Prolaktyna 14.65 ng/mol (3-25)
Testosteron 7.77 nmol/L (7.88-35.74)
TSH 0.98 uIU/mL (0.25-5.00)
Estradiol 27 pg/ml (11-44)
Progesteron O,40 ng/ml (0.10-0.20)
Kortyzol przed godz 10: 11.4 ug/dl (3.7-19.4)
Poszedłem z wynikami do rodzinnego powiedział, że nie mam czym się przejmować
Postanowiłem sobie sam pomóc. Od 20 kwietnia przyjmuję 150 mg testo enan e7d.
W maju zrobiłem badania i wyniki były następujące:
Prolaktyna 28.81 (3-25) ng/mL
Testosteron 46.84 (7.88-35.74) nmol/L
Estradiol 72 (11-44) pg/ml
Progesteron 0.40 (0.10-0.20) ng/ml
Cholesterol całkowity 128.7 <190 mg/dL
Hematokryt 0.487 (0.380-0.495) l/l
%Granulocyty 71.3 (50-70) %
Ze względu na podwyższone estro 3 razy brałem 1/4 tab letro co dwa dni + proviron codziennie 25mg.
Nie zauważyłem zmian w libido, nadal brak. Nasienie jest jakiejs galaretkowatej konsystencji, jądra jakby się zmniejszyły.
Nadal nie mam energii, motywacja leży. skóra na twarzy strasznie się przetłuszcza i wyskakują "syfy".
Wyczytałem, że progesteron jest głównym inhibitorem enzymu 5-alfa reduktazy, stąd pewnie słabo umnie z dht.
Może ktoś coś doradzi czy zostać na testo czy sobie odpuścić i zastąpić tabletkami ?
Dodam, że moja przemiana materii w ostatnich 3 latach bardzo zwolniła, odłożył się tłuszcz na brzuchu foto w tym temacie https://www.sfd.pl/Gino_czy_lipo_-t1163381.html