Jak samemu sprawdzić stabilność stawu kolanowego?

Czy można jakoś we własnym zakresie sprawdzić stabilność kolana, jestem po rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego, poza tym wszystko w kolanie ok. Czy są jakieś sposoby?

Na przyszłość przed odpowiedzią warto sprawdzić datę tematu ten jest sprzed aż 10 lat więc raczej mało to już przydatne będzie to dla autora

Powiedzmy, ze przy czyjejś pomocy

http://www.rehabilitacja.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=503

W tym linku znajdziesz coś takiego jak:
- Test szuflady przedniej
- Test Lachmana
- Pivot shift

Ogólnie testy te sprawdzają jaka jest ruchomość piszczeli względem kości udowej w przód (ACL zabezpiecza właśnie ten ruch)

" Powyższe testy przeprowadza sie po kilku dniach lub tygodniach, gdy wysięk i ból w kolanie jest mniejszy. Tuz po uszkodzeniu, na wskutek bólu, mięsień czworogłowy będzie sie odruchowo napinał (ochronny spazm mięśniowy), co z reguły nie pozwoli na wykonanie miarodajnego testu."

W tym linku znajdziesz coś więcej niż testy- polecam.

Fajny link dzięki. Ale właśnie interesuje mnie czy sam jakoś mógłbym sobie sprawdzić stabilnośc wtedy test jest bardziej obiektywny niż czyjaś opinia. Czy są jakieś proste sposoby?

No właśnie jak ktoś obcy Ci robi to test jest bardziej obiektywny Bo Ty pewnie byś chciał,żeby już była pełna stabilność i choćby niewiadomo co się działo,to będziesz sobie udowadniał,że jest już ok.

Powiem tak zazwyczaj lekarz mi sprawdzał i mówił oczywiście że stabilne tylko czy powiedziałby inaczej nawet jakby tak nie było? Mi się wydaje że nie jest do końca stabilne tzn jak siedze i kolano mam zgięta na 90 stopni i próbuje powypychać sobie piszczel do przodu to wydaje mi się że robi się szufladka w drugim kolanie nie zauważam czegoś takiego. Lekarz który prowadził operacje mówi że wszystko jest oczywiście ok. Ja mam wątpliwości chciałbym to jakoś sprawdzić. Czy to normalne że po rekonstrukcji robi się szufladka? Czy kolano powinno być w 100% takie jak zdrowe?

Tylko jaki cel miałby Twój lekarz w tym,żeby Cię okłamywać?

Możne nie chce się przyznać do spartolonej roboty?

Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na moje pytania?
1. Czy jest jakaś dobra i łatwa możliwość sprawdzenia sobie stabilności kolana?
2. Czy to normalne że po rekonstrukcji kolano wyczuwam lekkie przesuwania się piszczela do przodu podczas wypychania go (wizualnie tez to widać)
3. Czy kolano po rekonstrukcji powinno być idealnie stabilne czy zawsze pozostaje lekka niestabilność?

Już po raz kolejny zakładam temat w tym dziale i nie otrzymuje konkretnej odpowiedzi. Z tego co mi wiadomo są tu ludzie kompetentni i z wielką wiedzą, ale niestety nie bardzo chcą się nie dzielić jak widać...

Jak długo jesteś po tej rekonstrukcji?
Miałes porządną rehabilitację na to kolano?

Samemu raczej sobie porządnie nie sprawdzisz stabilności.

1,5 roku. Rehabilitacji praktycznie nie miałem. Mój lekarz dał mi zestaw ćwiczeń powoli (za przyzwoleniem lekarza) zacząłem biegać, robić przysiady siłownia itp.

Więc skoro nie miałeś robionej rehabilitacji to jest całkiem możliwe,że masz niestabilność w kolanie. Wybierz się do fizjoterapeuty,on Ci zrobi te testy,będzie obiektywny.

A dalsze postępowanie to już w zależności od tego,czy kolano jest stabilne czy nie.