SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak zachować kompromis między ładną sylwetką a jedzeniem słodyczy i tłustych mięs?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

Ilość wyświetleń tematu: 8861

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
A jak zaczniesz dostarczac adekwatna do zapotrzebowania ilosc kcal, to nie będziesz miał napadów głodu i nie bedziesz musial sie zapychac pączkami. Wygłodzony organizm domaga sie, zeby go odzywic, stad takie "zachcianki"

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12166 Napisanych postów 22006 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627416
Autorze - najwyraźniej jeszcze nie czas na budowanie dobrej sylwetki jeśli masz takie dylematy. Sądząc po ładunku emocjonalnym opisów "wykwintne ciasta" "chrupiace gofry", śmietanka etc. - jedzenie pełni w Twoim życiu jakieś dodatkowe funkcje, bardzo istotne:) Spróbuj po swojemu i zobacz jak bedzie. Do 30ki dramatu może nie będzie, potem...
je się żeby żyć, czy żyje się żeby jeść? Wszyscy lubimy zjeść smacznie, ale dla niektórych smacznie=zdrowo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 181 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 7756
Paatik chcę mieć przyzwoitą sylwetkę, ale nie zależy mi na idealnej. Dietę oczywiście wprowadzę. Zredukuję ilość spożywanych słodyczy, do słodzenia herbaty wykorzystam ksylitol, będę jadł częściej pieczywo pełnoziarniste, a rzadziej białe, wprowadzę do diety chude mięsa i ryby, orzechy, zwiększę ilość warzyw i owoców, których do tej pory jadałem mało, będę starał nie objadać się na noc, a już na pewno nie słodyczami i postaram się jadać 4-5 posiłków dziennie, zamiast 3. Ale to nie oznacza, że całkowicie zrezygnuję z tych pokus i nie zjem sobie raz na dwa tygodnie pizzy na wynos, czy raz w tygodniu gofra ze śmietaną na mieście, a swoich obiadów nie będę od czasu do czasu urozmaicał tłustym mięskiem z sosem, czy wytworami z ciasta z białej mąki. Nie wyobrażam sobie też od czasu do czasu nie zjeść babcinych gołąbków z sosem, czy schabowego na smalcu. A jeśli dorzucę do tego interwały, to chyba nie powinno być tak źle, co? :D


Zmieniony przez - masseur w dniu 2018-03-08 13:40:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 202 Napisanych postów 415 Wiek 37 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 18388
A jaki Ty masz cel i czego oczekujesz od tego działu? Co do pytania to nie ma tu kompromisów: )
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
A mnie się wydaje, że tu sa dwa problemy: brak elementarnej wiedzy o żywieniu i kompensowanie sobie jedzeniem potrzeb emocjonalnych. Gołąbki najczęściej = mięso+ryż+kapusta - i jak się tego w jakimś obrzydliwie zagęszczonym mąką sosie nie utopi, to to jest czyste jedzenie (jedyny problem to szacowanie makro). Schab - mięsko - zdrowe, smalec - dobry tłuszcz do smażenia, karkówka czy golonka - normalne mięso, które można wpleść do diety. Posiłek dietetyczny to nie odtłuszczony jogurt, dwa kawałki chrupkiego pieczywa i półtora liścia sałaty. Karkówka plus ziemniaki= zdrowy zbilansowany posiłek. Właśnie dusze karkówkę w sosie z czerwonego wina, czyli będę jeść dietetycznie - tylko nie wiem, czy z kaszą, czy z ziemniakami A jak dorosły facet pisze o mięsku, goferkach, wykwintnych cistach to żle rokuje.
4

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12166 Napisanych postów 22006 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627416
"Nie wyobrażam sobie też od czasu do czasu nie zjeść babcinych gołąbków z sosem, czy schabowego na smalcu." - Autorze, a ja sobie wyobrażam - mimo, iz czasami jem. Zastanó się naprawdę nad funkcją jedzenia w Twoim życiu - jakaś przesada hedonistyczna zdaje się być:)
A jak będzie - tego nikt z nas Ci nie powie bo nie wie. Żyj po swojemu, monitoruj postępy/straty i zobaczysz..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Idealnej sylwetki nie da się osiągnąć, także to co napisałeś i tak nie ma sensu. Nie wiem czy potrzebujesz aprobaty z naszej strony bowiem jak to pisałem już wielokrotnie, jeśli jesteś zdrowy metabolicznie, aktywny fizycznie, masz przyzwoity poziom tkanki tłuszczowej i na co dzień Twoja dieta spełnia wymagania ustrojowe, jest pełnowartościowa i zdrowa to nie ma żadnych przeciwwskazań aby zjeść sobie gołąbki u babci czy zjeść kajzerkę z szynką.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 260 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 24902
Nie chce mi się czytać ale rozwiązanie jest proste -> dokładaj zdrowsze rzeczy a z czasem się do nich przyzwyczaisz. Mieszaj owsiankę z cukrem itp., z biegiem czasu przywykniesz do jedzenia 'czystego' jedzenia a na słodkości itp. będziesz patrzył z obrzydzeniem. Ogólnie jak się zmieścisz z tygodniowym zapotrzebowaniem kcal to będzie dobrze, zadbaj tylko o białko żeby było w odpowiedniej ilości i będzie do przodu : O
a jak zamieni się siłka w obsesje to nawet pizza nie przemówi do Ciebie ;D


Zmieniony przez - najdus w dniu 2018-03-09 20:09:09
1
...
Napisał(a)
Usunięty przez Banan za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 181 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 7756
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 181 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 7756
deja vu
A mnie się wydaje, że tu sa dwa problemy: brak elementarnej wiedzy o żywieniu ...

Przyznaję, wiedzy nie mam najlepszej. Problem w tym, że nie za bardzo mam skąd ją czerpać. W internecie jest milion artykułów na temat żywności i tysiąc opinii. Na przykład: Przeczytałem ostatnio z kilkanaście artykułów na temat istoty nabiału w diecie. W części z nich było napisane, że produktów mlecznych nie powinno stosować się na diecie, bo są niezdrowe i sprzyjają tyciu, inni pisali, że nie są niezdrowe, ale powinno sięgać się tylko po te odtłuszczone, jeszcze inni, że odtłuszczone są mocno przetworzone i już lepiej brać te tłuste, a jeszcze inni, że produkty mleczne nie tylko nie przyczyniają się do powiększania tkanki tłuszczowej, ale wręcz sprzyjają jej zmniejszaniu i warto spożywać tłuste mleko, czy nawet tłustą śmietanę. Podobnie podzielone zdania są z tłuszczami nasyconymi. Jedni mówią, że tłuste mięso jest złe, bo cholesterol, bo gromadzenie się tłuszczu, a inni, że taki tłuszcz wcale nie wpływa źle na cholesterol i nie przyczynia się do pogarszania sylwetki. Szczerze mówiąc, im więcej czytam, tym głupszy się czuję.


A tak na marginesie. @deja vu , mógłbym Cię poprosić o przepis na tą Twoją karkówkę? Bo mnie zachęciłeś tym sosem z czerwonego wina. :D


Zmieniony przez - masseur w dniu 2018-03-09 22:54:56
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy jest konieczna nadwyżka białkowa?

Następny temat

Redukcja tkanki tłuszczowej - porady

WHEY premium