Wiele narodów ma bardzo dawne tradycje piłkarskie sięgające nawet do ubiegłego tysiąclecia. Zaczęło się... oczywiście na wyspach brytyjskich, od... kopania duńskiej głowy. W VIII-IX wieku Duńczycy najeżdżali wielokrotnie Anglię. opanowali jej część, podporządkowali sobie. Nigdzie nie kocha się najeźdźców. Nic więc dziwnego, że miejscowi chłopi natrafiwszy w polu czaszkę poległego wroga, zaczęli ją kopać. Zrodził się ludowy obrzęd. Wkrótce czaszkę zastąpiono krowim pęcherzem. Gra szybko się rozprzestrzeniła. Rozgrywano mecze pomiędzy sąsiadującymi wsiami, miasteczkami. Opracowano przepisy, regulaminy. Szło o to, aby piłkę umieszczoną w połowie drogi przerzucić na stronę przeciwnika. Potem wprowadzono pola ograniczone, co dało początek boiskom. Pęd do futbolu był tak wielki, że król Henryk II specjalnym edyktem zabronił gry, bo odrywała ona pospólstwo od bardziej potrzebnego państwu - strzelania z łuku.
Zakaz ten trwał ponad 400 lat. Nie wszędzie go przestrzegano. Przez kilka wieków na prowincji z pokolenia na pokolenie przekazywano przepisy, ogólne zasady i odbywały się piłkarskie misteria. Z czasem rozwój piłkarstwa poszedł w dwóch kierunkach. Jeden dopuszczał używanie rąk - powstało rugby. Drugi nakazywał posługiwanie się wyłącznie nogami - narodziła się piłka nożna. Ta okazała się bardziej prężna. Już w 1863 r. powstał Angielski Związek Piłki Nożnej, a dopiero w osiem lat później Unia Rugby. Zaczęto ustalać przepisy. Organizować zawody o puchar, o mistrzostwo ligi, rozgrywać mecze międzypaństwowe.
Rozpoczęła się nowożytna gra futbolu.
Na kontynencie europejskim jego korzenie są nieco krótsze. W okresie renesansu w XV wieku we Włoszech, zwłaszcza we Florencji grano "giuoco del calcio". Jego wpływy przenikały do Francji, a także do Polski wraz z licznymi artystami i dworem królowej Bony. Wspominał o tym w "Wizerunku" Mikołaj Rej. Była to jednak zabawa na wielkich dworach, a nie masowa gra. Na to trzeba było kilka wieków poczekać. W drugiej połowie XIX wieku za przykładem Anglii futbol szybko zyskiwał sobie popularność niemal w całej Europie. Powstawać zaczęły kluby piłkarskie. W 1889 r. utworzono federacje piłkarskie Danii i Holandii. Za nimi wkrótce następne. "Zaraza" przeniosła się do Południowej Ameryki. W 1904 r. powstała FIFA. "Podbite" zostają Afryka i Azja. Najdłużej opór stawiały nowe formacje państwowe tworzone przez emigrantów z Europy - USA, Australia, Kanada.
Polski w tym okresie nie było na mapach świata. W 1865 r. dowódca ostatniego oddziału powstania styczniowego, ksiądz Stanisław został stracony przez Rosjan. Kolejny przerwany zryw ciemiężonego narodu spowodował depresję, żałobę, a jednocześnie zmobilizował do walki na zupełnie innych frontach. Pozytywizm, praca organiczna, ruch spółdzielczy - to były kierunki działań w sferze gospodarczej, ekonomicznej, oświatowej. Jednocześnie pomyślano o tężyźnie fizycznej i moralnej, i tak było we wszystkich trzech zaborach. Słusznie zauważył Winston Churchill, że Polacy są nieugięci, godni podziwu w chwili nieszczęść. W Galicji, gdzie swobody narodowościowe były bez porównania większe, niż w zaborze rosyjskim i pruskim, była autonomiczna administracja, polskie szkoły i wyższe uczelnie, w urzędach mówiono po polsku, wydawano książki zakazane przez władze niemieckie i rosyjskie, uroczyście obchodzono rocznice wielkich wydarzeń naszej historii.
I tam właśnie, w stolicy Galicji we Lwowie, w listopadzie 1866 r., a więc w rok po męczeńskiej śmierci księdza Brzóski dwaj młodzi akademicy Kazimierz Żukotyński i Łukasz Goldenthal założyli Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" które miało odegrać ogromną rolę zarówno w wychowaniu fizycznym młodego pokolenia, jak i narodzin polskiego piłkarstwa. Już 7 lutego 1867 r. władze austriackie zatwierdziły statut. Rozpoczęto szeroko zakrojoną działalność. Zaczęto od gimnastyki i szermierki. Potem przyszła kolej na inne sporty: atletykę, pływanie, kolarstwo, strzelectwo. Wreszcie na piłkę nożną, choć startowała z opóźnieniem, szybko zyskała ogromną popularność.
W roku 1891 Edmund Cenar wykładowca Seminarium Nauczycielskiego we Lwowie wydał książkę Gry gimnastyczne młodzieży szkolnej, w której podawał pierwsze ogólne zasady gry w piłkę nożną. Na I Zlocie Sokolim w roku 1892 zorganizowano pokaz tej gry. W dwa lata później na II Zlocie Sokolim we Lwowie 14 lipca 1894 r. odbył się pierwszy mecz piłkarski między sokolimi drużynami Lwowa i Krakowa. Zwyciężyli gospodarze 1:0. Zdobywcą pierwszej, historycznej bramki był Włodzimierz Chomicki. Sędzią był krakowianin, student medycyny, Zygmunt To było tylko preludium. Za twórców polskiego futbolu należy uznać światłych, wyprzedzających swoją epokę lekarzy. Prof. dr Henryk Jordan, po studiach i podróżach w Europie Zachodniej, a zwłaszcza w Wielkiej Brytanii szybko docenił znaczenie sportu, a szczególnie gier. W roku 1889 założył w Krakowie Park Zabaw i Gier, gdzie młodzież mogła zapoznać się ze sportem, w tym i z grami piłkarskimi. Zasługi prof. Jordana są wielkie i bezsporne, za tym wzorem w późniejszych latach powstawały jakże liczne ogródki Jordanowskie. Lecz dr Jordan nie doceniał futbolu, jego atrakcyjności, perspektyw, widział w nim tylko jedną z gier. Za ojca polskiego futbolu uznaje się ucznia profesora Jordana także lekarza. Prof. dr Eugeniusz Piasecki pod koniec ubiegłego stulecia wprowadził piłkę nożną do zajęć szkolnych w IV Gimnazjum oraz prowadził pokazy dla młodzieży pozaszkolnej. Przechowały się do naszych czasów fotografie prof. Piaseckiego prowadzącego "
treningi" w roku 1899. W roku następnym był już we Lwowie pierwszy trener zagraniczny, Czech Józef Yejtruba.
W Galicji od 1869 wprowadzono wychowanie fizyczne do szkół. Był to spory krok naprzód, ale niewystarczający. Poziom nauczania w tym zakresie był słaby, brak fachowców. Zadziwiające podobieństwo do naszych czasów. Dotychczas mecze rozgrywano między drużynami "Sokoła". Wkrótce uległo to zmianie. W 1903 r. uczniowie I Szkoły Realnej we Lwowie utworzyli Lwowski Klub Piłki Nożnej "Sława", który w kilka lat później zmienił nazwę na Czarni. Jest to pierwszy polski klub piłkarski. W 1904 r. prof. Eugeniusz Piasecki utworzył Klub Gimnastyczno-Sportowy IV Gimnazjum. W rok później powstał trzeci lwowski klub Lechia. W 1907 r. połączyła się ona z K-S IV Gimnazjum i przyjęła nazwę Pogoń. Później Lechia odłączyła się od Pogoni. To były trzy pierwsze polskie kluby.
Wiele owocnej pracy w budowę podstaw naszego futbolu włożył redaktor Kazimierz Hemmerling. W 1900 r. założył "Gazetę Sportową", w której zamieszczał nie tylko sprawozdania z meczów, lecz także przetłumaczone i opracowane przez niego "Prawidła gry w piłkę nożną". Była to pierwsza publikacja przepisów gry w języku polskim.
W 1904 r. notujemy też pierwsze dwa spotkania międzyklubowe: "Sława" dwukrotnie zwyciężyła "KG-S" 3:0 i 2:0.
Przełomowym wydarzeniem okazała się wizyta tych dwóch klubów w 1906 r. w Krakowie. 4 czerwca podwawelski gród został zdobyty dla futbolu. Krakowianie zapoznali się z podstawowymi zasadami gry zespołowej, z kostiumami i obuwiem sportowym. Suche kroniki podają, że Czarni wygrali z drużyną "akademików" 2:0, a KG-S (Pogoń) ze "studencko-rękodzielniczą" 4:0. Od tej daty rozpoczyna się szybki rozwój futbolu, nie tylko w Krakowie, gdzie tworzą się dziesiątki drużyn grających na Błoniach, powstają Cracovia i Wisła. Także nieco później wiele klubów w innych miastach Galicji.
W roku 1911 powstał w Krakowie Związek Polskiej Piłki Nożnej dla Galicji, będącej autonomicznym członkiem przy Austriackiej Federacji Futbolu. Jego prezesem został inż. Ludwik Christelbauer, a siedzibą Związku był Lwów. W 1913 r. rozegrano pierwsze mistrzostwa Galicji. Do klasy A zaliczono 4 kluby. Tytuł mistrza zdobyła Cracovia przed Pogonią, Czarnymi, Wisłą. W roku następnym mistrzostw nie ukończono z powodu wybuchu I Wojny ¦wiatowej. Prowadziła wyraźnie Cracovia przed Czarnymi, Pogonią i Wisłą. Galicję można więc nazwać kolebką polskiego futbolu.
Znacznie trudniejsze warunki panowały w pozostałych dwóch zaborach. W Kongresówce bardzo trudno było o uzyskanie zgody na utworzenie polskich organizacji w tym i sportowych. Na to wymagana była zgoda z Petersburga. Nawet na zatwierdzenie fundacji Ogrodów im. W. E. Rau'a, bogatego przemysłowca, w Warszawie trzeba było czekać trzy lata aż do roku 1902. Były one wzorowane na Parku Jordanowskim w Krakowie i odegrały ogromną rolę w rozwoju sportu, a zwłaszcza piłkarstwa. Grała w nich młodzież szkół warszawskich. Szczególnie zasłużony okazał się dr Władysław Ryszard Kozłowski, tak jak prof. H. Jordan w Krakowie i prof. E. Piasecki we Lwowie - lekarz z zawodu, społecznik, organizator, publicysta z powołania.
Druga kuźnia sportu warszawskiego to park Agrykola, gdzie od 1907 r. działało Warszawskie Koło Sportowe skupiające szkolne drużyny. Do wybuchu I Wojny ¦wiatowej nie został w Warszawie zarejestrowany ani jeden klub, choć początków Polonii bez trudu można się doszukać w roku 1912.
Najstarszym polskim klubem zaboru rosyjskiego jest ŁKS założony w Łodzi w roku 1908. W zaborze pruskim, na ¦ląsku i Pomorzu, nie było klubów polskich, natomiast było sporo niemieckich. W niektórych z nich grali Polacy. Jedynego wyłomu w tym zakresie dokonano w Wielkopolsce. W roku 1908 w Ostrowie WIkp. powstał pierwszy czysto polski klub Yenetia. 15 czerwca 1912 r. w Poznaniu powstała Warta. Jej twórcy wraz z działaczami powołali Związek Polskich Towarzystw Sportowych. Przystąpiła do nich Ostrovia. W ślad za nimi powstały dalsze polskie kluby. Pierwsze mistrzostwo Wielkopolski zdobyła Warta.
W okresie I Wojny ¦wiatowej życie sportowe, rzecz jasna, przygasło, lecz nie całkowicie. W 1915 r. został zarejestrowany w Warszawie KS Polonia. Rok później w Manieczkach, w pasie przyfrontowym na Wołyniu, powstał WKS Legia. W legionach grało sporo wybitnych piłkarzy tego okresu, z najsłynniejszym z nich Antonim Poznańskim oraz Stanisławom Mielechem na czele. Duma naszego sportu as futbolu Wacław Kuchar był odznaczony za męstwo Krzyżem Walecznych.
Po odzyskaniu niepodległości, gdy jeszcze nie ustalono większości granic nowo powstałego państwa, a już w dniach 21-22 grudnia 1919 r. w Krakowie powstał Polski Związek Piłki Nożnej. Założyło go 31 klubów z pięciu okręgów: krakowskiego, lwowskiego, warszawskiego, łódzkiego i poznańskiego. Prezesem wybrano dr Edwarda Cetnarowskiego. Siedzibą związku został Kraków. Statut związku przygotowali wybitni działacze o przeszłości piłkarskiej - dr Józef Lustgarten, dr Stanisław Polakiewicz, prof. dr Jan Weyssenhoff. Pierwszy ważny krok został dokonany. Na dalsze trzeba było nieco poczekać. Trwała wojna o naszą niepodległość i granice; trzy powstania śląskie. To były w tym czasie najważniejsze sprawy. Piłkarze gromadnie w nich uczestniczyli, nawet ci, którzy mieli wówczas 15-16 lat jak Józef Ciszewski. Drużyny ze Lwowa, Krakowa, Warszawy wyjeżdżały na teren plebiscytów śląskich. Swą grą, wynikami agitowali wahających się na rzecz polskości.
Nie można było wziąć udziału w olimpiadzie w Antwerpii ani przeprowadzić mistrzostw w pamiętnym roku 1920. Trwała wojna z bolszewikami. Dopiero w roku 1921 zorganizowano pierwsze mistrzostwa Polski. Tytuł przypadł Cracovii przed Polonią Warszawa. W grudniu tego roku w Budapeszcie nasza reprezentacja rozegrała swój pierwszy mecz międzypaństwowy, ulegając Węgrom 0:1. Jest to jak dotąd najlepszy rezultat uzyskany w meczach z Węgrami w Budapeszcie. W roku następnym odnieśliśmy zwycięstwa w meczach wyjazdowych ze Szwecją 2:1 w Sztokholmie i z Jugosławią 3:1 w Zagrzebiu. W 1923 Polska została afiliowana przez FIFA. Staliśmy się członkiem wielkiej rodziny piłkarskiej.