Anonim
siemka, jestem tu pierwszy raz... podobno kto pyta ten nie bładzi, więc postaram sie teraz napisac coś według zaleceń:
1. trenuje od stycznia tego roku, z przerwa w lipcu i sierpniu, jak to latem są inne atrakcje, obecnie od 3 tygodni wznowiłem na nowo trening, ale podczas przerwy od czasu do czasu robiłem pompki, brzuszki, przysiady bez ciężarów i inne sporty typowo letnie
2. jak rozpoczynałem ważyłem 69kg przy wzroscie 179, teraz mam 76, podobno całkiem niezle mi szło... stosowałem 4 dniowy trening pon, wto, czwa, pią... rodzaj chyba standardowy pon i czwa:
klatka: wyciskanie na pozimej sztangi, wyciskanie na skosnej i rozpietki wszystko 3x10
barki: wyciskanie zza głowy, unoszenie bokiem i podciaganie wzdłuż tułowie wszystko 3x10
tricepsy: francuskie za głowa, prostowanie do tyłu w opadzie i unosznie ciała w oparciu o ławke z tyłu wszystko 3x10
łydki to stawanie na palce jednej nogi 3x tyle ile moge
a teraz wto, pią:
uda: przysiady, prostowanie siedzac i uginanie lezac wszystko 3x10
plecy: wiosłowanie sztanga w opadzie i sztangilkami, szrugsy 3x10
tylne barki: unosznie bokiem w opadzie 3x10
biceps to co mnie najbardziej interesuje: normalnie to robiłem tak uginanie ramion ze sztanga prosta stojąc 3x10, uginanie ze sztangielkami młotkowym 3x10 i modlitewnik lub udo 3x10. Jak konczyłem w czerwcu trening to na sztange zakładałem ok. 35kg, na sztangielki po 16,5, a o udo było tyle ile mogłem na koniec treningu od 10 do 12,5kg nie wiem czy to dużo, zawsze brałem tyle by było poprawnie technicznie wykonywane ćwiczenie, teraz po przerwie powoli odbudowywuje siłę...
2A. ktoś sie zapyta co z brzuchem, cwiczę 6 dni w tyg, 2 cwiczenia po 3 serie, powtórzenia od 30 do 50, odpoczywam tylko w niedziele
3. taki program, korzystałem z cieżarów wolnych na siłowni, z maszyn prawie nigdy, dietę trzymałem i trzymam nadal, sniadanie, II sniadanie, mały obiad, po siłowni "duży obiad" i kolacja, duzo białka z serów białych, mięso chude kazde, ryz, ziemniaki, pieczywo gruboziarniste, warzywa i owoce, soki, woda min i inne, odżywek nie brałem bo juz nie starczało hajsu, jeszcze mam panne na "utrzymaniu";)
mam wąską budowę ciała, no i byłem straszną chudziną, moim celem było dobicie do 80 kg, wiec brakuje okolo 5, moje wymiary obecne to kark 37cm, ramię 34, przedramie 30, klatka 101, pas 81, biodra 97, uda 56, łydki 37, ogólnie rzecz biorąc z rezultatów jestem zadowolony, tylko ten biceps jakiś mały i krótki!!! nie wiem czy to ja robie coś źle czy to tak musi być, bo mam takie a nie inne mozliwości
jeśli pogmatwałem nieco to sorki:) jeśli ktoś ma jakieś sugestie na temat rodzaju ćwiczeń i sposobu tej części ramienia bardzo proszę o pomoc, jeśli ktoś ma sugestie co do całego programu treningowego też chetnie poczytam i wprowadze zmiany
1. trenuje od stycznia tego roku, z przerwa w lipcu i sierpniu, jak to latem są inne atrakcje, obecnie od 3 tygodni wznowiłem na nowo trening, ale podczas przerwy od czasu do czasu robiłem pompki, brzuszki, przysiady bez ciężarów i inne sporty typowo letnie
2. jak rozpoczynałem ważyłem 69kg przy wzroscie 179, teraz mam 76, podobno całkiem niezle mi szło... stosowałem 4 dniowy trening pon, wto, czwa, pią... rodzaj chyba standardowy pon i czwa:
klatka: wyciskanie na pozimej sztangi, wyciskanie na skosnej i rozpietki wszystko 3x10
barki: wyciskanie zza głowy, unoszenie bokiem i podciaganie wzdłuż tułowie wszystko 3x10
tricepsy: francuskie za głowa, prostowanie do tyłu w opadzie i unosznie ciała w oparciu o ławke z tyłu wszystko 3x10
łydki to stawanie na palce jednej nogi 3x tyle ile moge
a teraz wto, pią:
uda: przysiady, prostowanie siedzac i uginanie lezac wszystko 3x10
plecy: wiosłowanie sztanga w opadzie i sztangilkami, szrugsy 3x10
tylne barki: unosznie bokiem w opadzie 3x10
biceps to co mnie najbardziej interesuje: normalnie to robiłem tak uginanie ramion ze sztanga prosta stojąc 3x10, uginanie ze sztangielkami młotkowym 3x10 i modlitewnik lub udo 3x10. Jak konczyłem w czerwcu trening to na sztange zakładałem ok. 35kg, na sztangielki po 16,5, a o udo było tyle ile mogłem na koniec treningu od 10 do 12,5kg nie wiem czy to dużo, zawsze brałem tyle by było poprawnie technicznie wykonywane ćwiczenie, teraz po przerwie powoli odbudowywuje siłę...
2A. ktoś sie zapyta co z brzuchem, cwiczę 6 dni w tyg, 2 cwiczenia po 3 serie, powtórzenia od 30 do 50, odpoczywam tylko w niedziele
3. taki program, korzystałem z cieżarów wolnych na siłowni, z maszyn prawie nigdy, dietę trzymałem i trzymam nadal, sniadanie, II sniadanie, mały obiad, po siłowni "duży obiad" i kolacja, duzo białka z serów białych, mięso chude kazde, ryz, ziemniaki, pieczywo gruboziarniste, warzywa i owoce, soki, woda min i inne, odżywek nie brałem bo juz nie starczało hajsu, jeszcze mam panne na "utrzymaniu";)
mam wąską budowę ciała, no i byłem straszną chudziną, moim celem było dobicie do 80 kg, wiec brakuje okolo 5, moje wymiary obecne to kark 37cm, ramię 34, przedramie 30, klatka 101, pas 81, biodra 97, uda 56, łydki 37, ogólnie rzecz biorąc z rezultatów jestem zadowolony, tylko ten biceps jakiś mały i krótki!!! nie wiem czy to ja robie coś źle czy to tak musi być, bo mam takie a nie inne mozliwości
jeśli pogmatwałem nieco to sorki:) jeśli ktoś ma jakieś sugestie na temat rodzaju ćwiczeń i sposobu tej części ramienia bardzo proszę o pomoc, jeśli ktoś ma sugestie co do całego programu treningowego też chetnie poczytam i wprowadze zmiany
Krzysztof Piekarz
Macciej
Fuckmaster
