Hardcorowy trening wg MONSTER DIABLO

To moja najlepsza forma do tej pory...teraz czas na kolejne kroki na przód

Wk***ILIŚCIE MNIE W TYCH KIELCACH!!!
Obudziliście we mnie Diabła ze starych czasów...

Chwilę mnie nie było,ale nadmiar życiowych spraw i mało wolnego czasu.
Mamy 5 października a u mnie treningi siłowe na 80 %,każda grupa raz w tygodniu,czyli lajt,ale cardio sukcesywnie zwiększam czasowo i dieta redukcyjna na - 500-rotacyjna.
Od listopada zaczynam przygotowania do przyszłorocznego sezonu,który zacznę w marcu.
Priorytetem na dziś jest zrzucenie fetu zebranego na masówce i zmniejszenie obwodu talii przed listopadowym początkiem działań do zawodów.
Chcę po prostu zacząć przygotowania z jak najmniejsza ilością tkanki tłuszczowej i w miarę nie przemęczony i bez kontuzji przez treningi siłowe,bo w listopadzie nie będzie już zmiłuj.
Jeśli też macie taki system teraz polecam "zabawę" z ćwiczeniami dla "odchamienia" się i zmianę wersji ćwiczeń,robienia ćwiczeń,których nie robicie podczas robienia docelowej formy.
Ja teraz np.polubiłem rozpiętki na wyciągu siedząc,linki na wysokości klatki piersiowej,lub 4 serie przysiadów bez ciężaru po 100 powtórzeń.
Waga na dzisiaj to 119 kg...

To świetnie ,że lubisz inne ćw niż zazwyczaj.

Mam nadzieję ,że skorzystasz z konkursu przysiadów Zerchera-pewnie ich nigdy nie robiłeś.



https://www.sfd.pl/Challenge_Zercher_Squat,czyli_Konkurs_przysiadów_Zerchera-t1155765-s4.html#post-18269128


Zmieniony przez - masti w dniu 2017-10-05 23:01:04

Ogólnie dobra sylwetka. Popracowac tylko musisz nad talia i kontrola brzucha notobane ja tak samo mam z tym problem.
Bede sledzil moze cos ciekawego podpatrze.
Który rocznik jestes i jaka waga oscyluje na masie a jaka na zawodach byla?

Rocznik '77,126 na masie,112 zawody.Dokładnie jak piszesz teraz najważniejsza jest dla mnie talia i poprawa szczegółów,jestem w trakcie offu i trenuję na 80 %,ale za to kładę nacisk na cardio i deficyt kaloryczny.Od listopada zaczynam przygotowania do sezonu 2018 w którym chce wystartować w jak największej liczbie zawodów i dlatego teraz troszkę się "przycinam",aby w listopadzie zrobić jeszcze szybką masówkę jakościową,głównie poprawiając szczegóły i słabsze strony i nadal poprawiać talię,a od stycznia startuję z docinaniem już pod pierwsze zawody.Dzisiaj mam trening nóg i aby kolana troszkę odpoczęły ostatnie 3 tygodnie robiłem przysiady bez obciążenia 4 serie po 100 powt....miazga...polecam na pompę i odpoczynek dla kolan.Mam bardzo ciężkie treningi nóg,dlatego teraz troszkę trzeba zregenerować kolana.

30 października rozpocząłem okres masowy,który będzie trwał 6 tygodni i będzie miał na celu poprawienie słabszych grup i szczegółów umięśnienia.Po 6 tygodniowej redukcji,gdzie straciłem 12 kg,waga na sobotę była 115 kg,ale weekend nasyciłem się węglowodanami,aby od poniedziałku ruszyć na pełnej pompie i już jest 118 kg.Po kresie redukcyjnym,a zarazem roztrenowania wczorajszy trening to była mega pompa i mega chęć do hardcoru.Dzisiaj wchodza plecy cz.1- ciągi i wiosłowania oraz triceps,brzuch i 20 min interwały.Każda grupa mięśniowa jest do poprawy mniej lub bardziej,plecy będą atakowane głównie na dole,grubość i środek z kapturowym.Minimum 6 ćwiczeń w różnych odmianach wiosłowań i ciągów,tak robię plecy i tak mi wreszcie ruszyły,kiedy dzielę na 2 treningi,ciągi i atlasy z podciąganiem się na drążku,czyli cz.1 grubość,cz.2 szerokość.


Zmieniony przez - Diablo666 w dniu 2017-10-31 12:53:40

A więc od tygodnia jadę z redukcją,2.5 kg już zeszło i waga teraz pokazuje 120 kg.Pilnowałem bardzo na masie,aby nie nabrać zbyt dużo fetu,ponieważ na masówce zależało mi bardziej na poprawieniu szczegółów niż na robieniu typowej masówki.Teraz już pora zacząć przygotowania do sezonu 2018 i np. wczoraj były plecy,a moją metodą na robienie pleców na redukcji są serie łączone ciężkich wiosłowań z wyciągami,a wygląda to tak:
1.Wiosłowanie sztangi podchwytem+wiosłowanie trójkątem na dolnym atlasie 4 serie 15-8
2.Wiosłowanie sztangielkami leżąc na bardzo wysokim skosie przodem(ruch małymi palcami do bioder skręt)+ściąganie drążka do ud na wyciągu górnym podchwytem 3x15-10+3x12
3.Wiosłowanie sztangi szeroko do klatki+przyciąganie na górnym atlasie chwyt neutralny wąski trójkąt 3x15-10
4.Przyciąganie szerokim chwytem do brody z górnego atlasa siedząc pionowo(różne szerokości)+martwy ciąg półruch 3x15-10
5.Przyciąganie drążka podchwytem do mostka+maszyna z oparciem na łopatki(Dorian)

Diablo to kawal konia ;) samozaparcie ma za trzech więc w końcu dopnie swego! Pozdrawiam Mariusz i mam nadzieje że w końcu zrobimy razem trening ;)

Na to liczę...bo wiem,że będzie co pokazać światu z tego treningu... :)Pozdrawiam Mistrzu.