Jak zacząć, fbw dla początkującego

Płeć : M

Wiek : 20 we wrześniu

Waga : 47

Wzrost : 171

Cel treningowy : Przybranie na masie i wymodelowanie sylwetki oczywiście, no i jeśli się uda to pozbycie się nadmiaru skóry (aczkolwiek nie wiem czy to możliwe dlatego to opcjonalnie tylko piszę)

Staż treningowy na siłowni : Na siłowni żaden, coś tam tato mi pokazywał z pół roku temu, ale to nawet nie baza

Uprawiane inne sporty : Obecnie nic, wcześniej piłka nożna

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : Będzie siłownia

Dieta : 2200-2300 kcal, zdrowe odżywianie wjedzie

Przeciwskazania medyczne : Problemy z kolanami, brak możliwości przysiadów z obciążeniem

Zażywane suplementy : Będzie odżywka białkowa

Ostatnio przerabiany plan: Nic a nic

Ciężary w podstawowych ćwiczeniach (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc): Pewnie najmniejsze, nie oszukujmy się, co może zrobić 47 kg skóry i kości, masywny chłopak z podstawówki by mnie pobił ;DDDDD Co mogę robić na początku? Jakie ćwiczenia, jak i w jakich ilościach wykonywać? Może jest to gdzieś opisane czy pokazane?

Nie wiem czy coś jeszcze muszę pisać.. nie znam się na ćwiczeniach prócz takich podstawowych jak wyciskanie na klatę czy hantle.. słyszałem o czymś takim jak fbw, że lepsze na początek. planuję 3 razy w tygodniu co drugi dzień. Jeśli coś źle wypełniłęm czy nie napisałem, to przepraszam

loyalty97

Wszystko jasne! Myślę, że jutro ruszę z dodatnim bilansem, to spróbuję też ogarnąć w tej piwnicy i zobaczę jak mi pójdzie i dam Ci znać. Bardzo dziękuję i napiszę tu jutro! Dzięki jeszcze raz za poświęcony czas!

powodzenia

Na czym polega problem z kolanami ? Nie możesz żadnych przysiadów wykonywać? Nawet bez obciążenia nie dasz rady ?

Bez obciążenia serię dam radę, tak myślę. Kiedy byłem otyły miały one problem zeby mnie utrzymać. Lewe było zwichnięte 7 razy, jestem po jego artroskopii (rekonstrukcja troczków czy coś takiego..), ogólnie jest bardzo słabe, a prawe problemy z łąkotką i 2 razy zwichnięte, nawykowe niestety.

A jak z pozostałymi ćwiczeniami ? Jesteś np w stanie utrzymać obciążoną sztangę stojąc czy w pochyleniu?

Nie mam pojęcia na ten moment niestety

A co lekarz mówił ?

Bo tu tak naprawę połowa ćwiczeń może nie być dla Ciebie, bo wykonujemy je w pozycji stojącej.

Nie mogę długodystansowych biegów i takich ćwiczeń, które bardzo obciążałyby kolana. Dlatego najlepiej ławeczka czy coś siedzącego, chociaż nie wiem czy istnieje tyle takich ćwiczeń, nie jestem obeznany niestety.

Musisz w takim wypadku dobrze skonsultować co Ci wolno a czego nie bo w innym wypadku trudno będzie doradzić jakiś plan treningu.

Po prostu nie mogę obciążać kolan kucaniem z obciążeniem. Dlatego żadne martwe ciągi nie wchodzą w grę niestety.

No tak ale czy nie będzie problemem robić wiosłowań czy wyciskań stojąc.
Bo nawet jeśli plan nie obejmie nóg to można coś sensownego potrenować.

Myślę, że to nie będzie problemem. Chodzi o to, żeby aż tak tego stawu nie przeciążać, dlatego kiedy redukowałem ze sporej masy to tylko rowerek, a nie orbitek np.