SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Historia młodego kulturysty . Przeszkody , Sukcesy , Wzloty i Upadki

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9440

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam . Zamierzam Wam opowiedzieć historię o pewnym młodym chłopaku , który w pewnym momencie postanowił zmienić swoje życie o 180 stopni . Był to przeciętny chłopak , uczył się nieźle , biegał za piłka , zupełnie się nie wyróżniał . Lubił oglądać filmy z serii rocky i inne tego typu podobne ( z Van Dammem itp. ) . Po cichu marzył aby być takim jak bohaterowie z owych filmów . Co za problem ? na trening i ćwiczymy ! Tak powiedziałoby wielu ludzie z tego forum . No niestety pojawił się pewien problem . Rodzice … Wielu z was pewno miało pewne przeprawy z nimi , szczególnie o odżywki przypuszczam . Matka kategorycznie zabraniała aby w jakikolwiek sposób syn mógł się bić . Mieszkał w małym miasteczku , każdy się znał i przyjaźnił , nie potrzeba było umiejętności walki aby bezpiecznie wrócić do domu . Ku zaskoczeniu chłopca nawet ojciec był przeciwko jego pomysłowi . Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile kłótni od tego czasu przebyła ta rodzina .
Rodzice po czasie zrozumieli , że to już nie dziecko ( 16 lat ) i chyba wie co robi . Postanowili dojść do kompromisu . Ich sąsiad miał w piwnicy siłownię samoróbkę . Powiedzieli , że może sobie trenować z ciężarami , oby tylko nie przesadzał . Zastrzegli również aby nie trenował jak nikogo nie będzie w piwnicy (tak na wszelki wypadek) . Chłopak nie do końca był zadowolony z efektu końcowego . W końcu chciał być bokserem albo kick boxerem . No ale zawsze to coś! . Zaczął trenować pod okiem sąsiada , który co nieco orientował się w temacie. Opisał mu z grubsza jak powinien wyglądać trening . Napomknął o regeneracji i ilości powtórzeń . Dał klucze chłopakowi ( Jacek tak w ogóle ma na imię , zapomniałem wcześniej napisać .) i powiedział żeby sobie ćwiczył kiedy chce . Chłopak nie wspomniał sąsiadowi o swojej obietnicy ,że nie będzie ćwiczył sam . No i się zaczęło . Jacek ćwiczył jakieś 5 razy w tygodniu . I jak to na początku często bywa , nieświadomym priorytetem była klatka i biceps . Z czasem jak pojawiły się efekty , chłopak pojął że proporcje mogą się pogubić jak nie zacznie gonić z innymi partiami . Zaczął więcej jeść , chociaż do odpowiedniej diety było jeszcze daleko . I tak mijały miesiące . Jacek miał najwyraźniej dobrą genetykę bo w wieku 18 lat bez specjalnej diety znacznie wyróżniał się od chłopaków z podobnym stażem . po skończeniu 18 lat troszeczkę przystopował z treningami bo rodzice chcieli aby wolny czas poświęcił nauce ( matura ) . Zgodził się bo wiedział , że chce iść na studia a nie do wojska . Spędził sporo czasu nad rozmyślaniami jakie studia sobie wybierze . Doszedł do wniosku , że budownictwo było by fajna sprawą . Przyłożył się do chemii bo była wymagana do Warszawy ( nie pamiętam dokładnie jak było z tymi miastami i wymaganiami także za błędy sorry z góry ) . Wszystko poszło okey i zdał z dobrymi wynikami . Dostał się w drugiej rekrutacji tam gdzie chciał i zaczęło się szukanie stancji . Trochę drogo wyszło , ale rodzice uciułali ładną sumę aby dobrze wyprawić syna na studia . On również oszczędził parę złotych . Na studiach wznowił treningi z podwójną energią . Był z wizytą u dietetyka sportowego , uzyskał porady co do odżywiania i efekty znów przychodziły wręcz same . Kumple z siłowni ( szczególnie ci więksi ..a że więksi to i starsi bo w swoim wieku w okolicy był największy ) podśmiewali się , że koleś wierzy , że można cały czas jechać na diecie i zabrali go do sklepu z odżywkami . Pokazali mu co kupić i chłopak wyszedł ze sklepu z kreatyną i białkiem . Białko brał według diety , trochę go to odciążyło z jedzeniem a kreatyna dała świetne rezultaty . Przed chłopakiem otworzył się świat kulturystyki . Zaczął poważnie myśleć na wystartowaniem w jakimś chociaż skromnym turnieju . Pieniądze od rodziców wydawał na odżywki , o nauce prawie zapomniał . Zrozumiał , ze kulturystyka to jest TO . Zaczął pracować nad plecami , bo były jego piętą achillesową . Z czasem za namową kolegów przeszedł …. „na ciemną stronę mocy" . Nie muszę mówić chyba , że efekty znowu wszystkich zaskoczyły . Na siłowni zauważył go instruktor i powiedział , żeby spróbował gdzieś wystartować . To go już całkowicie przekonało . Zaczął robić hardcorową masę . kontynuował ją aż do końca pierwszego roku studiów , który o dziwo po poprawkach przebrnął . Dowiedział się , że będą organizowane w mieście zawody i każdy może wystąpić . Owe zawody nie były niczym poważnym , ot tak można było siebie zaprezentować a przy tym wygrać pare pudełek gainera . No i zaczęła się hardcorowa redukcja tym razem . Znów masa chemii poszła w ruch . Najbardziej jednak doskwierała mu zmiana diety . Był przyzwyczajony do wysokokalorycznych diet . Teraz musiał zejść aż o około 1500 kalorii . Głód mu strasznie doskwierał . Żadne gainery nie były mu potrzebne , on aż błagał o jedzenie . Zawody zbliżały się i na szczęście wyrabiał się z redukcją . Szczegółowo przebiegu zawodów nie będę opisywał . Mogę tylko powiedzieć , że prezentował się wspaniale . Jego bicepsy szokowały , plecy już nie odstawały a barki i klatka były przepotężne ! . Nogi również nie odstawały . Cała sylwetka sprawiała wrażenie harmonijnej i symetrycznej . Jacek chciał za wszelką cenę wygrac te zawody ( kategoria w której startował była do 21 lat , bez podziału na wagę . Jak już wspominałem były to zawody do zaprezentowania się , nic poważnego ) . Jacek był pewien ,że wygra lecz w szatni spotkał chłopaka , który mógł mu zagrozić . z sekundy na sekunde tracił wiarę w swoją wygraną . Nie wiedział co zrobić . przecież on NIE MÓGŁ tego przegrać, a konkurent z pewnością myślał podobnie. No a , że Jacek miał apetyt to go zjadł .

Morał z tego taki , że jak chcesz być kulturystą to musisz umieć zjeść
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
co to ma być ?

stracilem tylko czas na czytanie tego shittu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 22971 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 91874
hahaha przebiegła świnio całe czytałem, historia jak młode lata arniego z edukacji kulturysty, a tyś se zadrwił bezczelnie!!! nie pozostaje mi nic innego jak soga dać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dudek , jak czytales to znaczy ze jakos cie przyciagalo ;p

bic thx , odbilbym jakbym mial abona .

nie drwie tylko opowiadam . tak sie nudzilo wiec pisalem co do glowy przyszlo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 17451 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 99460
Czyli co ? nie czytać bo zacząłem pierwsze 2 zdania i coś mnie skusiło żęby zjechać na koniec art

Czytać czy nie ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
czytaj . historia z morałem !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 2860 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 41203
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 3948 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 16264
bardzo fajne opowiadanie. dieta to podstawa, sam długo ćwiczyłem bez diety, no i efekty były marne, albo wogóle ich nie było, bo byłem bardzo chudy, teraz wyglądam w miare normalnie.

Łowca Winstrolu w polskiej aptece
zbieram sogi na speca

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 42 Napisanych postów 4230 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 26217
heheh...

morał za***isty

co za zkonczenie

zdr.

"Staraj się dążyć do doskonałości, rób więcej niż możesz,
kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę.
Te zasady pomogą Ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią Cię silniejszym,
napełnią nadzieją i wskażą Ci drogę ku wielkości." - Joe Weider®

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1033 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 18821
jak sie nudzi to przeczytaj

Moja poezja: http://www.sfd.pl/Tomik_poezjii_kulturystycznej_refluxxxa__-t372603.html

Nie samym chlebem żyje człowiek, ale i kurczakiem, który cenne białko zawiera !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 22971 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 91874
jeśli do szkoły jeszcze chodzisz, pisz takie wypracowania na polski xD
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

słuchawki do biegania

Następny temat

jaki rowerek??

Wiecej