Szacuny
27
Napisanych postów
191
Wiek
24 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
9868
Witam, kiedys z dużą nadwagą, potem skinny fat i chyba nadal tak jest, chciałem utrzymać wagę i potem ruszyć z masą, albo już powoli dokładać, ludzie z otoczenia mówią żebym masował, troche fatu siedzi, to zależy od światła i ustawienia, masa redukcja? podstawowe pytanie ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6266
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Na pewno nie warto budować powyżej 15-16% tkanki tłuszczowej. Kcal w diecie zwiększaj w zależności od zmian obwodów ciała a nie na ślepo 100kcal co tydzeiń.
Szacuny
3035
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349858
Można by pokusić się o masę, choć z racji, że mamy lato fajnie może sprawdzić zaczęcie z niższego pułapu kcal i dokładanie ich stopniowo co tydzień-dwa, tak by do pewnego momentu jeszcze to podciąć.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6266
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Schodząc na trochę niższy poziom tkanki tłuszczowej sylwetka na pewno będzie wyglądała lepiej i nie zaleje Cię przy budowaniu. Jeżeli jednak zaczniesz budować już teraz, to tez nie będzie źle. Sugeruję jednak nie wyznaczać celu w kg. Ważne jest to, jak zmieniają się obwody ciała a nie kg.
Szacuny
27
Napisanych postów
191
Wiek
24 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
9868
właśnie wiem że lepiej z niższego bf zacząć masę, Koniu Ty miałeś na myśli zarzucić powiedzmy 2500 kcal i dorzucać co tydzień po 100 powiedzmy? coś jak reverse? fat wtedy troche schodzi? bo zdania są podzielone na ten temat, ale pomysł mi sie podoba ;)
Szacuny
27
Napisanych postów
191
Wiek
24 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
9868
byłem na masie jesień, zima, wiosna, zacząłem obcinać i ponad miesiąc redukcji był gdzie spadło z 76 kg na 73 kg, zacząłem podbijać 100 kcal tygodniowo, doszedłem do 3000 kcal, ale teraz myśle że podciąłbym to jeszcze i od września podbijał, nie chce stać w miejscu, a mam dwa wyjścia do wyboru, ale wole wejść na masę na spokojnie od września. to co normalnie redukować i potem reverse czy rebound? Wiem że mogłem ciągnąć to redukcje ale mało mięcha i wolałem nie być długo, teraz wakacje wiec aktywność wzrasta, trenuje P&P 4 razy w tygodniu
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Generalnie nie potrzebujesz redukcji, ale możesz pokusić się o zejście do niższego %BF-u. Oczywiście redukcje przeprowadziłbym w delikatny sposób, nie wprowadzał zbyt daleko idących restrykcji energetycznych.
Rebound jest zdecydowanie lepszą metodą na wychodzenie z redukcji bowiem reverse może okazać się dobrą strategią tylko w przypadku gdzie nie schodzimy do głębokiego deficytu kalorycznego i nie trwa ona zbyt długo.
Szacuny
27
Napisanych postów
191
Wiek
24 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
9868
czyli w moim przypadku reverse będzie lepszy, rebound bardziej jak ktoś już zmęczony redukcją to wraca bliżej zera, dzięki za pomoc, teraz zszedłem na 2700, potrzymam ponad tydzień i zobacze co będzie, jak nic nie zejdzie to zejde 2600-2500 albo po prostu zostawie i dam interwały jakieś, od początku sierpnia zacząłbym dodawać kalorii tak by we wrześniu już wejść na zero i potem stopniowo na nadwyżke by zbędnie się nie zalewać, dobry pomysł?