Zamówiłem w stolarni odpady ze sklejki (2mm grubości) pocięte na kwadraciki (zapłaciłem tylko za pocięcie ), oraz dociętą płytę osb (22mm grubości). Kwadraciki kleiłem do podłogi klejem montażowym, a następnie doklejałem kolejne, aż uzyskałem odpowiedni poziom oraz gęstość podstawek. Następnie na posmarowane klejem podstawki położyłem płytę osb. W końcu mam prosto :D
(Przepraszam za jakość zdjęć ale miałem tylko telefon do dyspozycji)