ja bym nie kupil luźnej saszetki- cale opak to nie tak dużo wcale
tak z ciekawości- dużo osób stąd próbowało brać viagre
przed treningiem?to bardzo modne jest w kręgach kulturystów, przed treningiem siłowym, przed wyjsciem na scene.
sa wałki w pudelkach jasne, ale jakie prawdopodobienstwo trafienia wału bez pudelka a z dobrze wygladajacym pudełkiem?????także jest to dalej wyznacznik.
oczywiście można się spotkać nawet z dobrym towarem luzem,bez liścia jak np niektore rzeczy z bayeru, czy polpharmy- maxigra,bardzo dobra viagra o kształcie zwykłej tabletki która pracownicy masowo sciagali z taśmy produkcyjnej i sprzedawali na lewo- jedno z lepszych cudów które próbowałem.ale jakbym był przecietnym kowalskim to napewno bym tego nie kupił.z drugiej zaś strony była równoczesnie dostepna wersja w opakowaniu tylko drożej.
dla przeciętnej osoby to powinien być podstawowy wyznacznik- tak samo cały towar z organonu i innych firm gdzie sprzęt jest bez plastikowych korytek, same opak i ampy.też nikt nei powinien tego kupić.co nie jest gwarancją oczywiście dobrego towaru ale zwiększa nasze szanse na zakup dobrego.
ale jestem pewien że dobrze o tym wiesz.