Witam wszystkich :) Potrzebuje porady zeby nie zepsuc redukcji . Chce na sam koniec zrobic odwadnianie i ładowanie .Po pierwsze czy ma to sens jak chodzi tylko o sprawdzenie efektu i pykniecie sobie kilku fotek ???? czy nie szkoda zbytnio meczyc organizmu ?>??
Jesli jest ok to czy taki plan jest dobry ewentualnie licze na lepsze podpowiedzi.?
Aktualnie waga cały czas 62 a pas leci. zyły sie pojawiaja po treningu itp .( z tej redu jestem super zadowolony jak na druga redukcje w zyciu :) - efekty mam lepsze niz na miniaturce z poprzedniej redu)
Do końca redu tylko 2 pełne tygodnie i nie chce juz obcinac kcal
ZAPOTRZEBOWANIE 2 415,0 kcal B 180,0 g WW 210,0 g TŁ 95,0 g
Planuje na ten cały tydzień uciąć jakies 50g węgli i zastąpić kcal tłusczami do 2415kcal .
Kolejny czyli ostatni tydzień uciąć kolejne 50 g węgli ( do 110 ) i dodac białka i tłusczy do 2415 kcal i tak zakończyć redukcje .a nastepnie
PN WT środa - sól 15g dziennie + woada około 10-12 litrów Węgle uciąć do max 50 ( głównie z warzyw ) nie dodawajac juz białka i tłuszczy .
CZW, PT ładowanie z czystego jedzenia bez śmieci ( RYŻ , makarony , itp.) wracam do swojego zera kcal czyli około 3100kcal Sól obcinam do minimum , woda wraca do około 1 L aby wegle miały z czym się łączyć .Białko zostaje około 200g a TŁ minimum.
Trening zamieniam dotychczasowego Splita na
FBW codziennie przez ten tydzień.
Ma to sens ?? warto się bawić ?? licze na krytyke i podpowiedzi . Dzięki .
Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2017-07-16 12:03:00