LATO I OMNADREN

Jak uważacie czy warto jest robic cykl z omnadrenu na lato? Cykl składa się z 10 omnadrenów rozlozony na pięć tygodni na podtrzymanie po cyklu clomid 20tab.
Moim skromnym zdaniem to nie jest chyba zbyt mądre no ale chciałbym znać i wasze zdania.
Z GÓRY DZIEKI!!!!

ja dam ci taką rade nie koksu w lato i nie zaczynaj zabawy z koksami takimi jak omen i meta to zostaw na pózniej

bhutan

AHA ten cykl nie bylby pierwszy

Trochę przykrótki jak na testosteron. Raczej jakbyś
wziął 8-10 tygodni po 250mg raz na tydzień ampułkę...
Ale wogóle to pewnie "nieco" spuchniesz więc radzę wybrać się na wakacje nie nad morze ale w jakieś chłodne okolice,
np. gdzieś na północ Skandynawii ładnie tam choć kamienisto,
a temperaturka chłodniejsza...

Son Gochan

Gochan to jak uwazasz lepiej jest brac mniejsze dawki a dluzej, bo ja sie spotkalem kiedys z takim stwierdzeniem ze lepiej krocej ale mniejsze dawki, wiec jak to jest?


"Świat jest za duży aby być małym"

Ja uwazam ze lepiej mniejsze dawki i dluzej. Tak jest bezpieczniej i efekt powinien byc zamierzony.

666

Myślę, że 666 ma rację. Uważam, że cykl środku takiego
jak omnadren powinien trwać 8-12 tygodni.

Son Gochan

Kolega ma 176cm i 80kg wagi,zatem wezcie to pod uwage zaraz po tym,jak odpowiecie sobie na pytanie: ile testosteronu chlopak w jego wieku wydziela dziennie (mozna sie pomylic powiedzmy o 20%).
Jezeli natomiast kolego masz zamiar podac sobie hormon syntetyczny tylko dlatego,ze idzie lato, gratuluje intelektu.
Zatem,skoro juz ustalilismy,ze jestes glupi i ze i tak wezmiesz,moja rada jest taka: 12tyg,co drugi tydzien jeden zastrzyk.

SOG

"Carpe diem" bo "Panta rhei".

Skoro ma 21 lat to prawdopodobnie trzyma się w normie
czyli 5-15mg\dzień. Duża rozpiętość normy to niestety fakt.
Człowiek może wydzielać 3x mniej teścia od kolegi i być uznany za tak samo zdrowego

Son Gochan

Pow.10mg sie nie zdarza,wiec mozna to pominac,podobnie,jak ponizej 6mg.
A teraz wrocmy do sedna sprawy- jakie zatem ma uzasadnienie,bez rzeczywiscie waznego powodu i przy absolutnym braku wskazania sportowego, podpowiadanie komus, zeby zapodawal sobie co tydzien 250mg syntetycznego testosteronu?
Nigdy sam nie przekroczylem takiej dawki, a z calym szacunkiem, troszke sie roznimy.
Zapraszam Cie Gochan do mojego klubu cobys porozmawial z moimi zawodnikami, jakie dawki sa skuteczne i od jakiego momentu zaczeli rosnac i to bardzo szybko. Czasem wpada tutaj 55555,jeszcze kilka miesiecy temu bywal czesto,ale zaczal u mnie cwiczyc i zrozumial,gdzie tkwi sedno sprawy.
Takie podpowiedzi,jakie wysylasz ludziom,to absolutne nieporozumienie,upodabniasz sie do Konga.
Nie wystarczy przepisac formulki z literatury fachowej,trzeba jeszcze zrozumiec sens tych formulek.
Takie "kuracje",jakie tutaj sa wymieniane z powodzeniem napisze Wam moja 11-letnia corka tyle, ze prawdopodobnie jednak beda rozsadniejsze.
Taka forma pomocy mnie osobiscie sie nie podoba, bo ma tyle wspolnego z fachowym podejsciem do tematu, co powielane teksty w silownianych szatniach,a do tego wystarczy isc do szatni, a nie siadac do komputera.
Pozdrawiam i zapraszam do Bialegostoku na Mistrzostwa Polski,tym razem ani nie startuje,ani nie sedziuje,wiec poza pomoca dwojce zawodnikow mam czas na osobista wymiane pogladow.

Z całym szacunkiem x-men, ale po pierwsze to on chciał brać 500mg\tydzień więc moja propozycja była 2x mniejsza,
po drugie zauważ - nie jestem kulturystą, nawet nie należę
do zawodników sportów siłowych. Gdybym nie zmienił dyscypliny to należałbym w tej chwili do kadry polski
tak samo jak koledzy z którymi dzwigałem
w podnoszeniu ciężarów(dwubój olimpijski) ale zrezygnowałem w
wieku 17 lat kiedy przy wadze 89kg nie miałem trudności
z podrzutem 140 rwaniem 115kg, mimo, że trenowałem niezbyt ciężko i 2x na tydzień(bo już trenowałem zapasy 3x)
Ja ten wynik który widzisz w profilu w przysiadach i ciągach robiłem już jako 17sto latek( ławke miałem wtedy koło 140) teraz wogóle nie używam sztangi ani hantli,
tylko lina - drążek - mata itp. Przysiady ze sztangą odkąd przestałem dzwigac robiłem może z 5 razy prze cały ten czas,
zaś ławkę na której uzyskałem siłę pozwalającą wycisnąć 170kg też ćwiczyłem tylko kilka miesięcy w roku i to nigdy
więcej niż 1-2 serie, prawie zawsze 1dna.
Ja jestem przede wszystkim zapaśnikiem! Może to nie zrobi na tobie wrażenia, ale nie przypuszczam, że mółbys zrobić wiele z rzeczy, które zaraz wymienię.
1. Obszedłem na rękach dookoła całą salę gimnastyczną
2.Na parkiecie mogę w każdej chwili bez rozgrzewki
wykonać rundak-flik flak a także rundak-salto w tył,
jak jestem w formie to także rundak-flik flak-salto w tył
oraz salto w tył i flik flak z miejsca (rundak to wstęp do dalszych kombinacji który wykonują często gimnastycy by mieć potem lepsze wybicie)

Zauważyłem, że zupełnie inne efekty ma się ćwicząc tylko na siłowni a zupełnie inne jeśli siłownia to tylko margines
dorabiany raz na jakiś czas. Na samej siłowni (nie ćwicząc nic innego tylko siłowo w tym czasie) w całym może życiu
spędziłem 1 miesiąc, chciałem nieco zwiększyć wagę i przyjmowałem 15mg metanabolu doustnie na dzień w sumie 80 sztuk, nie używałem jeszcze wtedy odżywek
(dodam jeszcze, że jestem wegetarianinem dokładnie od
4tego roku życia nie jadam mięsa, ryb ani jaj)
i moja waga skoczyła wtedy z 83 na 92kg przy czym miałem mniej tłuszczu po niż przed, rosłem jak na drożdzach a moja dieta była wtedy dość uboga (200g ryżu + flaki sojowe 140g\dzień 1-2l mleka i to co wyszło akurat).
Teraz nie biorę od listopada zeszłego roku. Jednak jeśli wezmę, to myślę,
że będą to dawki rzędu 600mg\tydzień - przy całkowitym braku sztangi czy hantli - tylko ciężka praca na macie, lina, drążek, skakanka i bieganie - bardziej zależy mi na wytrzymałości i technice niż na statycznej sile.


Son Gochan

Zmieniony przez - Gochan w dniu 2002-05-04 11:02:24