejscu doliczając do tego wyjazd służbowy itp itd Cały poprzedni trening off od treningów dopiero w sobote/niedzielę coś tam pomachałem. Od tego tygodnia też coś tam pomacham ale jak to dalej będzie wyglądać nie mam pomysłu...
Wszystkie plany które miałem zaplanowane nagle się zmieniły o 180 stopni.
Póki co nie mam nawet chęci się spinać itp itd Wsparcie mam z każdej strony ale mimo wszystko sam w sobie nie potrafię się zmotywować do działania. Dobrze, że chociaż na treningi nie chodzę sam bo pewnie tutaj też różnie by to wyglądało.

W dodatku w pracy też jakieś tam drobne komplikacje wychodzą więc muszę się jeszcze bardziej na tym skupić. No i dla ciekawskich tak to właśnie u mnie wygląda.

Dziennika nie zawieszam Fotki jedzenia i treningów będę starał się na bieżąco uzupełniać w miarę możliwości itp
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
zazwyczaj tak jest ze jak sie yebie to wszystko, czyli operacja kiedy najwcześniej?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887218
+3 miesiące od marca - bo w marcu kończę pełną kurację Izo. Czyli najwcześniej wypadało by mi koniec czerwca początek lipca - czyli wakacje. O tyle dobre, ze cała klinika nie robiła problemów z tym i normalnie przesuną mi termin z zaliczką która wpłaciłem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887218


Zaległa wypiska z wczoraj. Miałem machnąć ją późniejszym wieczorem ale byłem tak padnięty, że jedyne o czym marzyłem to skończyć robić szamę na dziś i iść spać

Dobra lecimy z wypiskami bo trzeba się w końcu wziąć za siebie :> Nie to w sumie żebym narzekał bo tragicznie nie jest ale jak wiadomo mogło by być lepiej

Zacznijmy może od formy o ile można to w ogóle nazwać na tą chwile waga oscyluje w granicach 107-108 kg prócz wody którą podszedłem i delikatnych boczków które się urodziły aż tak wielkiej tragedii jak by się mogło wydawać nie ma :D
Prążki na czwórkach jeszcze się przebijają łapska i barki w żyłach w sumie jak zgolę w końcu futro to może wrzucę jakieś fotki
Od soboty jak wcześniej pisałem zacząłem już trenować i mam nadzieję, że taki stan będzie utrzymywał się jak najdłużej



Wczoraj miałem lecieć nogi ale suma sumarum poleciała klatka z tricepsem. W końcu wiadomo! międzynarodowy dzień klaty

Klata + Triceps

1. Wyciskanie sztangi skos góra 12/10/8/8/8
2. Wyciskanie hammer 15/12/10/10/10
3a. Dipsy 4x12
3b. Rozpiętki poziomo 4x15
4. Francuz leżąc 15/12/10/10
5a. Prostowanie nachwyt 4x12
5b. Kickback hantlami 4x15




Miska tak jak poniżej.

1. Jajecznica z kurczakiem.



2/3. Ryż jaśminowy z wołowiną i warzywami.



4. Kasza bulgur z wołowiną.



5. Omlet twarogowy.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958388
mam nadzieje,ze sie widzimy w niedziele i lecisz do Opola ? ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887218
No taki jest plan Dogrywam jeszcze wszystko z moją drugą połówką :>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958388
jak cos dopisz się do tematu i liczę, że będziecie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887218
Dzisiaj postaram się to już potwierdzić Czy będę sam czy z nią
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887218
Dobra! Wszyscy polecieli już z wypiskami z dnia wczorajszego to i ja od siebie może coś machnę.
Na samym starcie mega zayebista inicjatywa, masa osób z którymi czesto gęsto wymienia się kilka zdań na forum w końcu można było spotkać się na żywo i potrenować a nawet i chwile pogadać.
SFD również stanęło na wysokości zadania koszulki jak i małe gifty które były przyjemnym dodatkiem w całej tej ustawce.

Co do poszczególnych osób nie wszystkich byłem w stanie spamiętać no ale powtórzę się w tej kwestii to jakie wrażenie na zdjęciach a na żywo robi Wolski, Bzyku, Marian, Przemo, Damian Świtała czy Grzesiek - Opalinho. No i docięty wśród ulanych! Kondzio Mały skrzat dźwiga tyle, że głowa mała
Nic a nic fotki nie oddają tego w żaden sposób.

Zdecydowanie nie żałuję, że się pojawiłem tylko i wyłącznie na trening ipotem od razu wróciłem do domu. Dosłownie zostałem zmasakrowany i dostałem takiego kopa w dupę, że dało mi to w końcu do myślenia i trzeba się ciut wziąć za siebie i zrzucić z siebie to ulaństwo jednak docięty człowiek lepiej wygląda

Co do samego treningu wczoraj poleciałem Barki + Triceps razem z drugim Łukim czyli Bzykiem który do świąt zostanie suchym wiórem
Jak wiadomo trening z partnerem treningowym pozwala na dużo więcej tak więc poszło trochę wymuszonych powtórzeń i w niższej ilości powtórzeń trochę tego ciężaru jak na mnie latało.

Sam trening z tego co pamiętam wyglądał tak.

1. Wyciskanie na smithie 4 x
2. Unoszenie hantli bokiem 4 x
3. Wyciskanie na hammerze 4 x
4. Unoszenie drążka wyc. dolnego przed siebie 4 x
5. Unoszenie sztangielek w opadzie 4 x
6. Triceps press 4 x
7. Kickbacki ze sznurami wyciągu dolnego 4 x


Miska od samego rana wyglądała mniej więcej tak.

1. Jajecznica z kiełbasą z piersi kurczaka.
2. Ryż jasminowy z kurczakiem
3. Płatki jaglane, rodzynki, WPC
4. Ryż jaśminowy z kurczakiem.
5. Wafle ryżowe z wędzoną piersią z kurczaka.


Co do moich planów
To, że operacja się przesunęła nie zmieniło nic stwierdziłem, że wytnę do kości albo tyle ile będzie się dało a potem znowu wskoczę na masę. Zapewne w lato tej operacji nie zrobię bo to najgorszy możliwy okres więc przesunie się na okres zimowy czyli okolice grudnia/stycznia 2018/19
Tak więc będzie jeszcze dużo czasu żeby dołożyć tego co mi brakuje a brakuje naprawdę ogrom szczególnie jak widziałem wczoraj chłopaków którzy wzrostowo jakoś strasznie ode mnie nie odbiegali a doyebani byli konkretnie. Tak więc tniemy ile się da do świąt potem w święta wiadomo nie mam zamiaru siedzieć z pojemnikiem (to już nie te czasy ;) ) No i dalej po nowym roku będziemy ciać tak myślę, że do końca stycznia się wyrobimy W przyszła niedzielę już się umówiłem z Przemkiem i jadę do niego na trening no i myślę, że spokojnie sobie porozmawiamy co i jak więc wtedy będziemy wiedzieć więcej.

Z tego co rozmawiałem wczoraj jeszcze z Kubą od przyszłego roku takie ustawki będą organizowane dużo częściej plan jest taki aby raz na 5-6 tygodni coś zrobić Miejmy nadzieję, że wypali

No i na samym końcu dodam iż mam nadzieję, że trybik już teraz rozkręcił się na dobre i będę brnął po swoje tak jak trzeba!
3
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness 164cm

WHEY premium