Ghorta - Konkurs Krata Na Lato 2017

Ja nabijam czas odpalając zegarek w drodze do i z pracy, a że chodzę piechotą, to jakieś 50 minut 5-6x w tygodniu mi się z tego zbiera. Bez łazikowania do roboty, to już nie wygląda tak pięknie.

Ghorta

Ja nabijam czas odpalając zegarek w drodze do i z pracy, a że chodzę piechotą, to jakieś 50 minut 5-6x w tygodniu mi się z tego zbiera. Bez łazikowania do roboty, to już nie wygląda tak pięknie.

No nie wiem, proszę Pani, czy to się liczy jako pełnoprawny trening :)

Pewnie nie, ale lubię wiedzieć ile się tych kilometrów zbiera co miesiąc. Takie małe zboczenie.

ja od kiedy miałem problemy z kręgosłupem mam taką zasadę ze jak mogę coś zanieść z buta w pracy ( a mogę bo jestem swoim szefem) to to robię czasami mi wyjdzie w godzinach pracy spacer w 50 min 5 km jak się siedzi te 8h to na serio mnie to relaksuje czasami takie 2 lub nawet 3 spacery tygodniowo wejdą oprócz treningów. wiem że pierdoła ale cieszy.

To prawda!
Każda mała rzecz może cieszyć
Wielkie rzeczy są złożone z małych.

FBW + wiosła/bieganie - redukcja nr 2

Tydzień 9, DNT i DNT+ (sobota-niedziela 03-04.06.17r.)




W sobotę było grane łazikowanie po mieście- 10 km wpadło, więc nie najgorzej. Zdecydowanie za ciepło jak dla mnie - temperatury powyżej 25 stopni są dla mutantów.
Dziś pobiegane - duszno i gorąco, bo przed burzą. Samopoczucie w czasie biegu średnie, ale trening zrobiony.






Opis za dziś, foty z 2 dni:
Okno: 12:00-??? (założenie ca 10h)

Założenia: 1895 kcal (B: 160g, T: 95g, W: 100g)
Dostarczono: 1 894,6 kcal 125,6 g (26,5%) 57,6 g (27,4%) 218,4 g (46,1%)

Zielsko: mango, pomarańcza, truskawki, kalafior, ogórki kiszone
W wodopoju: koktajl truskawkowy na maślance, woda z cytryną, cola zero

1. Twaróg z owocami i bakaliami
2. Kotlety z mielonego indyka, ziemniaki, kalafior






I lista lektur na czas bliżej nieokreślony:





Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2017-06-04 19:42:03

Ghorta ale poszalalas we wznosach , gratki

To ja się dorzucę - bardzo fajna lektura o bieganiu, a jakże.

Nadinka - dzięki.
Shadow - a nad tym co proponujesz też się zastanawiałam, ale mam taką ilość zaległych książek, nie tylko biegowych, że na razie odpuściłam. Może przy następnych zakupach.

Swoją drogą - jak ktoś by robił zakupy na stronie http://www.innespacery.pl, to można użyć kodu zniżkowego #AKTYWNA_WARSZAWA - łączy się z promo od wydawcy, sprawdzone.



Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2017-06-04 21:06:15

FBW + wiosła/bieganie - redukcja nr 2

Tydzień 10, DNT i DNT+ (poniedziałek-wtorek 05-06.06.17r.)




Pobiedziałek - spacering pracowy, kilka minut rolowania.
Wtorek - bieganie. Dziś krótko, bo postanowiłam przetestować moje kapcie do biegania naturalnego magical shoes - zero dropu, zero amortyzacji. 3 mm gumowej podeszwy i już. Jak na pierwsze doświadczenie, z zero dropem, to nie było źle, chociaż dobieg do parku po asfalcie i płytach chodnikowych nie był zbyt fajny. Ale po ścieżkach, nawet ubitych, truchtało się całkiem przyjemnie, chociaż stopy i łydki poczuły zmianę z amortyzowanego i sztywnego buta z 10 mm dropem. Mam nadzieję, że uda mi się tak raz w tygodniu kilka km polecieć w płaskich ciapach. Teraz jeszcze rolowanie i spać.







Opis za dziś, foty z 2 dni:
Okno: 13:00-22:45 (założenie ca 10h)

Założenia: 1895 kcal (B: 160g, T: 95g, W: 100g)
Dostarczono: 1 885,5 kcal167,8 g (35,6%) 89,2 g (42,5%) 103,4 g (21,9%)

Zielsko: szpinak, rzodkiewka, pomidor, papryka, ogórki kiszone, truskawki, banan
W wodopoju: mięta, woda mineralna, woda z cytryną, cola zero

1. Jaja z boczkiem, szpinakiem, serem żółtym
2. Pieczone mięsi z ud kurczaka, warzywa, wafle ryżowo-zbożowe
3. Twaróg z owocami, rodzynkami i czekoladą

W sumie od kilku tygodni śniadania i obiady mam prawie takie same, także foty będą się powtarzać.





A na koniec moje muzyczne odkrycie tygodnia:







Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2017-06-06 23:04:35