SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Hałas jako przeszkoda

temat działu:

Poradnik

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11337

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
Hałas jako przeszkoda






Włączać głośną muzykę podczas treningu czy stonować ją? Wybierać taśmy z nagraniami wrzaskliwymi i agresywnymi, czy stawiać raczej na muzykę łagodniejszą? Czy w ogóle tolerować głośną muzykę i głośne zachowanie się ćwiczących?

Wzrost poziomu lęku i agresji
Na początek trochę teorii. Jak zachowują się istoty żywe, gdy pozostają w polu wpływu silnych bodźców akustycznych? Aby wyeksponować problem, posłużę się dość ekstremalnymi przykładami hałasu, jakiego raczej w klubach się nie spotyka. Otóż uwagę badaczy zwróciła drgawkowa reakcja padaczkopodobna, jaką obserwowano u zwierząt w następstwie silnej stymulacji akustycznej. Reakcję tę można traktować jako model zjawiska nadmiernej patologicznej aktywizacji ruchowej w warunkach długotrwałego działania stresora (czynnika powodującego stres).
Autorzy stwierdzili, że bezpośrednio po zakończeniu stymulacji badane osobniki zachowywały postawę nieruchomą. Wprawdzie większość zwierząt była rozluźniona i pokorna, jednak u części osobników wzrastał poziom lęku i agresji, jako reakcje na najsłabsze nawet dźwięki, np. szmer. Ponieważ jednak warunki zewnętrzne blokują wybór odpowiedniego zachowania obronnego, pojawiają się reakcje zastępcze: napinanie i rozluźnianie mięśni, co jest interpretowane jako konfl ikt między skłonnością do ruchowego reagowania obronnego a niemożliwością reagowania ze względu na ograniczoną swobodę ruchów.

Depresja jako reakcja na hałas.
W warunkach stresu akustycznego zmiany funkcjonalne zachodzą we wszystkich układach regulacyjnych organizmu. W początkowych fazach działania silnej stymulacji akustycznej, w zapisie EEG ludzi i zwierząt obserwuje się depresję, zarówno w fazie wyjściowej, jak i wywołanej hałasem. W warunkach nieograniczonej swobody ruchów (możliwość ucieczki lub ataku) objawy stresu wywołane bodźcem akustycznym są słabsze.
Rezultaty badań nad hałasem i jego skutkami informują, że nie tylko silny, lecz także stosunkowo mało intensywny, ale długotrwały hałas (niezbyt głośna, ale agresywna muzyka), powtarzający się cyklicznie w skali dni lub miesięcy, może w końcu doprowadzić do obniżenia wydajności treningu, znużenia ćwiczeniami, a nawet do reakcji patologicznych organizmu. Do takich patologicznych reakcji zalicza się między innymi zanikanie tkanek. Krótko mówiąc - my robimy wszystko, co możliwe, aby następował przyrost siły i mięśni, a organizm odpowiada nieoczekiwaną reakcją kataboliczną o zwiększonym zakresie.
Ekstremalność silnych bodźców akustycznych jest uwarunkowana między innymi tym, że człowiek nie jest przyzwyczajony do bodźców o takiej intensywności. Z literatury przedmiotu wynika, że rytmicznie powtarzające się bodźce, a więc głośna muzyka ciągła, są bardziej stresotwórcze niż bodźce pojedyncze. Mała odległość między osobami ćwiczącymi a źródłem hałasu stwarza dodatkowy stres: pozorne zagrożenie. Podświadomie zaczynają się kurczyć mięśnie, a umysł doznaje przejściowych objawów osłupienia.
Trzeba mieć na uwadze fakt, że trening kulturystyczny z prawdziwego zdarzenia kojarzy się zawsze z optymalną koncentracją na wykonywanych ćwiczeniach. Jak spełni się ten warunek, jeżeli podświadomość zostanie wypełniona muzyką agresywną, która z natury swej nie pozwala na pełną koncentrację?

Usztywnienie ruchów.
Zwykle po pewnym czasie następuje adaptacja do natężenia hałasu, ale nie jest to proces jednorodny i typowy dla każdego osobnika. Są ludzie reagujący aktywnie, biernie lub niezmiennie. Pierwsi doznają przeżyć emocjonalnych o charakterze dodatnim lub ujemnym, natomiast drudzy - dyskomfortu emocjonalnego i obniżenia aktywności ruchowej.
Tacy nie skorzystają do końca z dobrodziejstw treningu, bo ich wyobraźnia będzie zapełniona irytacją, nawet jeżeli będzie to irytacja nieuświadomiona.
Ogólnie rzecz biorąc, silna stymulacja akustyczna wywołuje reakcje obronne pod postacią automatycznego gwałtownego napinania dużych grup mięśni oraz toniczne reakcje prostowników i zginaczy, co oznacza, że osoba pozostaje w mniejszym lub większym napięciu przez dłuższy czas. Jednak nawet krótkotrwałe zmiany tego typu nakładają się na strukturę czynności treningowych i w konsekwencji deformują działanie zawodnika, co może być szczególnie niekorzystne w sytuacjach, wymagających doskonałej koordynacji i szybkości ruchów.
Hamowanie czynności treningowych w warunkach głośnej muzyki jest też związane z wydłużaniem się okresu refrakcji, czyli tego okresu w pracy mięśnia sercowego, kiedy jest on niewrażliwy na działanie bodźców.
Niekorzystny wpływ hałaśliwej muzyki na samopoczucie i wydolność organizmu jest mniejszy, gdy osoby pozostające pod jego wpływem mają możliwość wyłączenia źródła hałasu. Ktoś może podejść i wyciągnąć wtyczkę z kontaktu. Efekt taki występuje nawet wtedy, gdy grupa rzadko korzysta z tej możliwości. Poczucie kontroli zmniejsza więc niekorzystne oddziaływanie stresu akustycznego, co wskazuje, że w odbiorze stresora znaczącą rolę odgrywa jego obraz subiektywny, ale mimo to konfl ikt, wywołany stresorem muzycznym, rozgrywa się najczęściej w podświadomości, co jeszcze bardziej nas usztywnia i czyni nasz trening mniej wartościowym.
Z reguły efekty stresu są silniejsze, gdy jednocześnie działają dwa lub więcej stresory. Stres akustyczny w połączeniu z wibracją (wada techniczna głośników) nasila ruchy mimowolne i drżenie.

Społeczne skutki hałasu. Wielu badaczy zwraca uwagę na zmiany zachowań społecznych pod wpływem łącznego działania hałasu i czynników emocjonalnych. Hałas zwiększa na przykład agresję widzów, oglądających pobudzający do takiej agresji fi lm. W badaniach stwierdzono, że po obejrzeniu epizodów, zawierających sceny bójki, osoby badane wykonywały więcej ruchów typu "cios", a same "ciosy" były silniejsze niż po obejrzeniu fi lmu o sporcie.
W warunkach silnej stymulacji akustycznej zwiększa się drażliwość. W świetle wyników tych badań nieprawdą jest, że głośne koncerty rockowe łagodzą obyczaje, bo młodzież ma okazję rozładować tam swoje emocje. Otóż rzecz ma się odwrotnie! Na takich koncertach młodzież „ładuje się" agresją, którą z kolei rozładowuje w przypadkowych okolicznościach, często ze szkodą dla innych osób lub obiektów.
Warto zwrócić uwagę na reakcję publiczności oglądającej westerny, gdzie muzyka jest bardzo czytelna, melodyjna i łatwa do natychmiastowego odtworzenia przez słuchaczy. Człowiek podświadomie pozostaje w kręgu odczuć pozytywprzedstawionych, jest „naładowany" energią twórczą, podczas gdy muzyka ostra i agresywna „ładuje" energią destrukcyjną, niestanowiącą dobrego podłoża emocjonalnego do treningu.
Trzeba też wiedzieć, że w siłowniach, gdzie ćwiczył Arnold Schwarzenegger, nie włączano nigdy żadnej muzyki, ponieważ mistrz niezwykle cenił sobie możliwość koncentracji podczas treningu, a nie potrafi ł skoncentrować się w głośnej sali. Ba, w siłowniach Arnolda nie wolno było nawet rozmawiać!

Zaburzenia natury fizjologicznej.
Analizator słuchowy jest jednym z elementów układu, zabezpieczającego orientację przestrzenną i ściśle współdziała między innymi ze wzrokiem oraz receptorami powierzchniowymi skóry. Niewygodne, drażniące ze względu na swoją siłę bodźce akustyczne nie tylko wywołują zmiany słuchu, lecz również zaburzają odbiór innych bodźców.
Hałas o intensywności dochodzącej do 130 decybeli (koncerty rockowe), zawierający elementy składowe o zmiennych częstotliwościach, może wywołać zawroty głowy oraz zaburzenia spostrzegania (zamazanie konturów) przedmiotów, znajdujących się w pewnej odległości od obserwatora. Zaburzeniom ulega zarówno spostrzeganie samego siebie w środowisku, jak i spostrzeganie otaczającej przestrzeni. Zaburzenia spostrzegania mogą być uświadamiane, mimo to błąd utrzymuje się i przybiera postać złudzenia (np. złudzenia zawrotu głowy, złudzenia ruchu oglądanych przedmiotów).
A z drugiej strony silne bodźce akustyczne wywołują zmiany w odczuwaniu bólu, co wykorzystali niektórzy eksperymentatorzy, stosując bardzo głośną muzykę do "znieczuleń" w trakcie zabiegów stomatologicznych. Chorzy sami regulowali intensywność stymulacji, podkręcając gałkę dźwięku aż do poziomu, przy którym ból w ogóle przestawał być odczuwany lub był znacznie zredukowany. Z przebadanej grupy 1000 pacjentów w 65 procentach przypadków stymulacja dźwiękowa całkowicie zlikwidowała ból, a w 35 procentach przypadków osiągnięto częściowe znieczulenie.
W podsumowaniu badaczy znalazła się potwierdzona konkluzja, że w wyniku działania dodatkowej stymulacji akustycznej, w różnych punktach kory mózgowej powstają dominujące ogniska pobudzenia miejscowego, które tłumią reakcje na inne bodźce, w tym również bodźce bólowe.

Koncentracja potrzebna również na treningu.
Niektórzy właściciele siłowni celowo instalują na salach urządzenia nagłaśniające, próbując w ten sposób przekonywać przyszłych mistrzów, że podniosą więcej, jeżeli im się zagra. Niestety, nie jest to prawda. W zasadzie, opierając się na materiale przedstawionych, nym powyżej, należałoby sądzić, że w siłowni powinna panować sterylna cisza, przerywana tylko dźwiękiem ciężarów. Nie jest to praktycznie możliwe, ponieważ nasze ośrodki kulturystyczne stanowią jednocześnie miejsca towarzyskich spotkań, na których raz się podnosi, a drugi raz się rozmawia o wszystkim. Ale zastanówmy się, dlaczego w trakcie meczu ping-ponga kibice milczą do momentu utraty piłeczki przez któregoś z zawodników? Dlaczego podczas celowania z łuku lub karabinku nikt nie wrzeszczy "Polska gola!"? Dlaczego jest tak, że kiedy zawodnik podrzuca 200 kg, sala wstrzymuje oddech?
Przykłady można mnożyć, ale przecież jedno jest pewne: ludzie instynktownie wyczuwają, że zawodnikowi potrzebna jest koncentracja. Czy potrafi ą zrozumieć, że koncentracja jest potrzebna nie tylko na zawodach, ale również na treningu - to już inna sprawa. W każdym razie, postępy robi się tylko w warunkach, w których organizm nie doznaje zaburzeń fi zjologicznych ani psychologicznych. Tych uświadamianych i tych zatrzymywanych w podświadomości. Aby osoba trenująca robiła postępy, musi mieć warunki na skoncentrowanie się na tym, co robi. W profesjonalnej siłowni nie tylko nie gra radio, ale również zawodnicy porozumiewają się między sobą jedynie w koniecznej sytuacji i możliwie krótko. Natomiast w popularnej siłowni „towarzyskiej" robi się wszystko na odwrót, bo ludzie przychodzą po to, aby się rozerwać.

Michał Warecki



Bibliografia:
Leonid Kitajew-Smyk, Psychologia stresu, Wrocław 1989;
Janusz Reykowski, Eksperymentalna psychologia emocji, Warszawa 1978

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19905
ciekawe...
i dziwne to troche...wg mnie muzyka nawet pomaga w treningu, tylko ze to musi byc muzyka ktora nam sie podoba i jej sluchanie sprawia nam przyjemnosc...i w takim przypadku muzyka nie stresuje tylko odstresowuje, przynajmiej tak mi sie wydaje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
generlanie tak, ale nie w trakcie ćwiczeń.

np. ja sie w ogóle skupić nie mogę na ćwiczeniu jak leci muzyka w tle.

co innego w domu. Posłuchać swojej ulubionej kapeli wtedy to już inna sprawa

Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2008-04-19 15:16:01

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19905
szkoda....ciezko bedzie sie odzwyczaic od sluchania muzy na silce...
cwicze w piwnicznej silowni, czesto sam i dzieki radiu nie nudze sie ...
ale coz masa wazniejsza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
wiesz

trzeba jeszcze rozważyć coś takiego jak indywidualną wrażliwość.

najlepiej jakbyś zrobił jeden trening bez muzyki, w skupieniu.
Drugi tradycyjnie, jak robisz teraz.

I sprawdź, spróbuj wyczuć, na którym treningu lepiej "słyszałeś" swoje ciało

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2716 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12436
moim zdaniem jak ci sie lepiej cwiczy przy muzyce to nie powinienes tego zarucac tylko nie puszczac sobie takiej muzy cocie dołuje a taka co pobudza o jest spoko bo az chce sie machac ciezarami .Jednym słowem repertuar jest wazny

<<< SHOTTAS Team >>>
http://www.cwaniak.rembertow.net/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19905
doladokladnie, repertuar tez jest wazny...
wypruboje obydwa sposoby i zobacze co lepsze....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
dobra

i daj znać potem co i jak

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 98 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1515
Witam

Robilem jzu kilka prob, sluchajac muzyki z mp3 poprzez sluchawki, sluchajac jej z glosnikow na silowni (radia, w miare cicho) i samemu, bez muzyki.

Mysle ze sluchanie z urzadzen typu mp3/telefon poprzez sluchawki nei wychodzi tak dobrze, bo to kabel sie zawinie, to muzyak za glosno i sie nie skupiamy na priorytetach-treningu.

Sluchajac z radia/glosnikow, normalna glosnosc, zeby bylo slychac ale nie dudnilo-mysle ze gdy muzyak jest dobrana pod ciebie i cie pobudza, daje motywacje (jak np Eye of the tiger :]) to pomaga. A jezeli chce sie skupic 100%towo na treningu to wiadomo-cisza i jazda.

Takie male proby i przemyslenia ode mnie, mam nadzieje ze komus pomoze.

Tak przy okazji, na prawde dobre poradniki w tym dziale sa.

heh, troszke odkopalem, przepraszam :p
Zmieniony przez - secoszek w dniu 2010-10-30 14:56:00

Zmieniony przez - secoszek w dniu 2010-10-30 14:56:32

jedyne bariery są w twojej głowie, wiec p****** paranoje, pamiętaj przysłowie: Im więcej potu na treningu tym mniej krwi na ringu !

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zasady Kulturysty

Następny temat

Yates: Wiem, czego potrzebuje organizm

WHEY premium