Kategorie Wagowe a Wzrost w Sztukach i Sportach Walki

Hej
Oczywiście jest trochę tematów na forum, w których znajdują się potwierdzenia, że nie sam wzrost się liczy.Są to jednak dyskusje na tematy samoobrony/ walki ulicznej.Ale co w sytuacjach sportowych?
Chciałem spróbować swoich sił w turnieju bokserskim organizowanym na mojej sekcji jednak kategorie są jakie są (75-średnia, 81-półciężka, 91 ciężka i.t.d...)
Mam 170 cm, 17 lat co prawda, ale prawdopodobnie już nie urosnę więcej niż 7 cm
Ważę 82 kg i o ile jeszcze bym zrzucił spokojnie do 81, to do średniej nie mam pojęcia, bo mięśnie by ucierpiały
Moja waga wynika z tego że jestem dość... szeroki i ubity, nie gruby bo mam bardzo przyzwoitą formę.
I gdybym stawał w szranki w tej półciężkiej mierzyłbym się z przeciwnikami wyższymi o 20 cm. I nie byłyby to szczupaki a osoby które tak samo jak ja a czasem dłużej ćwiczyły ostro , a w tej sytuacji przyznajcie, że te parenaście cm to jest pewna duża przewaga.
Czy macie jakieś rady dla takiej osoby jak ja ?
Z góry dzięki za odpowiedzi

Boks jest od wielu lat jednym z najpopularniejszych sportów walki. Trenowany z powodzeniem przez wiele osób i chętnie oglądany przez innych jego wielbicieli. Niektórzy z wyjątkiem samych treningów również startują w zawodach, co bez wątpienia wymaga już pewnego doświadczenia w tej dyscyplinie sportu.

W sytuacji walki z przeciwnikiem bardzo istotne okazują się warunki fizyczne, czyli głównie wzrost, masa ciała i długość ramion. Bez wątpienia, im dana osoba jest wyższa i ma większy rozstaw ramion, to łatwiej jej trzymać przeciwnika na dystans, co daje pewnego rodzaju przewagę, którą dobry zawodnik bez wątpienia wykorzysta na tym 20 cm niższym.

170 cm wzrostu przy wadzę 81 kg to niewiele. Istotne jest to, jaki prezentujesz styl walki i jak Ci idzie w sparingach z wyższymi przeciwnikami. Jednak zdecydowanie nie będzie łatwo, w tak wysokiej wadzę. Z tego też względu pozostaje Ci zbijać do niższej wagi, gdzie ciągle będziesz miał słabsze warunki, ale trochę się to wyrówna. 6 kg to niewiele, szczególnie że raczej masz z czego zbijać. Warto więc przemyśleć taką taktykę. Z drugiej strony, jeżeli dobrze potrafisz skracać dystans, pracować na nogach, masz mocne uderzenie, czy kondycję, to jak najbardziej możesz wykorzystać swoje atuty. Jednak w boksie amatorskim na pewno będzie trudniej niż w zawodowym zniwelować w ten sposób różnicę warunków fizycznych.

A jak z szybkością u ciebie i u innych

Niestety moim głównym atrybutem jest siła ciosu
Szybkość całkiem niezła, ale nie powala

JustSomeonePassingBy

Czy macie jakieś rady dla takiej osoby jak ja ?

A co radzi trener?

wzrost nie ma znaczenia ani zasieg ramion i taka jest prawda,jednakze ta reguła nie sprawdza sie w wadze ciezkiej
tam najlepsi pięściarze mierzą grubo ponad 190 (fury,bracia kliczko, wilder,joshua,ortiz,dubois,yoka)
ale jak popatrzysz na nizsze kategorie ,chocby junior ciezka to nie ma na to reguły 180 czy 192 .

nie mamy juniorskich
a tutaj kwestia jest właśnie ciężka/półciężka
z trenerem w sumie o tym jeszcze nie gadałem

JustSomeonePassingBy

nie mamy juniorskich
a tutaj kwestia jest właśnie ciężka/półciężka
z trenerem w sumie o tym jeszcze nie gadałem

to jak wczesniej pisalem ,ze wzrost ma znaczenie tylko w ciezkiej,a w innych nie bardzo- to jednak mając te 170 to ani ciężka,ani półciężka.

Makiuu, co ty gadasz? Walcz z dobrym gościem wyższym przynajmniej o 10 cm od ciebie i z lepszym zasięgiem ramion. Jeśli on czuje dystans i umie go wykorzystać to jesteś w ciemnej dupie, niezależnie od kategorii wagowej. Jeśli jednak jest on wyższy, ale ty umiesz z takimi typami walczyć, wchodzisz w swój dystans, który dla niego jest niekomfortowy i tam go rozwalasz to masz duże szanse. Do autora - dwie opcje. Jeśli zrzucasz to wystarczy zejść tak do 77 kg, resztę zrobisz wodą. Jeśli jednak chcesz walczyć w naturalnej wadze to nie ma problemu - w najgorszym przypadku przegrasz i na następne walki będziesz zrzucał wagę. A jeśli wygrasz to znaczy że masz coś z Mike'a Tysona.

Według mnie Twoje szanse będą zależne od tego jak szybko i jak długo jesteś w stanie skracać i zwiększać dystans. Boks niestety jest sportem w którym zasięg jest kluczowy, walka na zasadach bokserskich z lżejszym ale dłuższym przeciwnikiem będzie wymagająca. Po prostu musisz zawalczyć mądrze, siła ciosu o której wspominasz może być tym co zdecyduje o wyniku starcia. Jeżeli nie będą tam same ogóry to przyjmiesz trochę na głowę ale to nie przekreśla Twojego zwycięstwa. Ty i Twój trener najlepiej wiecie na co Cie stać i czy jesteś w stanie coś ugrać, nikt nie jest przegranym na starcie.