Zacznę od tego że mam już za sobą wiele lat treningu kondycyjnego i 4 lata treningu siłowo-gimnastycznego (crossfit ze szczególnym skupieniem na gimnastyce). Chciałbym jednak odstawić crossfit na bok ze względu na paychiczne przemęczenie i rozpocząć typowe bądź lekko zmodyfikowane 5x5 bez pominięcia moich treningów gimnastycznych, a także wydolnościowych (przygotowania do półmaratonów, rower etc). Dlatego poniżej przedstawiam mój plan. Zaznaczam, że nie ma być on ukierunkowany stricte na rozbudowę siły czy też masy, bo raczej nie uzyskam optymalnych wyników wciąż kontynuując aeroby.
Trening A
1. Martwy ciąg - 5x5
2. Wyciskanie leżąc - 5x5
3. Podciąganie chwytem neutralnym - 5x5
4. Dipy - 3x12-15
5. Ćwiczenia na kółkach gimnastycznych
Trening B:
1. Wiosło w opadzie - 5x5
2. OHP - 5x5
3. Wyciskanie na skosie - 4x10
4. Biceps - 3x15
5. Kondycja gimnastyczna (trening interwałowy skupiający w sobie takie elementy jak pompki na rękach, ćwiczenia na core, stabilizację etc)
Treningi siłowe w poniedziałki, środy i piątki (ABA BAB ABA itd)
Treningi wydolnościowe we wtorki i soboty
Czwartek całkowity odpoczynek
Jem mniej więcej 3500 kcal dziennie
Wzrost 175 cm, waga 74 kg
B: 200-220 g / W: 350-400 g / T: 100-120 g
Z góry dziękuję za odpowiedzi i cenne uwagi