KamilGłuszek
Witam wszystkich serdecznie! 
Do założenia dziennika treningowego zbierałem się na prawdę dość długo, ale w końcu nadeszła ta chwila i cel został obrany.
Mam 22 lata i sportami sylwetkowymi zacząłem interesować się od 2015r. Wcześniej trenowałem biegi sprinterskie więc trening siłowy również był wykonywany ale z nastawieniem na dolną część ciała. Niestety po kontuzji jaką doznałem w 2014r. zostałem zmuszony zrezygnować z uprawiania lekkoatletyki ale stąd narodziła się nowa pasja związana z kulturystyką.
Początki bywały dosyć trudne jak to u każdego. Jedyne co potrafiłem to jako tako robić przysiady, martwe ciągi i jakieś sprinterskie zarzuty lub podobne ćwiczenia. Do treningu góry podczas bycia sprinterem nie przykładaliśmy się kompletnie i technika kulała. Przez rok tułałem się trenując samemu i próbując co raz to wymyślnych metod i sposobów na osiągnięcie jakiś rezultatów. Z czasem powiększałem swoją wiedzę z zakresu treningu i odżywiania co poskutkowało jako takimi rezultatami.
Nie ukrywam, że sporo nauczyłem się trenując z moim dobrym znajomym oraz użytkownikiem tego forum kilka lat temu. Możliwe, że niektórzy będą go kojarzyć(Hekade).
Po kolejnym roku solidnego trenowania i wykonaniu redukcji sylwetka prezentowała się w taki oto sposób:
Niestety w 2017 roku kontuzja kolana również powróciła i musiałem przejść zabieg co wykluczyło mnie z treningów na kilka dobrych miesięcy.
Po tej przerwie wpadłem w lekki dołek spowodowany brakiem motywacji oraz spadkami na siłowni. Na szczęście po długiej przerwie zmotywowałem się do ponownego pójścia na siłownię i od tamtego okresu sumiennie trenuję. Sylwetka prezentuję się w taki sposób:
Kuźnie w jakich ćwiczę na co dzień to osiedlowa piwnicza siłownia( gdzie sprzętu jest niewiele ale ma swój specyficzny klimat i treningi na niej wchodzą najlepiej). Dodatkowo uczęszczam na okoliczne siłownie gdzie sprzęt jest już nieco lepszy ale brak tutaj lepszym hamerów i innych maszyn.
Aktualnie moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej. Chcę zdecydowanie zredukować niepotrzebną tkankę tłuszczową i przejść w okres budowania masy mięśniowej. Z partii jakie chciałbym poprawić to zdecydowanie klatka/barki.
Docelowo jeśli wypracowana forma w 2019 była by zadowalająca chciałbym wyjść na debiutach lub innych zawodach w kulturystyce klasycznej lub innej kategorii.
Waga na dzień dzisiejszy to 88.1kg na czczo
Dieta:
BTW 200/85/360 +35g(w dzień ciężkiego treningu)
W dzień DNT 200/155/200
Suplementy jakie spożywam to:
omega 3 3g
kompleks wit. 2tab.
D3+k7 2tab.
Wit. C 2g
Probiotyki swanson 1 tab.
odżywka białkowa- uzupełnienie braków białka w diecie
Zachęcam wszystkich do śledzenia oraz do komentowania!
Zmieniony przez - KamilGłuszek w dniu 6/7/2018 7:14:58 PM
Do założenia dziennika treningowego zbierałem się na prawdę dość długo, ale w końcu nadeszła ta chwila i cel został obrany.
Mam 22 lata i sportami sylwetkowymi zacząłem interesować się od 2015r. Wcześniej trenowałem biegi sprinterskie więc trening siłowy również był wykonywany ale z nastawieniem na dolną część ciała. Niestety po kontuzji jaką doznałem w 2014r. zostałem zmuszony zrezygnować z uprawiania lekkoatletyki ale stąd narodziła się nowa pasja związana z kulturystyką.
Początki bywały dosyć trudne jak to u każdego. Jedyne co potrafiłem to jako tako robić przysiady, martwe ciągi i jakieś sprinterskie zarzuty lub podobne ćwiczenia. Do treningu góry podczas bycia sprinterem nie przykładaliśmy się kompletnie i technika kulała. Przez rok tułałem się trenując samemu i próbując co raz to wymyślnych metod i sposobów na osiągnięcie jakiś rezultatów. Z czasem powiększałem swoją wiedzę z zakresu treningu i odżywiania co poskutkowało jako takimi rezultatami.
Nie ukrywam, że sporo nauczyłem się trenując z moim dobrym znajomym oraz użytkownikiem tego forum kilka lat temu. Możliwe, że niektórzy będą go kojarzyć(Hekade).
Po kolejnym roku solidnego trenowania i wykonaniu redukcji sylwetka prezentowała się w taki oto sposób:
Niestety w 2017 roku kontuzja kolana również powróciła i musiałem przejść zabieg co wykluczyło mnie z treningów na kilka dobrych miesięcy.
Po tej przerwie wpadłem w lekki dołek spowodowany brakiem motywacji oraz spadkami na siłowni. Na szczęście po długiej przerwie zmotywowałem się do ponownego pójścia na siłownię i od tamtego okresu sumiennie trenuję. Sylwetka prezentuję się w taki sposób:
Kuźnie w jakich ćwiczę na co dzień to osiedlowa piwnicza siłownia( gdzie sprzętu jest niewiele ale ma swój specyficzny klimat i treningi na niej wchodzą najlepiej). Dodatkowo uczęszczam na okoliczne siłownie gdzie sprzęt jest już nieco lepszy ale brak tutaj lepszym hamerów i innych maszyn.
Aktualnie moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej. Chcę zdecydowanie zredukować niepotrzebną tkankę tłuszczową i przejść w okres budowania masy mięśniowej. Z partii jakie chciałbym poprawić to zdecydowanie klatka/barki.
Docelowo jeśli wypracowana forma w 2019 była by zadowalająca chciałbym wyjść na debiutach lub innych zawodach w kulturystyce klasycznej lub innej kategorii.
Waga na dzień dzisiejszy to 88.1kg na czczo
Dieta:
BTW 200/85/360 +35g(w dzień ciężkiego treningu)
W dzień DNT 200/155/200
Suplementy jakie spożywam to:
omega 3 3g
kompleks wit. 2tab.
D3+k7 2tab.
Wit. C 2g
Probiotyki swanson 1 tab.
odżywka białkowa- uzupełnienie braków białka w diecie
Zachęcam wszystkich do śledzenia oraz do komentowania!
Zmieniony przez - KamilGłuszek w dniu 6/7/2018 7:14:58 PM
Krzysztof Piekarz
domino1664
Banan
Anonim
