31.06.2014 był dla mnie dniem i sukcesów i pecha
Wygrałem zawody Sciteca w wyciskaniu sztangi oraz biorąc pokazowo udział w Mass Wrestligu naderwałem lub zerwał biceps :( Niestety nie wiem dokładnie co bo służba zdrowia w naszym kraju jest straszna zanim przebiłem się po skierowanie od lekarza rodzinnego który zadał mi pytanie bo stwierdził że się nie zna na tym cyt"Jak Pan sądzi co mogło się Panu stać??" dowiedziałem się że wizytę na kase chorych u specjalisty mogę mieć w listopadzie:D:) Po zrobieniu przysłowiowej zadymy jest sukces :D wizyta jutro na 15:D Jeżeli ktoś ma jakieś rady jak szybko wrócić do zdrowia z chęcią wysłucham:)w temacie będę wpisywał postępy oraz cwiczenia które będę starał się wykonywać