Get fit fitness Katowice Altus

Chodzi mi o opinie ludzi, którzy tam byli. Karnety niby tanie tylko czy nie ma czasem ogromnych kolejek do sprzętu? Jak obsługa? Co z popularnym w niektórych siłowniach "lanserstwem" ? :D Z góry dzięki za opinię.

i tak jest najlepiej,a nie przepychać się między ludźmi którzy przyszli sobie do klubu na pogaduszki;)

Wybierz się lepiej na "normalną" siłownię. Słowian, Spodek itp. Taki Get Fit czy Pure, to praktycznie siłownie, żeby się pokazać

to po kiego ch...pisales kiedys, ze chcialbys pracować np.w Pure, etc?? skoro tam kazdy przychodzi sie obijać z kąta w kąt, to co bys tam chcial robic??? Ty jestes czlowieku niereformowalny. Polecasz spodek, ktory jest tak badziewny, że szkoda gadać, sprzętu tyle, co kot napłakał i same stare łupy. W duzych klubach moze sie komus nie podobac, ze są nadziani ludzie, czy jak to wy zwiecie-lanserzy, ale prawda jest taka, że ilosc sprzętu przytłacza, jest czysto, schludnie. A co do cwiczących- u mnie w PURE nie zauwayzlam opierd.... Zarowno kolesie, jak i laski solidnie trenują, wiec nie pieprz glupot, ze ktos tam przychodzi, zeby sie przebrac i pobujać pare razy po sali. najwyrazniej sam sie obijasz i wszystkich oceniasz przez swoj pryzmat, albo boli cie, ze kogos stac na dobry klub i nie musi wąchać smrodu w mordowniach

Zmieniony przez - kocio2009 w dniu 2012-05-06 07:21:29

Pracować, a ćwiczyć Kocio, to całkiem inna sprawa. Wiesz czemu pracować? Bo przychodzą do takich klubów tzw. "grube ryby" i idzie się na nich obłowić. Kobiety w średnim wieku, które chcą się dowartościować i dają ogromne napiwki (nie, nie mówię tego z głowy. Widziałem, i mam znajomych, którzy tak zarabiają do 3x swojej pensji).

Sądzisz, że się obijam? To zapraszam do mojego dziennika.
Ja Cię ani razu nie obraziłem, więc wypraszam sobie. To, że jesteś starsza, nie znaczy, że nie musisz mi okazywać szacunku. Każdy ma swoje zdanie, więc grzecznie proszę - odp****** się ode mnie

pracować to ty i mozesz, ale chyba w recepcji albo przy mopie w klubie. Na personalnego to sie kompletnie nie nadajesz, chyba ze chcesz reprezentować poziom taki, jak 90% owych "znafcóf". EOT

Kobieto, idę na AWF, 19.05 rozpoczynam kurs na trenera personalnego. Nie zacznę pracować tam jutro, czy za miesiąc, ale jak nabędę odpowiednią wiedzę, a i poprawię swoją sylwetkę. Więc się k***a odj** ode mnie, bo mam już dość czytania jak na mnie najeżdżasz. Nic Ci nie powiedziałem, co by Cie mogło urazić. Wyrażam swoje zdanie na tematy użytkowników, a Ty się do mnie przyp*****lasz.

Przynajmniej mam jakieś cele i ambicje, a nie tępe najeżdżanie na kogoś. Pozdrawiam i proszę, nie odpisuj już, bo mi się nie chce czytać Twoich wypocin.

idź gdzie chcesz, ale najpierw zejdź na ziemie. Kursem personalnego mozesz sobie dupe podetrzec. Sama zrobilam ten swistek ponad 3 lata temu, dla wlasnej satysfakcji+ zywienie w sporcie i nawet mi do glowy nie przyszlo, zeby sie po czyms takim mienic trenerem. Ja jestem realistą, a ci co koncza takie kursiki myslą ze są zaj**istymi trenerami i potem mam beke z takich osób. Mialam jeden trening w PURE z trenerem (bo kazdy go dostawal gratis przy umowie)- smiech na sali. wiedza- dno dna. masz poczytaj sobie: https://www.sfd.pl/Wypacanie_się_kreatyny.-t856398.html 

Przez to, uzupełniam swoją wiedzą po przez to forum, gdyż tutaj są ludzie, którzy się na tym znają. Czy ja gdzieś napisałem, że będę się mienił trenerem, jeżeli otrzymam taki świstek. Po prostu łatwiej jest potem pracę w takich klubach, gdy się ma taki papier + polecenie ze strony trenera, który uczył. A to, czy będziemy propagować na siłowni to co My wiemy, czy to co Nas nauczą na takim kursie - to już kwestia właściwego doboru.

Po prostu z tego co się orientowałem, to łatwiej zdobyć taką pracę z papierkiem, niż bez - bo jak mają dać pracę trenera, osobie beż żadnych kwalifikacji. A zapewne taki kurs się zwróci bardzo szybko.

haha,co z tego,ze w takich klubach pracuje "90% znafców",skoro 95% klientów łyka kazda bajere,jaka im ci trenerzy podsuna i biznes sie kreci?a w pure u trenerow nie liczy sie wiedza,tylko wlasnie dobra bajerka.

A może ktoś odpowie w temacie? Szukam czegoś w zamian pure'a, gdzie w miare komfortowo mozna cwiczyc w "godzinach szczytu", ten klub zwrocil moja uwage bo jest czynny 24h/7.

W PURE czasem nie ma w ogole wolnej szafki w tym czasie, siłownia jest w miare OK ale ilość ludzi uniemozliwia przeprowadzenie jakiegokolwiek treningu, chyba ze o 6 rano albo w czasie kiedy wszyscy inni sa w pracy. Dopiero co się "uwolnilem" z rocznego ponad karnetu. Ale wydaje mi sie ze to kwestia ceny, pure jest bardzo tani w porownaniu do innych, ale taka maja polityke najwyrazniej im to pasi :)

Zmieniony przez - 5zymon w dniu 2012-06-01 12:59:58

Zmieniony przez - 5zymon w dniu 2012-06-01 13:03:02

Bez jakichkolwiek spin, czy czegoś innego - kocio żeby Nam się znów spinka między Nami nie zaogniła.

Ja ze swoje strony mogę Ci polecić Słowian. Czynny niby tylko do 21, ale dzięki takim klubom jak Pure, Ceglana, Get Fit itp. - na Słowianie jest mało ludzi. Nie ma problemu z szafkami, jest bardzo fajna atmosfera.

Karnet z legitką - 80 zł
Bez - 140 zł niestety.

Ważny miesiąc. Polecam.