Jaki rashguard?

Witam,
Chciałbym się dopytać kogoś kto używa rashguardu na treningach jaki polecacie, jakiej firmy, gdzie można kupić na necie. Lepiej długi, czy krótki rękaw. Czy ktoś mógłby mi doradzić.
Pozdro

Witaj.Rashguard jest niezastąpiony.Sprawia,że nie kapie z Ciebie pot,przy treningu grapplingu partener nie musi martwić się o to,że gdzieś zawinie mu się palec(najczęściej od stopy).Ja używam sprzętu różnych firm,ale moim zdaniem najlepsze rasze ma C2F. www.c2f.pl
Pozdrawiam.

C2F to wyjątkowe g****. Mój kolega używał i jest bardzo niezadowolony. Po pewnym czasie robiły się an nim granulki, nie oddychał i śmierdział tak że nie dało się wytrzymać.

Jeśli interesuje Cie najwyższa jakość to polecam rashguard Koral. Nie zawiedziesz się. To najlepsze Rashe na rynku. Dobre są jeszcze rashguardy Keiko Raca. Poszukaj na Allegro bo są tańsze nawet o 40 zł od tych w sklepach internetowych.

Ja kupiłem swój rash Korala za 160 zł i jestem bardzo zadowolony. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś nie był. <asz gwarancje tego że długo Ci posłuży. Bardzo wygodnie się w nim ćwiczy. Lepiej wydać te 160-195 zł i być zadowolonym niż wyrzucić 90 zł w błoto kupując taki szmelc jak C2F albo Manto.

Zmieniony przez - vtserafin w dniu 2007-12-13 10:32:14

Nie spotkałem się jeszcze z ciuchem,który by nie śmierdział jeśli się go przepoci i nie wypierze...
Rasze Keiko i Koral są w przedziale cenowym 160-200zł,a c2F ok 80zł i myślę,że to też jest jakiś argument dla zawodnika z małym stażem treningowym...

Szczerze mówiąc to myślałem o rashguardzie firmy Manto, ale jeśli jest aż taka różnica jakościowo. Nie chce żeby sie po pól roku rozwalił. Tylko ta cena. Polecacie długi, czy krótki rękaw??

Jak na poczatek wzialbym cos z nizszej polki typu Manto lub C2F, chyba ze kasa nie gra roli to Koral rzecz jasna.

Co do krotkiego czy dlugiego rekawu w rashu, sam wybierz nikt Ci nie powie, co lepsze, bo jedni lubia krotki inni dlugi.
pzdr

Zmieniony przez - Przemas86 w dniu 2007-12-13 13:27:56

Jeśli trenujesz codziennie,to musiałbyś mieć z dwa rashe,bo nie nadążysz prać i suszyć po treningu.Więc kup sobie najpierw któryś z tych tańszych typu c2f czy manto,a jeśli będzie później Cię stać i stwierdzisz,że nie jesteś zadowolony z powyższych,to zaszalejesz i kupisz coś droższego
Pozdrawiam!

dzięki za rady. Tak właśnie zrobię. W sumie to dla brata treningi ma 5 razy w tygodniu z 3 lata już trenuje i dawał sobie rade bez. Na zmianę ma grappling z uderzanymi, więc da sobie rade chłopak.
Pozdro

Ja nie mam problemów z wysuszeniem rasha. Wisi w nocy na sznurku i rano jest suchy. Myśle że nie ma sensu wydawać pieniędzy na dwa rashe. Lepiej kupić jeden ale porządny.

a co myślicie o rashach takich firm jak red nose, clinch gear, gameness, czy keiko raca. Na rasha Korala mnie nie stać, a na allegro nic nie ma. To co widziałem na necie to powyżej 200zł. Chciałbym żeby trochę posłużył Braciakowi ten rash.