Proszę o ocenę planu na odchudzanie dla mojej żony w domu.
Płeć: kobieta
Wiek: 33
Waga: 75kg
Wzrost: 175 cm
Cel treningowy: redukcja
Staż treningowy na siłowni: 1,5 miesiąca ćwiczeń w domu
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu: sztanga (od 8 do 26kg), hantelki (dwie regulowane od 2 do 10kg), ławka pozioma i dodatnia
Dieta: 1700kcal (46g tłuszcze, 225g węglowodany, 98g białko)
Przeciwwskazania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
Ostatnio przerabiany plan: 3x w tygodniu
1. Martwy ciąg 3x12 (sztanga 8kg)
2. Wiosłowanie sztangą 3x12 (sztanga 8kg)
3. Przysiady ze sztangą 3x12 (sztanga 8kg)
4. Wykroki z hantlami 3x12 (dwie hantle po 2kg)
5. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 3x12 (sztanga 8kg)
6. Rozpiętki hantlami na ławce płaskiej 3x12 (dwie hantle po 2kg)
7. Podnoszenie hantli do góry stojąc 3x10 (dwie hantle po 2kg)
8. Zginanie ramion sztangą 3x12 (sztanga 8kg)
9. Zginanie ręki za głowę na leżąco 3x12 (hantla 6kg)
10. Spięcia brzuszków 3x20
11. Rowerek 3x20
Z tym planem schudłą 5kg, ale od jakiś 2 tygodni waga stoi w miejscu. Z tego co się teraz orientuję, to intensywność miała za dużą jak na początek. Chciała spróbować treningu siłowego, więc pokazałem jej co ja ćwiczę na siłowni i sama się zachęciła tylko wiadomo z mniejszym obciążeniem robiła. Teraz dopiero widzę, że dla początkujących polecacie mniejsze obciążenia.
Proszę o poradę co zmienić żeby znowu waga zaczęła spadać.
Myślałem, żeby teraz ćwiczyła z mniejszą ilością ćwiczeń siłowych, ale na koniec dodać trochę aerobów. Nie mamy żadnego rowerku ani nic podobnego, ale myślimy żeby kupić stepper taki skrętny - co o tym myślicie? Narazie praktycznie będzie biegała i skakała w miejscu przez 20 minut. Poniżej nowy plan, który wymyśliłem.
Ćwiczenia 3x w tygodniu, plan A i B na zmianę.
Plan A:
1. Martwy ciąg 4x10
2 Przysiady ze sztangą 4x10
3. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4x10
4. Podnoszenie hantli do góry hantle równolegle 3x10
5. Zginanie ramion sztangą 3x10
6. Zginanie ręki za głowę na leżąco 3x10
7. Spięcia brzuszków 3x20
8. Rowerek 3x20
9. Bieganie i skakanie w miejscu 20 min
Plan B:
1. Wiosłowanie sztangą 4x10
2. Unoszenie bioder z hantlami leżąc plecami na ławeczce 4x10
3. Wyciskanie sztangi na ławce dodatniej 4x10
4. Unoszenie ramion w przód z hantlami 3x10
5. Zginanie ramion z hantlami hantle prostopadle 3x10
6. Zginanie ręki za głowę na stojąco 3x10
7. Podnoszenie nóg do góry 3x20
8. Unoszenie bioder w górę po skosie 3x20
9. Bieganie i skakanie w miejscu 20 min
Myślę też, że powinna jeść więcej (z 2000kcal) - teraz zjada tylko 1700kcal (46g tłuszcze, 225g węglowodany, 98g białko), ale jak jej mówię żeby jadła więcej to nie chce, bo boi się, że będzie nabierać wagi..