Szacuny
0
Napisanych postów
118
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4937
Zauważyłem, że wszyscy tu mówią: większa masa = większa siła. A gdyby miało walczyć dwóch klientów: Pierwszy ważący ok. 80 ale silny (wyciskający na ławce np. 160), a drugi znacznie cięższy np 110 kg ale dużo słabszy (wynik na ławce np 90 kg). Który z nich ma większe szanse wygrać, zakładając, że ich technika i umiejętność walki jest taka sama.
PS. tylko nie piszcie mi że siła w wyciskaniu na klatce to nie to samo co siła ciosu, bo o tym wiem. Chciałem w ten sposób zobrazować siłę mięsni tych dwóch klientów.
Co ważniejsze w walce - siła mięśni czy masa?
Szacuny
0
Napisanych postów
1573
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9188
Różnica pomiędzy Gołotą a Tysonem to raptem 5kg) Ale fakt... Tyson ma instynkt i to jest zabójca...Gołota ma lepsze warunki fizyczne ale psychike dziecka...Masz racje ta dyskusje moznaby prowadzic bez konca i nigdy dojdziemy do rozwiazania tej kwestii, chyba ze zorganizowalibysmy miedzynarodowy mecz wszechwag i wszechstylow a pozniej to jakos usystematyzowali ale to jest nierealne.
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Lionheart trójboiści w wadze 82,5 kg wyciskają od 140 do 190 kg. To nie jest jak widzisz takie nierealne.
Wracając do pytania ten 110 kg koleś to tucznik skoro wyciska zaledwie 90 kg. Ale kto wygrałby ciężko powiedzieć.
Jeżeli mają taką samą technikę to wygra ten z lepszymi unikami.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
pzry mniejszej wadze wycisnełem sporo więcej w serii.
Ciężko odpowiedziec na to pytanie , zakładając to co powiedziałeś. Bo można wywnioskować że lżejszy ma charakter skoro tyle osiągnął a co za tym idzie będzie bardziej uparty, dodatkowo będzie szybszy i zwinniejszy również ten cięższy może być odporny na wiedze i trudny do zaj.... i będzie wtedy kłopot. Tak że możliwości jest kilka a żadna nie jest ostateczna.
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
wiem z doswiadczenia ze 110 kg to wcale nie jest duza waga - wcale nie trudno takiego wyciac, rzucic, a jesli ktos sie mocno postara to nawet widowiskowo wyniesc i walnac o ziemie. Sam takie rzeczy robilem. Natomiast gosc ktory przy tej wadze wyciska ledwie 90 kg to jest grubasek ( inaczej nie moge sobie wyobrazic ). Natomiast ten lzejszy to niezly zakapior i stawialbym 85 % na jego zwyciestwo
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin