Gdzie zrobic badania?

Witam.
Szukam miejsca w ktorym zrobie wszystkie badania (nie wiem dokladnie jakie) po0niewaz mam problemy zdrowotne (miedzy innymi zapalenie blony zoładka, biegunka na diecie wyskoko bialkowej) lub kogos kto odczyta te badania i sie "zaopiekuje mna". Jakas klinika badz dietetyk ktory wysle mnie na badania? Jestem z Piotrkowa Tryb wiec chcilbym jak najblizej (Łódz, Czestochowa). Co robic?
Pozdrawiam

Pomijając same te kwestie co zostały wrzucone ale znaleźć dwa przeciwstawne sobie wyniki zazwyczaj nie jest wielkim problemem.

Udaj się do gastroenterologa.

Zapalenie jest przewlekle od okolo 4lat leczenie w toku ze tak powiem. A jakies miejsce gdzie mnie zbadaja od a do z, nietolerancje pokarmowe itp. Z tego co wiem biegunka nie jest wywolana zapaleniem blony zoladka wiec musze gdzie indziej szukac. Ogolnie chcialbym powaznie podejsc do tematu zaczac od badan i na ich podstawie ustawic diete pod katem sportow silowych bo ciagle sie czuje nie najlepiej a probowalem roznych diet tluszczowka/niskotluszczowa/zbilansowana i na kazdej cos bylo nie tak . Jak zjem co chce i ile chce jest okej jak w swieta ostatnio. Moze trener/dietetyk?

Jakie badania miałeś wykonane? Pokaż jeśli możesz wszystkie wyniki.
Opisz wszystko dokładniej, bo to, że na wysokobiałkowej masz problem z biegunkami nie musi być jakoś szczególnie dziwne

U lekarzy jakich specjalności byłeś, jakie badania miałeś wykonywane oraz jak się odżywiasz ?

Cześć, nie chcę zakładać nowego tematu z cyklu "gdzie zrobić badania", tak więc napisze tutaj.

Czy może ktoś z was polecić dobre laboratorium, na terenie Polski, tak aby odpowiednio pobrany-przygotowany wcześniej materiał, można było wysłać kurierem do nich.
W mojej miejscowości nikt nie robi takich badań, chyba że ktoś z was wie, gdzie jednak można coś takiego zrobić, jestem z okolic Konina.

Chciałbym, o ile to możliwe tanio wykonać, badania na poziom: -adrenaliny -dopaminy -serotoniny - testosteron.

W sumie chyba niepotrzebnie pytam o to, każdy będzie polecał laboratoria ze swojej okolicy. Pozostaje wyszukać coś w Necie i zadzwonić potem tam.







Zmieniony przez - 04S28L w dniu 2018-05-05 20:25:54

Masz lab Diagnostyka w Koninie.
Można wiedzieć w jakim celu te badania poza teściem?

Na ul. Wojska Polskiego 33 w Koninie, nie wykonują takich badań.

Mam problemy trawienne, lekarze z którymi o tym rozmawiałem wypisali mi SSRI (ale nie zażywałem tego co mi zaproponowali ), bo myślą że ma to podłoże emocjonalne. Kupiłem tak więc sobie 5-HTP, ale zawroty mam lekkie po tym, i trudno stwierdzić czy to mi pomaga....

Jeśli to któryś z tych hormonów, to badanie powinno wyjaśnić wszystko.



Zmieniony przez - 04S28L w dniu 2018-05-07 22:05:00

Żadne z tych badań nie odzwierciedli rzeczywistego poziom neuroprzekaźników, bo jak rozumiem o to ci chodzi. U mnie też pojawiły się bóle głowy przy 5HTP, więc odpuściłem.
Jest mnóstwo stron, w które można iść. Jeśli jest to typowe "jelito drażliwe" to już sam sanprobi ibs może zrobić fajną robotę. Może sibo i gdzieś bardziej upchany problem. Opisz dokładnie sytuację to można będzie dokładniej doradzić.

Dzięki za zainteresowanie i pomoc z twojej strony.

Dlaczego twierdzisz że badania, nie odzwierciedlą rzeczywistego poziom neuroprzekaźników ?
To raczej nie jelito drażliwe. U mnie niema takich objawów.

Trochę to dłuższa historia ale, spróbuję to opisać najkrócej i najprościej jak to możliwe.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zaczęło się to dawno temu, gdy większość czasu spędzałem siedząc przed komputerem, przestałem prawie jeść w tedy, hehe (.....) aż pewnego dnia pojawiły się silne bule, w okolicach nerek i podbrzusza (.....) od tego momentu zaczęły się problemy trawienne, miałem podejrzenia że to infekcja bakteryjna czy skurcz.

Wykonywałem badania:
- Kolonoskopia: bez żadnych objawów, wszytko w normie poza jednym uchyłkiem i żylakami zwieracza 3 stopnia,
- Gastroskopia: nieliczne nadżerki występowały z stanem zapalnym błony, helicobacter pylori usunąłem, stan zapalny znikł, ale musiałbym wykonać może jeszcze parę razy gastroskpie, aby mieć pewność że to własnie ta bakteria powodowała stany zapalne jak i nadżerki.
- Morfologia krwi: w normie,
- Mocz: w normie, ph 5.5 ?
- Żelazo, Fosfor, Magnez, Wapń: w normie,
-BIOCHEMIA: Kreatynina, Mocznik, Sód, Potas : w normie, tak więc to nie nerki,
-CRP, TSH: w normie,
-Cukier we krwi: w normie,
-Amylaza, Lipaza: w normie,
-Badanie mikrobiologiczne kał: citrobacter freudii , klebsiella pneumaniae, candida albicans, wszystkie występują w licznych koloniach,
-MAM JEDNAK PROBLEMY Z KRĄŻENIEM, CZĘSTO MAM ZIMNE KOŃCZYNY. Ciśnienie wynosi 120/110 -80/70.
Bywa lekko zaniżone, to by właściwe uzasadniało uczucie chłodu i obrzęki na stopach.

Nie wiem czy to te bakterie, powodują ten dyskomfort czy coś innego, ale jeśli tak jest to, co myślicie o tym specyfiku HMB Calcium ? na odbudowę mikroflory.
Ostatnio dużo różnych ziół dodaje do jedzenia, i poczułem w końcu jakąś zmianę na lepsze, w kwestii samego opróżniania żołądka i dwunastnicy. Możliwe że przez ten długi bardzo okres, o którym pisałem na początku, produkcja enzymów zmalała, stąd może te wzdęcia i nadkwaśność/niedokwaśność. Zaparcia właściwie często też mają miejsce. Na skórze pojawiają się także często wypryski, przebarwienia.

Obecnie moja waga to 60KG przy wzroście 176cm, próbuję przytyć ale, nie jest to łatwe.
Moja dieta na codzień, jest pełno składnikowa, nie brak w niej: warzyw++++, owoców+(jak i te suszone), ziół++, nasion++, tłuszczy+ (unikam zwierzęcych bo nie trawię ich ), trochę mniej mięsa+, najwięcej węglowodanów+++++ (...)
Kupiłem niedawno białko "real Whey 100", ale odstawiłem, bo silnie kwas mnie męczy po tym (....)

Jedyny trenning jaki uprawiam to, jazda rowerem, około 2H, zazwyczaj kilka razy w tygodniu. Wieczorem czasem ćwiczenia rozciągające, głownie na ból pleców.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie szukam leków doraźnych, próbuję ustalić źródło. Sam nie wiem czy to problem emocjonalny czy może raczej fizjologiczny.


Zmieniony przez - 04S28L w dniu 2018-05-09 14:47:10

Sorry, dopiero teraz zobaczyłem posta.
Biorąc twoją historię z IPP, antybolami, HP i spowolnieniem perystaltyki można przypuszczać, że i SIBO się rozwinęło - wypryski skórne bardzo często mijają po zwalczeniu sibo.

Jeśli widzisz poprawę przy ziołach to tak jak wcześniej ci pisałem, dorzuć coś bardziej wzmacniającego trawienie w żołądku i dalej w jelicie cienkim - krople żołądkowe będą bezpieczne, bardziej wyraźnie enzymy trawienne.
HMB ok chociaż ja bym poszedł bardziej w strone kwasu masłowego - debutir/intesta. Tutaj super działanie, ale zauważalne gdzieś dopiero 2 miesiącach ciągłego stosowania.
Osobiście bym zaczął od ponowienia posiewu, jeśli wyjdą te bakterie to trzeba je by było usunąć, tutaj już pod kontrolą lekarza pewnie antybolami wlecieć. Później zająć się tym wspomożeniem trawienia, czyli enzymy/krople żołądkowe, debutir. Pytałeś w innym temacie o probiotyk. Jeśli masz SIBO, będzie z tym lipa. Więc albo spróbować wrzucić san probi ibs/dicoflor i zobaczyć jak będziesz reagował, albo bezpiecznie od enterolu, który przy sibo się sprawuje raczej ok. No a dalsze działanie to w zależności jak samopoczucie będzie wyglądać i jak na te suple będziesz reagował

Odpowiedając o pytanie odnośnie neuroprzekaźników. Ich koncentracja w konkretnych rejonach ciała jest różna - inna na danych odcinkach przewodu pokarmowego, inna w mózgu itp. Mówią, że jeśli chcielibyśmy sprawdzić rzeczywistą koncentracją neuroprzekaźników w mózgu, to trzeba by go przekroić i po prostu zbadać - a i tak w innym rejonie mózgu koncentracja neuro mogłaby być inna
Jakąś poszlakę mogą też dawać badania nutrigenetyczne, testowanie supli, obserwacja siebie itp.