Porzucając siłownię, wynosząc ławeczkę oraz stojaki do garażu zaczynam nowe życie związane z treningami typu crossfit z kettbellami oraz z kalisteniką.
Mam nadzieję, że prowadzenie dziennika zwiększy motywację.
Ok, teraz do rzeczy.
Mam 18 lat, ok 184cm wzrostu i waga z 75kg - raczej ekto. Nie interesuje mnie na chwilę obecną trening na masę, chcę dopalić resztki tłuszczu - ma go być naprawdę niewiele, a mam lekką fałdę pod pępkiem i boczki ^^. Ogólnie jestem szczupły, celem na siłowni nie była masa tylko jako taka siła, więc bilans kaloryczny miałem ustawiony raczej na 0.
Wyniki siłowe nie są może zbyt wygórowane bo tylko 75kg na klatke, 85 na przysiad i co najmniej 100 na RDL, gdyż więcej nie miałem możliwości sprawdzić, a do WL i przysiadu nie miałem asekuracji i się bałem. Na chwilę obecną chcę zwiększyć wytrzymałość, popracować nad siłą dynamiczną, gibkością (powrócić do dawnych możliwości za czasów zapasów) i zrzucić fat do końca i może wtedy zacznę masować, gdyż efekty wizualne bedą szybciej zauważalne przy niskim BF !
Sposób odżywiania również będzie kontrowersyjny dla co niektórych, bo będzie to system Binia JEM/NIE JEM.
Póki co mam 8h jedzenia w godzinach 16-24 i 18h postu.
Bilans raczej na 0 lub lekko ujemny jeżeli będę się czuł na siłach.
Suplementy? Owszem. Białeczko wg braków w diecie lub do specjałów typu Nutella (ta z kuchni SFD, polecam :D), do tego kreatynka, która mi została z dawnych czasów i BCAA.
Dawkowanie to 8 mega kapsów, czyli 10g mono codziennie do wyczerpania zapasów. Przy BCAA to 2 łyżeczki rano + 3 łyżeczki okołotreningowo.
Trening rozpisałem sobie jakiś czas temu przy pomocy książki Paula Wade'a + trening Armstronga na ilość podciągnięć.
Ćwiczę już tak jakiś czas i zauważam postępy oraz nie odczuwam przetrenowania.
A:
a) bodyweight:
-dipsy 5x max
-pompki wąskie 5x max
-stanie na rękach przy ścianie 2x max (docelowo 1x 2 minuty)
b) kettlebell:
-clean&press 5x na rękę (16kg) x 2 serie
-windmill 3x na rękę (16kg)
+ jakieś tam losowe
B:
a) bodyweight
-przysiad (dążę do pistoletu)
-wznosy nóg wisząc na drążku 4x max (dążę do całkowicie prostych nóg)
-mostki ! różne odmiany, za jakiś czas ze stania i przeskoki z powrotem na nogi. Po treningu brzucha zajyebiście się rozciąga (super uczucie!)
b) kettlebell
1 seria to:
-5 swingów oburącz (24kg)
-5 burpees
I to mój klucz programu. Tyle serii ile dam radę wykonywać w miarę przyzwoitym tempem :)
Do tego Trening Armstronga na podciąganie (wykonuję podchwytem) od poniedziałku do piątku. Zainteresowanych odsyłam KLIK.
Więc tydzień wygląda następująco:
pon - A + armstrong
wt - B + armstrong
śr - A + armstrong
czw - B + armstrong
pt - A + armstrong
sb - B
nd - WOLNE
Treningi zawsze wykonywane przed pierwszym posiłkiem (dopóki nie skończę to nie zjem ! :D)
Zmieniony przez - master600 w dniu 2012-07-06 15:57:26
Zmieniony przez - master600 w dniu 2012-07-06 16:00:05