Hemoroidy a siłownia

<chciałem to umieścić w poradach medycznych ale nie mogę z powodu abonamentu>
Mam problemy z tą chorobą. Lekarz w przychodni ogólnej przepisał mi HEMCORT-HC jednakże gdy dowiedział się że chodzę na siłownie zalecił mi miesięczną przerwę od wszelkiego wysiłku!!! Wytargowałem z tego 2 tygodnie ale to i tak dla mnie zbyt długo. Chciałbym się dowiedzieć jak jest naprawdę tzn. czy można trenować na siłowni i czy ta choroba jest spowodowana dużym wysiłkiem bo gdy zapytałem się doktora o przyczyny mojej choroby odparł że winą jest zbyt duży wysiłek fizyczny. Jaka jest wasza opinia o tej chorobie w odniesieniu do kulturystyki bo myślę że mój lekarz poszedł na łatwiznę i przyczynę znalazł na siłowni bo najprościej było tam właśnie ją znaleźć. Może wypowie się też ktoś kto trenuje a miał też podobne problemy. Z góry dziękuje i czekam na opinie specjalistów i nie tylko.

Hemoroidy, czyli tzw. guzki krwawnicze są dość częstym problemem sporej części społeczeństwa. Są to naturalnie występujące struktury odbytu, wypełnione krwią, aby uszczelniać kanał odbytu i kontrolować wydalanie. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy guzki te rozciągają się nadmiernie, wypełniając krwią. Ta z kolei nie jest w stanie z nich powrócić. Powoduje to powstawanie bolesnych stanów zapalnych, które znacznie utrudniają nie tylko wydalanie w czasie pobytu w toalecie, ale również treningi, czy zwykłe siedzenie i chodzenie. Dlatego też w sytuacji zaobserwowania u siebie tego typu problemów zdecydowanie warto udać się z tym do lekarza - proktologa. Im szybciej zaczniemy leczenie, tym mniej problemów i dyskomfortu będzie nas czekało. Lekarz prawdopodobnie przepisze maść pomagającą w leczeniu problemu i zmniejszenie stanu zapalnego. W sytuacji bardziej skomplikowanej i posuniętego problemu możliwe są zabiegi bardziej inwazyjne, polegające na użyciu lasera lub typowo chirurgiczne.

Aby uniknąć problemu powstawania hemoriodów warto przestrzegać podstaw, takich jak:

- odpowiednia ilość płynów,
- odpowiednia ilość błonnika,
- wprowadzenie aktywności fizycznej (unikanie ciągłego siedzenia),
- unikanie zaparć.

W przypadku niewielkich hemoroidów nie ma konieczności unikania treningów siłowych. Warto jednak skonsultować to z lekarzem prowadzącym. On powinien najlepiej wiedzieć, jaki jest stopień hemoroidów i kiedy warto odpocząć od wysiłku. Bez wątpienia wymagane będzie to w sytuacji po zabiegu usuwania hemoroidów.

Według mnie hemoroidy są rezultatem uporczywych zaparć, spowodowanych dietą ubogą w błonnik. Zacznij dokładać otręby po łyżce do każdego posiłku.

Ojej , wspOłczuję .Musi ci tam bardzo BOLEĆ,skoro poruszasz ten jakże wstydliwy problem!

phoenix00000

Problem jak problem nie ma się co wstydzić. Do twojej wiadomości to nic mnie nie boli, chęci i siły do teningów mam tylko że lekerz odradza, takze daruj sobie takie wypowiedzi bo są żałosne i świadczą na niekorzyść twojej inteligencji. Ja chciałbym się dowiedzieć od kogoś kompetentnego czy mój lekarz ma racje czy tylko znalazł powód mojej choroby na siłowni bo mu się nie chciało ruszyć głową i pomyśleć.

Oprócz otrębów wypróbuj też Smectę. Jest to jakby izolator błony śluzowej, zapobiegający jej uszkodzeniom i przy biegunce, i przy obstrukcji. Nie siłownia, lecz dieta niskobłonnikowa i/lub niskotłuszczowa sprzyja hemoroidom.

Czyli śmiało mogę ćwiczyć na siłowni? Ulżyło mi bo i tak nie zastosowałem się do zaleceń lekarza. A co z rowerkiem? wiadomo idzie lato i trzeba dopracować rzeźbę. Czy jazda na rowerku stacjonarnym jest zalecana przy takiej chorobie?

Nie ma z tym żadnych problemów. Hemoroidy w ogóle ma każdy, tylko nie każdemu - na szczęście - wrzodzieją. Jeśli się ich nie drażni, obkurczają się i wracają na swoje miejsce (blokują ujście gazom co byśmy bez nich przeżywali ).

U mnie wyszły po porodzie - to był BARDZO duży wysiłek fizyczny, ale po niedługim czasie się schowały. Może jednak lekarz ma rację ... daj im chociaż szansę się schować. Pozdro.

Ten duży wysiłek powodujący hemoroidy to silne parcie - właśnie przy porodzie albo przy notorycznych zaparciach, spowodowanych brakiem błonnika w diecie. Z ćwiczeń siłowych to chyba tylko głębokie przysiady .

Powiem tak. Nie posłuchałem zaleceń lekarza. Cwiczyłem na siłowni intensywnie. Do tego 6 razy w tygodniu jeździłem na rowerku stacjonarnym.
Jedyne co robiłem to stosowałem wymieniony preparat przepisany prez lekarza. Artykuł pisałem 3 czerwca. 1 lipca wyjeżdżałem na wakacje a o hemoroidach już nawet nie pamiętałem. Nie wiem czego to zasługa ale wiem że siłownia to nie powód hemoroidów.

też miałem hemoroidy ale nauczyłem sie tak podnosić sieżar żeby mi sie nie robiły hemoridy ścisnij pośladki heheheh no tak i nie mam juz klopotow a miałem takie hemoidy ze szkoda mowic tez dodstałem jakies czopki ale juz wole miec te hemoroidy i niech boli niz mam sobie cos wsadzac w dupe
co niektorym to nie przeszkadza