ostatnia wypowiedź acida to bajka.
choć może jego organizm jest inny...
jeśli chcesz nabrać masy i siły, stosuj kreatynę, a do niej dokup jakiegoś gainera.
może mieszkasz blisko Czech, tam kreatyna jest nawet dwa razy tańsza niż u nas.
HMB działa, tylko trzeba wiedzieć kiedy i ile brać.
na masę to może w mniejszym stopniu niż kreatyna, ale przy okazji pali tłuszcz (też nie odrazu). ale Ty tłuszczu to chyba za dużo nie masz... więc HMB na razie odstaw.
ja brałem kreatynę z Olimpu 1000. łatwo się dawkuje (1 tabl = jeden gram). ważna jest dieta. dużo białka, żadnej kawy hebaty coli i alkoholu. wszystkie te produkty SILNIE osłabiają efekt
działania kreatyny.
faza ładowania nie jest konieczna, można tylko trochę więcej brać na początku, żeby niby wypełnić mięśnie.
ja zawsze brałem 1 gram przed treningiem i 4 gramy po. w dni beztreningowe rozkładałem do śniadania i kolacji (3+2).
siła szła mi strasznie w górę. w zależności od ćwiczenia, niekiedy i o ok. 30%. nigdy się nie mierzyłem, ale siła zawsze musi być adekwatna do masy mięśniowej.
oczywiście kreaty trzeba stosować cyklicznie (ok 6tyg. brać i minimum 6tyg. odstawić).
nie patrz na tę zieloną koniczynkę w rogu.
nie jestem amatorem, studiuję na AWF-ie i od dawna interesuję się kulturystyką i fitnessem. z anatomią i biochemią jestem za pan brat.
bierz kreatynę, bo warto, ale z głową.
pij MNÓSTWO wody.
pozdrawiam i życzę sukcesów.
ave
Piotrek
Piotrek