Biniu
so true so true
do tego dodaj idealny trening ktory wcale nie bedzie latwy ...
zdecydowanie latwiej i efektywniej dla osoby ktora nie musi byc w 100% caly rok jest rotacja (w granicach rozsadku) masa redukcja ...
Czyli lepiej dać sobie spokój, przymasować lekko i ew. na wiosnę (gdzie ta wiosna?) redukować? Bo od jakiegoś czasu nad tym myślałem i się zastanawiałem, czy nie napisać tutaj, co zmienić, by się poprawiło, bo w sumie chyba mi ten recomp nie idzie.
Liczyłem dla pewności jeszcze raz wyliczałem ze wzoru i wychodzi około 2300kcal. Przy ostatniej redukcji leciało przy ok. 1950kcal i 1.8g/kg węgli ale na diecie 5 posiłkowej. Potem stop i musiałem obciąć do 1750 i 1.5g/kg węgli.
Aktualnie 2300kcal, 2.5g węgli, 1.5g tluszczu, reszta z białek.
Co robić, dalej kombinować z recompem? Co zmienić? Dołożyć aeroby? (aktualnie sam Push&Pull). Ciężko będzie przy takiej pi****wie kręcić cardio.
Pas stoi w miejscu, waga też. (90,5cm, 75kg). Nie wiem, jak z mięśniami, bo po chorobie wracam do ostatnich ciężarów, ale generalnie lustro też nic nie pokazuje na plus.