SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kobieta, 95kg, pilna redukcja wskazana....

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4735

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17
Cześć.

Potrzebuję pomocy. Nie będę się bawić w łzawe historie. Ważę 95kg przy 167cm. Chcę schudnąć.

Mam chorą tarczycę, trzy lata temu była jeszcze zdrowa, ale nic to nie zmienia, bo trzy lata temu ważyłam 90kg, a tyję systematycznie od 15 roku życia, więc to nie to. Biorę leki od dwóch m-cy, ale w wadze nic się nie zmieniło.

Co do żywienia nie mam dużo pytań, bo przeczytałam chyba co się da w dziale "Odżywianie" i wiem już jak jeść.

5 posiłków, co dwie godziny.

Będę się trzymała planu dosyć monotonnego, bo nienawidzę myśleć o robieniu jedzenia i go robić.

Ś: do pół godz. po jedzeniu- płatki owsiane górskie na wodzie+banan wkrojony

IIŚ: kanapki z razowcem+pierś z kurczaka wędzona/inne wędliny drobiowe, pomidor/ogórek/sałata/inne warzywa- czy tu nie jest za mało białka- dołożyć np serek wiejski?

O: kasza gryczana/jęczmienna/ryż brązowy/ makaron razowy+ pierś z kurczaka na teflonie/duszona/ jakaś ryba/ schab na PAMie lub duszony/różne części kurczaka duszone/teflon/piekarnik

JAKIE ZUPY MOŻNA JEŚĆ NA DIECIE? ( gotowana noga z kury, marchewka i inna jarzynka, kostka knora, zabielone jogurtem naturalnym-ujdzie?

P: serek wiejski z bajerami: bakalie, tuńczyk, itd

K: Co można jeść na K na szybko, na zimno, bez smażenia, pieczenia i gotowania???


Może być?

Gorzej z ćwiczeniami.

Mam w domu stepper, mam skakankę, hula hop, matę i podłogę.

Mogę kupić rowerek stacjonarny, mogę biegać. Nie pójdę na siłownię: a)bo się wstydzę, b)bo nie mam kasy za bardzo

Jak ćwiczyć? Jak zacząć? Kiedy ćwiczyć?

Dziś nieporadnie zaczęłam po mojemu: zrobiłam 3 serie po 20 spięć (leżąc na plecach podnosiłam się tak do 45stopni[odrywałam łopatki od podłogi] i nie puszczałam brzucha zanim nie podniosłam się tak 20 razy, chwila przerwy i dalej kolejne dwie serie)

Do tego zrobiłam 10 razy takie coś: leżąc na plecach, nogi całkiem w górę i pooooowooooli opuszczałam do podłogi.

Pomachałam też 12 minut na stepperze i umarłam.... Mam taki zwykły stepper:

http://dooktor.pl/image_atta/art/giBb5DD1p5w15Utt1dlzBvoC370D58.jpg

Nie dałam rady dłużej niż 12 minut... Ledwo oddychałam, paliły mnie łydki i uda.

Czy ktoś mógły mnie nakierować co i jak ćwiczyć? Czy biegać? Jak mam to bieganie zaplanować(zakładam, że po 200 metrach będę leżała), żeby pobiegać a nie się rozpędzić i skończyć?

Ćwiczyć rano czy wieczorem?

Aha i wskazówka o jaką proszę apropo odżywiania- kiedy jeść przed treningiem i co oraz co jeść po i co.

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wiesz, słabą kondycję daje się poprawić notując spadek wagi. Ale nie na stepperze. To jeden z najbardziej przereklamowanych wynalazków i niestety niewiele zmieniający, a już na pewno nie kształtuje sylwetki i jest bardzo słabym bodźcem. Uważam, że w tej chwili codzienny godzinny spacer zdziałać powinien najwięcej. Może być nordic walking, to będzie jeszcze lepiej. Poprawisz sobie stan układu sercowo-naczyniowego, wzmocnisz mięśnie i stawy i na pewno zrzucisz sporo kilogramów.
Co do jedzenia to BodyLine by napisał: przestań jeść, zacznij się odżywiać. Pamiętaj, że każdy posiłek czemuś służy. Nie ma przekąsek i podjadania, nie ma nic, nad czym nie masz kontroli. Wszystko ma być zaplanowane i spożyte w odpowiednim czasie.
Pod moim postem znajdziesz link do podstaw układania diety. Przeczytaj to i podziel się wnioskami.
Fajnie, że do nas trafiłaś, to pierwszy krok do zdrowej i przemyślanej redukcji.
Na pewno przyjdzie tu Obliques, to napisze coś więcej.
Powodzenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 53 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 261
5 posiłków, co dwie godziny. (ja bym bardziej radziła co 3h, i ostatni posiłek 2-3 h przed snem (a nie o 18 jak piszą we wszystkich "mądrych" portalach)

Będę się trzymała planu dosyć monotonnego, bo nienawidzę myśleć o robieniu jedzenia i go robić. (lepiej żeby ten plan nie był za bardzo monotonny, bo musisz do organizmu dostarczyć wszystkie składniki odżywcze, mikro i makroelementy, witaminy.
Dieta monotonna praktycznie nie ma szans dostarczyć wszystkiego co potrzebne, poza tym to co monotonne szybko się nudzi, więc możesz łatwo się zniechęcić)

Co do ćwiczeń- tak jak napisał Morales, na początek wystarczą same spacery, które muszą być: REGULARNE (najlepiej codziennie), i dosc szybkie (musisz trzymac jako takie tempo). Później jak już schudniesz będziesz mogła dorzucić steper, rower, bieganie (co Ci będzie odpowiadało). Na pocieszenie dodam, że pierwsze kilogramy polecą Ci bardzo szybko, więc jak się będziesz trzymała planu i będziesz systematyczna to w 2 miesiące zobaczysz ogromną różnicę :)

Życzę powodzenia ;)

Jeśli chcesz- znajdziesz sposób, jeśli nie- znajdziesz powód.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Szacuny 10021 Napisanych postów 30362 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728658
jezeli jestes na 100 % zdeterminowana-zawsze sie udaje osiagnac cel.

bardzo pomocne a wrecz nieodzowne:

1.waga lazienkowa-wazenie zawsze rano przed jedzeniem,waga zawsze w tym samym miejscu(dokladnie)wyniki zapisywac-najlepiej w exelu-latwo mozna pozniej sporzadzic wykres,ktory pokaze trend spadkowy...
2.waga kuchenna do wazenia produktow-nie ma sie co ludzic-nawet majac duze doswiadczenie w porcjowaniu,bez wagi porcje dziewnie nam rosna...:)
3.bardzo przydatny i skuteczny program dziennik posilkow vitalmaxa-jest do sciagniecia.jezeli najpierw wpisujemy to co jemy-nigdy nie zjemy wiecej-ustawic wspolczynnik ruchliwosci na 1,1 a redukcje na -500 kcal.....daje to spadek wagi o ok 1,2-1,5 na tydzien....efektu sa wiec juz po paru dniach

4.systematycznosc-to podstawa....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 53 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 261
W jednym się z Tobą Masti nie zgodzę- codziennie ważenie, może w przypadku mężczyzny to się sprawdza, ale w przypadku kobiety przynosi odwrotny efekt (wiem to z autopsji).
Kobieta z powodu hormonów i cyklu miesiączkowego ma duże wahania wagi (czasem nawet 2 kg. więcej może waga pokazać). Jak zważy się w poniedziałek i zobaczy 90kg, a później we wtorek zobaczy 92kg to będzie załamana (sama tak miałam). Poza tym takie ważenie staje się dla kobiety nałogiem, i dochodzi do tego że się waży z 5 razy dziennie... Najlepiej sobie przyjąć, że ważysz się raz w tygodniu np. poniedziałek.

Jeszcze lepszy będzie test ubraniowy- weź przyciasne spodnie, czy bluzkę i co jakiś czas je przymierzaj. To Ci lepiej pokaże, że chudniesz niż waga ;)

Jeśli chcesz- znajdziesz sposób, jeśli nie- znajdziesz powód.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Szacuny 10021 Napisanych postów 30362 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728658
nie pisalem ,ze codziennie....ale jak bedziesz robic to codziennie nie ma problemu.trzeba jedynie to zaznaczac na arkuszu kalkulacyjnym i potem korzystac z funkcji liniowej z tych wynikow-wyraznie widac wtedy czy waga idzie w dol,czy nie.....a odchylki zawsze sa z czterech powodow:
-niedokladnosc wagi
-stawanie w rozny sposob na wadze
-temperatury otoczenia
-ilosci wypitej wody
-czasu i rodzaju aktywnosci fizycznej w danym dniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 53 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 261
wazenie zawsze rano przed jedzeniem- to dla mnie znaczy codziennie, chyba że zalożymy, że śniadanie ma jeść co 3 dzień ;)
I nie tylko mi chodzi o bezsensowność pomiarów codziennych (tygodniowe też pokazują tendencje), ale o psychikę kobiety, która nie zniesie świadomości, że wczoraj było tyle a dzisiaj jest więcej ;)

I nie są tylko z tych powodów odchyły. Jak już pisałam u kobiety zależy to od cyklu miesiączkowego, przed okresem organizm zatrzymuje wodę w organizmie (nie ma to związku z tym ile się wypije jej dzień wcześniej).

Nie wiem też po co piszesz o ilości wypitej wody, oraz aktywności fizycznej w danym dniu, skoro oboje założyliśmy, że ważyłaby się zaraz po wstaniu (i najlepiej po wypróżnieniu).

Pozdrawiam i lecę na trening ;)

Jeśli chcesz- znajdziesz sposób, jeśli nie- znajdziesz powód.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Bardzo mądrze Wichuura

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-09-29 16:25:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Szacuny 10021 Napisanych postów 30362 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728658
dotyczy to dnia poprzedniego...:)typowy zwiazek przyczynowo-skutkowy...pewnie ,ze mozna raz na tydzien ale czesciej masz wieksze sprzezenie zwrotne i szybciej sie reaguje na brak postepow.ja w ten sposob spadlemw ciagu 4 miesiecy 22 kg nie tracac na sile i wytrzymalosci i niewiele na obwodach w ktorych chcialem stracic jak najmniej(ramiona nogi,klatka)...
i co najwazniejsze nie bylo meczace...

Zmieniony przez - masti w dniu 2009-09-29 20:15:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17
Dziękuję za porady.

Jeszcze raz poczytam tematy o diecie. Czy dobrze rozumiem, że póki co mam się ograniczyc do spacerów?

masti- jak to zrobiłeś? <wow>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 53 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 261
Na razie spacery, czy basen chociaż przez kilka pierwszych kilogramów (chyba, że masz zwykły rower górski to też się nada). Bieganie, czy rower stacjonarny za bardzo obciążyłyby stawy przy Twojej wadze.
I nie porywaj się na chudnięcie więcej niż kilogram na tydzień- raczej zastosuj myśl-"im wolniej tym zdrowiej i trwalej". Do lata masz tyle czasu, że jeśli nie stracisz silnej woli będziesz szczuplutką super laseczką.
Sama kiedyś stosowałam różne dziwne diety- zazwyczaj niskokaloryczne (np. ok 1000kcal) chudłam 2 kg tygodniowo, ale jak skończyłam dietkę cud to 10 kg które zrzucałam wracało ekspresowo ;)

Jeśli chcesz- znajdziesz sposób, jeśli nie- znajdziesz powód.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy to odpowiednia waga?

Następny temat

dieta a cio...okres (STRACILAM!)

WHEY premium