"Wizja bez działania jest marzeniem,
działanie bez wizji jest koszmarem"
- przysłowie japońskie
Budowa sylwetki niczym nie różni się od budowy domu - budując dom dobrze jest pomyśleć o fundamentach. Nie powinno się raczej również budować domu zaczynając od detali, dekorować wnętrz przed postawieniem ścian, rozkładać dywanów przed zamknięciem dachu. Nie maluje sie ścian przed instalacją kabli i rur. Nie wstawia się szyb zanim szkielet sylwetki domu jest gotowy.
Dokładnie tak samo jest w fitnessie.
Budowę sylwetki należy zacząć od fundamentów. Powiecie pewnie że zaraz będzie wykład o żywieniu i treningu - ano będzie ale jeszcze nie teraz. Jest coś bardziej fundamentalnego niż dieta i trening. Jest to styl życia.
Co z tego że ułożyłbym ci choćby najlepszą dietę i trening jeśli nie będziesz w stanie go realizować? Może nawet tuż po otrzymaniu idealnego planu przez pierwsze dwa-trzy dni lub nawet dwa-trzy tygodnie będziesz trzymać się go ściśle po to tylko aby obudziwszy się następnego dnia stwierdzić że nie jesteś w stanie dłużej godzić tego planu ze swoim życiem. A to praca, a to rodzina, a to finanse, a to obowiązki - są setki powodów dla których okazać się może że plan choć idealny dietetycznie i treningowo ma się nijak do twoich życiowych ograniczeń. Gdy tak się stanie z reguły przyjmujesz postawę "wszystko albo nic" czyli skoro nie możesz planu realizować to nic nie robisz. Przez miesiąc, dwa czy trzy zaniedbujesz trening i dietę i dopiero gdy sadło wylewać się zaczyna ze spodni wracasz tu po ... nowy idealny plan (który i tak zawalisz za trzy, trzynaście lub trzydzieści dni). Nie tędy droga. Masz do wyboru dwie możliwości - albo dostosować życie do planu albo dostosować plan do życia, najlepiej zresztą znaleźć złoty środek. Zanim zaczniesz stosować plan upewnij się że jesteś do niego przygotowany - fizycznie, psychiocznie, logistycznie, organizacyjnie, finansowo. Lepszy bowiem skromniejszy plan zrealizowany w 100 procentach niż nawet najbogatszy zrealizowany jedynie w pięćdziesięciu.
Żywienie. Zastanów się dobrze zanim o nie tu zapytasz. Zadaj sobie kilka podstawowych pytań zanim napiszesz cokolwiek na forum. Jeśli chcesz spytać czy przyczyną twojej otyłości jest powolny metabolizm i czy na to pomoże l-karnityna zadaj sobie pytanie ile posiłków dziennie jesz. Jeśli jesz mniej niż pięć, nie marnuj czasu na forum, idź coś zjeść. Jeśli chciałbyś wiedzieć jaka jest różnica między indeksem glikemicznym marchwi surowej i gotowanej zastanów się czy każdy z twoich posiłków zawiera wystarczającą ilość warzyw. Zanim spytasz o najlepszy izolat białka serwatkowego zadaj sobie pytanie czy w każdym posiłku jesz dość białka z produktów naturalnych. Zanim spytasz o najlepszy spalacz tłuszczu przeanalizuj swoje miesięczne spożycie coli oraz wizyty w McDonaldzie. Jeśli skupiasz się na roli chromu w regulacji tolerancji glukozy zastanów się najpierw czy zadbałeś o to aby uwzględniać w swej diecie zdrowe tłuszcze i czy spożywasz dość błonnika. Nie buduj domu od środka, zacznij od fundamentów. Przestrzegaj podstawowych reguł a dopiero gdy ich przestrzeganie stanie się twoją drugą naturą, przychodzić będzie bez trudu i zgodnych z nimi będzie co najmniej 90% twoich posiłków, dopiero wtedy zajmij się drobiazgami. Jednakże może cię spotkać pewnego rodzaju niespodzianka - gdy zadbasz o te podstawy może okazać się że twoje pytania o metabolizm, l-karnitynę, indeksy glikemiczne, chrom i inne drobiazgi są całkowicie zbędne bo dzięki zadbaniu o podstawy zaczniesz osiagać swoje cele i będziesz je osiagać tak długo jak długo twoja dieta oparta będzie na solidnych fundamentach.
Podobnie i z treningiem. Zanim przystąpisz do realizacji skomplikowanego planu treningowego napisanego przez kolejnego mistrza kulturystyki lepiej sprawdź jak twój poziom siły ma się do przeciętnych norm obowiązujących w sportach siłowych. Jeśli jesteś absolutnym amatorem i ćwiczysz jedynie dla przyjemności, nie bierz się za żadne skomplikowane programy zanim twoje wyniki siłowe są gorsze niż :
- wyciskanie na ławce płaskiej - 90 kg
- przysiad - 135 kg
- martwy ciąg - 180 kg
To słynne 200/300/400 (wyrażone w funtach) od których w przygodzie z żelastwem można mówić że ktoś jest "zaawansowany". Do czasu osiagnięcia takiego poziomu siły daruj sobie ćwiczenia na środkowy akton mięsni naramiennych, na głowę krótka bicepsu, na mięsień strzałkowy, na mięsień zębaty przedni. Skup się na fundamentach. Rób proste 5 x 5, zamieniane czasami na 3 x 10, innym razem na 8 x 3 w kilku podstawowych ćwiczeniach - martwych ciagach, przysiadach, wiosłowaniach, podciąganiach na drążku, wyciskaniach stojąc i leżąc. To pozwoli ci zbudować fundament siły i muskulatury na których dalej będziesz sobie budował i środkowy akton mięśni naramiennych, i głowę krótką bicepsu i mięsień strzałkowy, i nawet mięsień zębaty przedni. Jednakże podobnie jak i w przypadku diety może okazać się że mięśnie te zbudujesz jakby mimochodem, przy okazji budowy fundamentu.
Jeśli jesteś sportowcem lub swoje życie pragniesz związać z wyczynowym sportem powinieneś ten powyższy paragraf jeszcze bardziej sobie wziąć do serca. Spójrz na poniższe normy dla chłopców i dziewcząt według których oceniany był (a może i nadal jest) poziom siły będący jednym z elementów oceny ewentualnej przydatności kandydata do uprawiania w przyszłości sportów wymagających siły na poziomie międzynarodowym (dane dla kandydatów i kandydatek na dyskoboli oraz zawodników w rzucie młotem i oszczepem jak również w pchnięciu kulą) :
Chłopcy :
14 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 61 kg
- przysiad : 70 kg
15 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 80 kg
- przysiad : 90 kg
16 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 100 kg
- przysiad : 120 kg
17 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 120 kg
- przysiad : 160 kg
18 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 145 kg
- przysiad : 190 kg
Dziewczęta :
16 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 55 kg
- przysiad : 100 kg
17 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 65 kg
- przysiad : 110 kg
18 lat :
- wyciskanie na płaskiej : 70 kg
- przysiad : 120 kg
Zanim na siłowni spędzisz kolejną godzinę na steperze, zanim wykonasz kolejne 4 serie 20 powtórzeń unoszenia dwukilowych sztangielek w opadzie tułowia, zanim zaczniesz robić kolejną serię niekończących sie nigdy brzuszków przypomnij sobie te liczby i nawet jeśli nie planujesz w przyszłości zostać olimpijczykiem czy oolimpijką a pragniesz jedynie ładnie wyglądać na plaży pamiętaj - zacznij budowę sylwetki od fundamentów. Jeśli tak postąpisz i w swym postanowieniu wytrwasz istnieje duża szansa że zbudujesz solidną sylwetkę, być może nie tak monumentalną jak gotycka katedra, ale na pewno godną podziwu.