Wiek 27 lat, na siłownie chodze od 2 lat. Problem z zrzuceniem zbednych kilogramów.180, 100 kg wagi.
3 x trening siłowy godziny w tygodniu plus okazjonalne areoby basen rower piłka nozna i spacery. Praca siedząca.
Suplementy to kreatyna , omeg 3 , d3k2 , żen szen, i melatonina
Ponad miesiac temu zaczelem diete 2700 kcal 200B 250WWi 100 tluszczy i 2-3 litry wody dziennie. Ogolnie z 102,1 zeszło mi na 100,6 ale duzo centrymetrów poszło mi w obwodzie brzucha jakies 10, 2 cm na udzie i z 2 cm na klatce. Czułem sie na diecie dobrze ,najadałem sie , czasmi lekki głód ale dawałem rade. Wkradlo sie pare grzeszków np: 30 kolegi, mimo to bilans kaloryczny tygodniowy byl utrzymany. Za namowa kolegi poszedłem zbadac sobie dodatkowe badania hormony, tarczyce i cukier.
Zdecydowałem sie na siłownie i diete poniewaz czułem sie juz fatalnie.Poprostu fatalnie. W przeciagu 2 lat zyskałem troche siły i zywotnosci, i z biegiem czasu starałem sie jesc coraz lepiej. W wakacje pierwsze tygodnie czystej michy z liczeniem kalorii. Mimo to czesto czuje zmeczenie w ciagu dnia , po treningu jestem padniety, czeste biegunki, suchosc w ustach w nocy i co godzine dwie budze sie zeby sie napic wody( poprawiło mi sie to odkad codziennie pije
2-3 litry wody ale i tak sie zdarza). i najgorszy problem to ten ze snem , czeste przebudzanie .
Wyszło tak :
..............................
Morfologia OK
TSH 3,9
ft4 16,09 (w normie)
anty TPO OK
Usg tarczycy OK
...........................................
Wątroba
Asap 40 w normie
Aiat 80 {norma do 40}
...............
Zelazo 77
Cholesterol calkowity 282
Hdl 58
Ldl 159
Triglicerydy 145
..........
Kortyzol
13,96 godzina badania 16;04
Estradiol 10,63 (norma 7,63-42,6)
Testosteron 2,81 ( norma 2,49-8,36)
Po rozmowie z endokrynologiem powiedział mi ze tsh dla mojego wieku to 2, i ze da mi tabletki na 3 miesiace zeby to zbic a potem zobaczymy.
Dostałem Euthyrox 50 mg oraz magnez ale lek( nie suplement.)
Gdy zobaczył ze cukier naczczo mam 105 a po 2 godzinach 78 to swierdził ze mam insulinoopornosc.
Ze watrobie tez trzeba dac odpoczac . Na moje pytanie o Testosteron stwierdziła ze jezeli nei mam problemów z libido to nie ma sie co martwic.
Kolega powiedział ze testosteronu jest za mało ale jak tsh sie wyrowna to byc moze praca hormonow tez wroci do normy.
A teraz do rzeczy. Duzo czytalem o insulinopornosci i hiperglikemi i juz sam nie wiem ktore z tych mam oraz jaka diete zastosowac. Mam juz metlik w glowie.
Jedni eksperci mowia o ketozie, drudzy ze 100 gram wegli dziennie max, inni ze ogien gasic ogniem i 400 wegla dziennie.
Lekarka zaleciła mi diete z produktami o niskim IG, chude miesa, czerwone dwa razy w tygodniu , i wrzucenie
zdrowych tluszczy omega 3 , olej lniany , oliwa ,orzechy awokado. chleb zytni, kasza , makaron razowy . I zeby nie jesc za duzo bialka tylko w normalnych ilosciach( nie wiem ile to sa normalne ilosci)
Porcje jedzenia małe do 50 gram wegla na posiłek o niskim IG do tego zdrowe tluszcze i chude mieso.
Jezeli mialbym miec posiłki do 50 gram wegla na posiłek to musialbym jesc 5-6 razy dziennie a na to nie mam czasu.
Pytania:
Czy mam insulinoopornosc czy hiperglikemie?
Jak mam jesc dalej> Czy to prawda zeby najlepiej miec male czeste posiłki co 2-3 godziny i w nich max 50 gram wegli?
Co z moim tsh i niskim poziomem testosteronu? Czy to przez to oporny fat moze sie nie palic tak jak trzeba?
CZy moze zostac na diecie ktora mam jesc jak jesc, około 80-100 wegli na posiłek i poczekac az mi sie tsh zbije i moze to nakreci troche organizm?
CZy moze zredukowac sobie weglowodany do 200 gram i jesc poprostu 4 posiłki dziennie?
Prosze o jakies porady bo nie wiem co dalej.Jadłem teraz 3 dni po 50 gram wegla na posiłek, ale nie najadałem sie tym.