Szacuny
11148
Napisanych postów
51559
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
walka hunta z le banerem powinna byc walka finalowa. nie ma sie co podniecac tak walka hoosta z sapem bo byla zalosna :/ imho to nie byla walka, to bylo napier>>>>dalanie cepami. hoost wogole zapomnial ze ma nogi. sapp robil swoje( czytaj CYRK!). najciekawiej zaprezentowal sie leko, hunt(mega twardziel, niezle trafil le banera hhehe chyba kolo gwiazdy zobaczyl) i le baner. pozdro
Szacuny
11148
Napisanych postów
51559
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sapp wygrał z Hostem a potem nie walczył-doznał chyba jakiejś kontuzji.Hoost wygrał w finale z Le Banerem.Nie jestem specem w sztukach walki ale dla mnie śmieszne jest to że ze zwycięzcą turnieju z takim rekordem walk wygrywa facet który po 3 minutach nie może złapać powietrza, nie potrafi wyprowadzać ciosów a jego jedynym atutem jest wielkość-to chyba troche umniejsza "wielkości" tych championów.
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Nie miesac a 20 dni temu.
A ze Hoost wygral to pomylka. On nie powinien wygrac. Hoost znalazl sie na zaowdach z powodu 3 kontuzji rywali. On nic na tych zawodach ani w eliminacjach nie wygral .NIc. Lebanner zasluzyl. I tyle.
Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
Szacuny
1
Napisanych postów
341
Wiek
35 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6155
Moim zdaniem tez Le Banner powinien wygrac... a nie jaks antychryst :) Jeshu a ten Sapp.... dzisiaj 1 raz go widzialem :) loodzie... to jakas malpa z drzewa spadla .... :) samo miecho i tyle... a z tym Rayem Sefo co sie stalo ? on mial jakas kontuzje??? kopnol Hoosta i padl na ziemie... ogolnie dla mnie Jerome Le Banner jest GURU !:) inni niech sie chowaja :) hehehehe papa
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
A dla mnie jedynym zwyciezca jest Hoost. W przypadku wszystkich jego trzech walk tego wieczoru to nie bylo szczescie tylko gorzej utwardzone kosci rywali . Sapp zlamal chyba 2 palce na jego lbie, Sefo noge na jego kolanie (zdarza sie). A Lebanner dostal kopa, ktory mu zlamal reke. Wiec nie chrzancie tu o kontuzjach, bo jak Frank Schamrock wygral walke w K-1 to wszyscy piali z zachwytu ze kopnieciem zlamal przeciwnikowi reke... A teraz ze kontuzja, kontuzja, bo wszyscy lubicie Lebannera, lacznie z tym dupkiem co komentowal na Eurosporcie. A jezeli chodzi o to ze wywalczyl go szczesliwie - to trudno - szczescie sprzyja lepszym. Przypomnijcie sobie lepiej kto rok temu wygral K-1 GP, a Hoost wtedy tez musial sie wycofac. Poza tym turniej rozni sie od gali tym, ze trzeba wszystko dobrze rozegrac i miec troche tego szczescia, takie sa turnieje!!
You are not a warrior, You are Beginner!!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !