Jak przebiega?
Waga z 14 maja 2017
I waga z 28 maja 2017 -Kolos zrobił sobie zaplanowany tydzień luzu z treningiem i trochę z dietą przed następnym głębokim spadkiem w dół .
Pogoda sprzyja redukcji-zobaczymy dokąd da radę zrobić plan.
Zmieniony przez - masti w dniu 2017-05-30 12:42:34
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Zdjęcie fajnie wyszło i tyle :)
Efekt stania na brzegu :)
Nie moge ostatnio dobrze potrenować, bo złapałem przewlekłą kontuzję ramienno-promieniowego(właśnie w tą rękę )-boli nawet przy piciu herbaty.
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Nadszedł dzięń końca akcji Kryptonim Kolos
Pora na małe podsumowanie:zerknijmy na pierwszą stronę-jakie były założenia i co udało się zrobić.
1.Zmniejszyć wagę do 140 kg,
Udało się zmniejszyć maksymalnie i na krótko do 157,5kg,czyli o 12,5 %
Średnio na miesiąc wychodzi to 3,2 kg a procentowo 1,8 % na miesiąc.
2. Ile spadło w pasie-brak danych ale przy wadze ok 160 kg i mniej,właściwie brzuch był już płaski.
3. Żyła na bicepsie:udało się to połowicznie-brak głłwnej żyły ale przyłkciach juz się kawałki pokazywały.
4.pompki na poręczach-nie udało się zrobić ani jednej bez odciążenia wagi-ale brakowało niewiele-ok 20 kg.To spokojnie by się udało ale Bartek w treningu pomijał to ćwiczenie-wiec jest jak jest.
5.Podciąganie na drążku-tu brak postępów-niestety i waga i brak treningów na drażku wprost prowadziło do takiego rezultatu.
6.krata na brzuchu-tak jak widac na zdjęciach-były zaczątki i ...na tym się skończyło.
Bartka nie mogłem zbytnio przekonać do treningu mieśni brzucha,bo gdzieś przeczytał/usłyszał ,że tylko dieta wystarczy .
Ogólnie można powiedzięć,że spadek wagi był zadowalający ,szkoda tylko ,że tylko były w tym czasie dwa okresy redukcyjne,w tym jeden bardzo silny-wg mnie za silny i za szybki,co wróżyło odbiciem do góry.
Dieta miej restrykcyjna,trening i aeroby bardziej zrównoważone i ze zwiększającym się obciążeniem pewnie by doprowadziły te czynniki do 140 kg -150 kg
Ale to trzeba trochę praktyki w tym mieć.
Może w przyszłym roku znów Kolos wróci do tego planu-teraz już z większym bagażem wiedzy i znajomości swoich możliwości?
Mam też nadzieję,że nie powróci do wagi wyjściowej 180 kg i bedzie pilnował granicy 160-165 kg.
Będzie to później dobra baza do marszu w kierunku 140 kg.
Wyniki osiągnięte przez Kolosa można porównać z wynikami tego rocznego konkursu Krata na Lato 2017-
Niedługo będa wyniki końcowe.
Info w temacie głównym
https://www.sfd.pl/Konkurs__Krata_na_Lato_2017_moduł_III_str_26-t1145073.html
Zmieniony przez - masti w dniu 2017-07-02 21:10:46
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Takie zainteresowanie, taka pomoc, taki rozgłos i ... no nie bardzo.
Może Bartek jeszcze będzie chciał się pokazać i udowodnić że można.
Ja trzymam nadal kciuki i Bartek dawaj dalej.
Trochę samozaparcia i będzie dobrze.
Pozdrawiam.
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Teraz przed Bartkiem stoi jednak o wiele trudniejsze zadanie-utrzymac osiągnięta wagę.
Lato jest na to najłatwiejszym okresem- jesień ,zima to już hardcorowa próba-można popłynać na maxa w górę.
Może uda mnie się namówić Kolosa na udział w programie w sierpniu w Jeleniej Górze,przy okazji można by zaliczyć wejście na Świeradowiec-taka próba charakteru,kondycji i tego co się na treningu zrobiło.
A do tego świetne zdjęcia i film z całego wejścia.:)
Muszę jeszcze porozmawiać z gwiazdami tego programu-może też się dadą namówić?
Na zdjęciu to wejście wygląda dość niewinnie.
Oczywiście każdy forumowicz może się przyłączyć do tego przedsięwzięcia i do treningu w programie .:)
Zmieniony przez - masti w dniu 2017-07-03 07:21:00
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Uwielbiam góry, pagórki.
Do tego but biegowy i jestem w raju!
Ja niestety mam przeciwnie jeśli chodzi o trzymanie diety.
Lato na mnie działa dużo gorzej.
Tony owoców, grile, znajomi, piwko czasami na upał (choć w tym roku chyba jeszcze piwa nie piłem), lody itd... latem wolałbym masę robić
Chociaż te wszystkie dietetyczne grzechy łatwiej zrekompensować ruchem. Biegam zdecydowanie więcej, kolarzówka, basen, wycieczki... tego jest dużo więcej i nie trzeba się zmuszać bo uwielbiam taki sposób życia.
Pozdrawiam!
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.