Kiepska masa, co robić ?

Witajcie.

To mój pierwszy post na forum, więc przedstawię się z lekka.
Mam na imię Piotr, interesuję się IT, sztukami walki, grami komputerowymi (choć ostatnio rzadko z uwagi na brak czasu), to tyle z grubsza, popiszę posty to poznacie lepiej. :)

Przejdę do mojego problemu...

Otóż na siłowni (regularnie) ćwiczę od 3 miesięcy dzień w dzień inne partie...Jeśli chcecie podam jak, ale chodzi o to, że przez te 3 miesiące przytyłem tylko 1 kg. Przed wakacjami miałem 75 kg, po wakacjach jak się ważyłem jedyne 72, aktualnie mam 61...To jest mój problem jem jak najęty, ale to wszystko przeze mnie przechodzi i tyle. W czym może tkwić problem ?

Moje dane techniczne:

Wiek: 17
Waga: 61 kg
Wzrost: 186 cm
Biceps: 29,5 cm

Reszta nie mierzona, w razie potrzeby mogę zmierzyć.

Z góry dziękuję za pomoc i przeczytanie tego długiego postu. :)

Pozdrawiam Piotr.

Problem tkwi w ozywianiu zapewne. No i jesli trenuejsz dzień w dzień - to też nie jest to rozsądne

Oblicz zapotrzebowanie kcal i pod to ukladaj diete..Pewnie jesteś ectomorfem najlepiej rób FBW 3x w tym i spowolnij metabolizm przez sporą ilość tłuszczy

Moja dieta opiera się praktycznie na dużej ilości białka. Prawdą także jest, że zawsze ciężko zbierałem masę i mogłem jeść za dwóch. Co do suplementów, to o tym nie wspomniałem... Jadę na sucho, jedynie co to witaminki takie zwykłe jak z apteki, bo tylko to uznaje.

xPietrekx

Moja dieta opiera się praktycznie na dużej ilości białka.

Może tu taj tkwi problem jeśli chodzi o nabieranie masy.
Przedstaw swój schemat odżywiania.

Jak mówisz ,że ciężko Ci masować to z pewnością jesteś ecto..Duże ilości białka jakie? bo dla jednego dużo to 150g a dla innego 300g..Ale nie tylko białko się liczy muszą być jeszcze ww i tłuszcze,a tłuszcze mają to do siebie ,że spowalniają metabolizm a to by było dla ciebie dobre bo byś mógł przymasować i byś nie musiał tyle jeść;] oblicz swoje zapotrzebowanie kcal i opisz btw oraz daj przykładową wpypiske z diety

Jakiejś specjalnej diety to ja nie układałem, ale produkty z których czerpie to głównie Jajka, ser biały, żółty, Jogurty, Mleko, Groch. Staram się jeść tego jak najwięcej, zwykle wygląda to tak:

Rano: Jajecznica z 4 jajek
Przedpołudnie (w szkole): Zwykle 4-5 bułek z żółtym serem
Południe (obiad w domu): Zależy co jest :P Ale mięsko zawsze oprócz piątku, w piątek rybka
Późne popołudnie: Około 250g Białego sera z cukrem waniliowym (męczę się z tym, ale jakoś wciągnę)
Kolacja: To już luźno
Po kolacji: 2 jajka na surowo
Przed snem pijam mleko bo lubię zwykle 2 szklanki max wydoję :P

Przynajmniej 2 razy w tyg jem kaszę gryczaną i przynajmniej 2 razy w tygodniu ryż na mleku, ktoś mi doradził jeść to wszystko co napisałem, więc tak też robię, nie wiem czy to poprawne jest czy nie, ale cóż za krótko, żebym mógł ocenić z własnego doświadczenia.

Zmieniony przez - xPietrekx w dniu 2013-03-12 21:50:03

YYy a ryż/kasza ziemniaki? to gdzie? na białku samym nie urośniesz węgle też potrzebne i tluszcze

Ziemniaki to oczywista sprawa, więc o tym nawet nie wspominałem, przepraszam. Ponawiam pytanie, czy ta dieta jest w miarę dobra ?

Jak bedziesz dalej tej diety sie trzymal to bedzie ponizej 60. Dieta slaba, jak dla mnie to nawet bardzo slaba. Przede wszystkim nie mozesz jesc samego bialka bo w diecie na mase glownym zrodlem energi sa weglowodany, potem tluszcze i bialka. Skorzystaj z kalkulatora https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html
zeby orientacyjnie obliczyc swoje zapotrzebowanie i wiedziec ile BTW masz spozywac. Nastepnie przeczytaj najwazniejsze posty dzialu odzywianie
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html
odnosnie tworzenia diet, podstaw ukladania, popelnianych bledach na poczatku. Zobaczysz wtedy ile bledow popelniles. A odnosnie treningow to powyzej 3 (no maksymalnie 4) nie ma sensu cwiczyc, nie masz czasu na regeneracje, nie uzupelniasz zapotrzebowania wiec przyrostow nie ma prawa byc


Zmieniony przez - CapsKlatka w dniu 2013-03-13 13:04:29

https://www.sfd.pl/[Art]_Pierwszy_rok_treningów-t906985.html <-- Panowie, nie lepiej odesłać i po sprawie?