K-1 World GP Final 16 Wyniki

mnie ciekawi ile overeem pojedzie na takim koksie - jeszcze 5lat ? ale fakt ,ze typ jest ciekawy

tez mieliście wrażenie ,ze k1 idzie w stronę boksu ?

Zmieniony przez - Showcase w dniu 2010-10-02 20:45:37

Pojedzie tyle co wszyscy. Jakoś nie wydaje mi się, żeby specjalnie się miał wyróżniać ilością branego koksu. To się bezpośrednio na wygląd nie przekłada w tej dyscyplinie, więc ktoś kto wygląda jak klucha może łoić więcej niż on.

A K-1 idzie tam, gdzie im się wydaje, że powinni iść aby stworzyć warunki pod bardziej interesujący (głównie pod względem wyniku końcowego turniej).

Zmieniony przez - lord raV w dniu 2010-10-02 21:35:40

Niech jeszcze ktoś tu się dziwi że się Alim wszyscy podniecają Szkoda że mma na bok odstawił. Ale wydaje mi się że Schilta i tak nie przeskoczy. Semmy to chyba nie ma słabych stron...

Semmy ma jedną słabą strone - jest nudny

Schilta bronią jest zasięg, lubi nękać prostymi co by nikt się nie zbliżył, ale jak już się go zaatakuje to obrony nie ma najlepszej, co było widać.

wali 2x tyle co inny imo... co jak mowie, nie zmienia faktu ,ze jest atm za***isty

no k-1 niestety ;/

Zmieniony przez - Showcase w dniu 2010-10-03 12:43:14

K-1 to prawie jak kickboxing teraz. Chyba tylko dodatkowo jest backfist + i trochę kolan( to ,że nie można naciągać głowy i zaj...ć z kolana to już w ogóle porażka).

Lebaner - ciota!
Overeem - zwierzak
Ghita - czarny olek turnieju
Schilt - a'la Kliczko
Spong...możejeszcze powalczyć, chyba,że natrafi na kogoś z trzech powyżej.

Turniej fajny. Efektowne akcje. Ale od jakiegoś czasu wolę bardziej mma.
Dobry kickbokser by teraz w k-1 sporo zdziałał imo (zasady k-1).
Dobrze że Ghita walczy, to Rumunji znów dadzą na necie w dobrej jakości stream

Ciekawe czy byś to powiedział Le Bannerowi w twarz

kaczka jest kozak by go jeszcze nastukał

Zmieniony przez - Showcase w dniu 2010-10-03 14:48:59

Nareszcie mega za***ista odmiana od MMA i w odroznieniu do niektorych gal MMA nie nudna !!

Lebanner byl moim ulubionym zawodnikiem przez lata ale od ok 4-5 lat wieszam na nim psy i mowie ze powinien sobie dac siana juz albo sie chociaz raz jeszcze jakos przygotowac ale to co od*******il tutaj to masakra.Nawet sie ****a komentatorzy dziwili ze nawet w 1 rundzie nie ma juz "knockout power" a pozniej to juz kaplica, zero ale to zero kondycji.Generalnie gosc sprawai wrazenie jakby siedzial caly rok na kanapie i nagle wstal i wszedl na ring i tak juz jest od paru lat a ucieczka z ringu na koncu to juz nawet komentowac nie chce !!

Overeema nie bede komentowal bo kazdy widzi jak dobrze wyglada i jak walczy.

Schilt standart.

Ale ze starych mistrzow nie liczac Schilta moim zdaniem bardzo dobrze prezentowal sie jeden zawodnik i nikt tu jeszcze o nim nie napisal i go nie docenil - AERTS - przekrojowe,zroznicowane techniki, bdb kondycja, uwazam ze kazda jego walka bedzie ciekawa.