SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Erekcja - po wizytach u lekarzy

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12941

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 12
Mam 30 lat i od 1,5roku wystepuja u mnie pewne problemy z erekcja. Na szczescie nie sa to ogromne problemy, ale mimo wszystko przeszkadza to w sferze intymnej.

Na poczatku probowalem zazywac Permen, mam wrazenie, ze polepszyly sie odczucia, ale jakos erekcji sie nie poprawila. Postanowilem, ze nie bede sam kombinowal i udalem sie do "polecanego" seksuologa. Wczesniej zrobilem badanie na prolaktyne i testosteron. Niestety byla to moja pierwsza i ostatnia wizyta u tego lekarza. Najpierw postraszyl mnie, ze to moze byc glejak i moze sie to skonczyc smiercia (mialem prolaktyne wieksza o 0,1 niz norma wskazywala i na tej podstawie tak orzekl) co swietnie mnie psychicznie nastawilo, a pozniej jeszcze mi sie oberwalo, ze jak w tym wieku moge nie miec stalej partnerki - to juz chyba moja prywatna sprawa, czy chce sie z kims wiazac czy tez nie. Ostatecznie zostalem wyslany na dodatkowe badanie i wypisal mi recepte na Levitre. Nigdy jej nie wykupilem, chce uniknac zazywania lekow na recepte.

Zrazilem sie do lekarzy i znow probowalem na wlasna reke rozwiazac problem. Przetestowalem wiele suplementow diety, ale ostatecznie dzialaja na mnie Cupido Max oraz Ceedra. Wtedy wszystko jest ok, zero problemow.

Tylko, ze nie usmiecha mi sie sytuacja, gdzie wspomagam sie lekami i znow udalem sie do lekarza. Najpierw zrobilem EKG i krzepliwosc krwi - wszystko ok, a pozniej udalem sie do endokrynologa. Po kilku wizytach uslyszalem werdykt, ze... jestem zdrowy i mozliwe, ze to przez psychike i tez moze mi wypisac leki na recepte (wciaz ich nie chce). LH, prolaktyna, testosteron, TSH-II gen, FSH, OB, badanie moczu, morfologia krwii, jak rowniez prolaktyne po podaniu metoclopramidu (co wyklucza tego glejaka) wszystko mam w normie. Jedynie ALAT mam nieco podwyzszony. Jeszcze co ewentualnie mnie zastanawia, to cholesterol mam 197, wiec blisko gornej granicy normy (<=200), ale lekarz nie zwrocil na to uwagi. Glukoza 81 (norma 60-106). Badana byla jeszcze tarczyca i prostata, nic nie wzbudza podejrzen. Tylko, ze jak problem byl, tak dalej wystepuje :(

Pisze tutaj na forum, bo juz nie mam pomyslow co robic, mam isc do kolejnego lekarza? Ale jakiego? Staram sie ostatnio ograniczac spozywanie tluszczow, slodyczy, wiecej sie ruszac, ale nie widze nawet drobnej poprawy. Czasami sam nie wiem na czym powinienem sie szczegolnie skupic, bo na wszystkim sie nie da,a jak nie widac poprawy, to czlowiek nie ma motywacji. Moze ktos ma jakis pomysl, rade? Specjalna dieta? Jakies ukierunkowanie? Bylbym naprawde wdzieczny, bo zwariuje.

Jeszcze odnosnie psychiki, nie mam nadmiernych stresow, ale tez kto sie zupelnie nie stresuje w naszych czasach. Jednak nie chce mi sie wierzyc, zeby to byla psychika, bo po zazyciu placebo juz bym nie mial problemu, a np Clavin u mnie zadzialal tak, ze byla totalna klapa. Od kilku miesiecy spotykam sie z jedna partnerka, ale ona raczej nie wie o moim problemie, nawet jesli cos jest czasami nie tak, to ja nie robie z tego problemu, a inaczej staram sie jej sprawic przyjemnosc. Chodzi mi rowniez o to, ze nie ma tez czegos takiego jak stres przed nowa partnerka, juz predzej, ze nie sprawie jej wystarczajacej przyjemnosci.

PS. Nie pale, alkoholu spozywam raczej niewiele, BMI w normie, moze za malo sie ruszam i za duzo jem slodyczy, jeszcze myslalem, ze moze przez rower, bo zawsze mam problem z siodelkiem, ale ilez ja tez jezdze na tym rowerze, 200-300km miesiecznie jak jest dobra pogoda. Brak mi pomyslow i nie wiem gdzie szukac pomocy :(
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3676 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22018
Nie wiem co chcesz wskórać innego. Byłeś u lekarzy, dostałeś leki a brać ich nie chcesz. Problem nie leży więc gdzieś poza tylko tutaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 292 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2691
opisz dokladniej jak przebiega erekcja i jej utrata

czy staje normalnie i mieknie
czy jest erekcja jest niepelna ciągle?
czy sie masturbujesz/jak czesto
jak czesto uprawiasz sex
czy miales jakies powazne niepowodzenia w sferze intymnej? (pani parsknela smiechem czy cos w tym stylu)...

no i prolaktyne masz ponad norme, to powoduje u kobiet m.in laktacje. Nie wiem dlaczego odrzuciles lekarza, niewiele ponad norme ale ponad norme. Trzeba to przywrocic do normalnych granic i patrzec co wtedy sie stanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 12
Wyglada to mniej wiecej w ten sposob, jakby spadlo mi tez libido. Mam mniejsza ochote na seks, wiec trudniej osiagnac mi gotowosc, a zarazem jesli gra wstepna trwa dluzej, to czasami trace erekcje i trudniej ja odzyskuje. Podczas stymulacji penisa w zasadzie nie trace erekcji, ale przez dodatkowe stresy mam problem z przedwczesnym wytryskiem (tym sie teraz nie przejmuje, bo jestem w stanie nad tym zapanowac jesli tylko bede mial pewnosc, ze ze mna jest ok, taki problem mialem chyba zawsze, ale za drugim czy trzecim razem bylo juz wporzadku, tylko teraz bez wspomagaczy w ogole mam problem zeby miec drugi raz...). Mam tez wrazenie, ze sama erekcja jest slabsza, penis nie jest tak twardy jak kiedys. W zasadzie to nie powoduje, ze nie moze dojsc do stosunku, ale nie ukrywam, ze czesto sie zastanawiam co jest nie tak, czy na pewno jest wystarczajaco twardy itd. Nie wiem, moze juz jestem stary i trzeba sie z tym pogodzic, ale moze sa jakies naturalne sposoby, zeby przywrocic jego maksymalna sprawnosc?

Rzadko sie masturbuje, wiem ze w tym wszystkim moze to przeszkadzac, wiec unikam. Seks uprawiamy 1-2 w tygodniu.
Niepowodzenie bylo, ale troche w inna strone, podczas seksu oralnego ustapila mi erekcja, kobieta zasugerowala, ze pewnie sie jej nie podobam, glupio mi sie zrobilo i nie powiem, ze teraz obawiam sie tego rodzaju pieszczot z moja obecna partnerka. W ogole to troche bledne kolo, bo strach przed daniem plamy caly czas jest. Moglbym zwalic problemy na psychike, ale niestety czuje, ze mam slabsza erekcje niz 2 lata temu, nawet podczas porannych erekcji, do tego ten spadek zainteresowania seksem.

Z lekarzem to nie tak. Bedac u pierwszego, wyszlo ze mam prolaktyne ponad norme, zostalem mocno postraszony i na kilka miesiecy odpuscilem. Jednak nie chcialem zostawic tak tej sytuacji i poszedlem to specjalisty czyli endokrynologa. Zrobilem ponownie badania w innym labolatorium. Prolaktyna wyszla podobnie jak w pierwszym badaniu: 11,8 tylko, ze sie okazalo, ze norma to 2,5 - 17,0. Zeby sie upewnic, ze wszystko jest w porzadku przeprowadzono badanie z podaniem metoclopramidu i ponownym sprawdzeniu prolaktyny po 60 min. Organizm zachowal sie prawidlowo, wiec w tej kwestii jest wszystko w porzadku. Podam jeszcze, ze testosteron mam 714 (norma 262-1593).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 292 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2691
30 lat to deko malo na problemy z erekcja i libido zwlaszcza ze 2x na tydzien to niewiele.

Jak stoi rano to jest ok, problem bardziej psychiczny chociaz tego tez bym nie przecenial skoro jestes aktywny wiele lat i w zasadzie nic sie nie stalo.

Co do incydentu z panna to mam to samo, jak jeszcze czasem wypije to na dobra sprawe gdybym nie widzial ze trzyma go w ustach to bym nie wiedzial. Tasowanie odstaw do zera, koniecznie, nie ma takiego ciasnego otworu w kobiecie jak meska lapa ;)

Spadek libido rozumiem poczules razem z nadejsciem tego problemu?

Jeszcze jedno i bardzo wazne, czy podczas sexu "napinasz" penisa? Mniej wiecej w ten sam sposob co podczas wytrysku. Jezeli robisz to czesto i pozniej probujesz "na luz" to powstaje problem niepelnej erekcji.

I jeszcze wazne pytanie, chcesz ruchac swoja kobiete? Czujesz pociag do innych? Taki naturalny, meski. Jak widzisz fajna dupa to myslisz ze fajnie byloby ja zapchac? :)


Zmieniony przez - ditchdoc w dniu 2010-03-31 13:52:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 12
Dlatego chce cos z tym zrobic, bo z jakiegos powodu zmienilo sie na gorsze, slabsza erekcja, ktorej sobie nie wymyslilem, rowniez poranna. Lekarzem nie jestem, ale kiedys wiecej sie ruszalem, nie wiem jak bylo z moim cholesterolem - choc przeciez wciaz jest w normie, ale moze wlasnie to spowodowalo w moim organizmie mniejsze cisnienie krwii tam gdzie trzeba?:) Tylko tez nie moge nagle ostro zabrac sie za uprawanie sportu, lekkie zwiekszenie ruchu nie pomaga.

Spadek libido powiazany jest z tym problemem, powiedzmy ze 2 lata temu mialem taki szczyt moich potrzeb, a teraz tak spadlo.

Owszem napinam penisa, ale kiedys tez tak robilem i nie bylo problemu. Napinam mimowolnie, bo wtedy jest twardszy, ale po chwili rzeczywiscie efekt jest raczej odwrotny. Kiedys cwiczylem miesnie kegla, dzieki temu mialem jakas tam kontrole nad moim przedwczesnym wytryskiem. Teraz jest tak, ze jesli kochamy sie drugi raz i powstrzymam w ten sposob wytrysk, to po chwili erekcja ustepuje. Moze przesadzilem z tymi cwiczeniami...

Mam duzo checi, ale nazwijmy to psychicznie, chcialbym, ale fizycznie czuje sie dosc kiepskim kochankiem, ktory musi sie uciekac do roznych srodkow. Nie podbudowuje mnie to w zaden sposob. Finansowo to tez mi sie nie usmiecha.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 292 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2691
nie wiem jak to jest u Ciebie ale ja mialem analogiczny problem bo tez "napinalem". Jak prawdziwie zauwazyles, erekcja jest wtedy mocniejsza, w związku z tym i otrzymywany bodziec jest rowniez mocniejszy a to powoduje tez mocniejsza erekcje. Bez tego erekcja jest niepelna albo wrecz ***** po prostu opada. Sam pisales ze straciles wzwod podczas sexu oralnego ktory jest zdecydowanie "najlzejsza" i najdelikatniejszą formą sexu, z najslabszym bodzciem fizyczny, upewnij sie ze patrzysz nastepnym razem :). Zastanow sie czy tutaj nie przedobrzyles bo serio ciezko wysnuc cos innego o ile nic nie sciemniasz. Zdrowy jestes, psychicznie bym tez nie przesadzal, slusznie sie martwisz. Zacznij biegac rano dla "czystego sumienia".

Uwazaj tez zeby Twoja dziewucha nie uznala ze to jej wina, to sie nigdy dobrze nie konczy.

Zmieniony przez - ditchdoc w dniu 2010-04-01 00:28:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 12
Jak Ty sobie z tym poradziles? Tak po prostu przestales "napinac" i wszystko wrocilo do normy? Po jakim czasie zobaczyles poprawe?

Raczej jestem podlamany, wiec nie mialbym powodu do sciemniania, co najwyzej moge nie kojarzyc jakis faktow, ktore moglyby wplywac na taki stan rzeczy.

Uwazam, przede wszystkim przy niej nie robie z tego wielkiego problemu, choc problem wystepuje rzadko, bo zazwyczaj sie "wspomagam", ale sytuacje trzeba naprawde naprawic.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 292 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2691
nie poradzilem, dupa sie zawinela jak problem zaczal pikowac niby z innego powodu ale to tez mialo jakis wplyw bo sam zaczelem unikac stosunku i kilka razy dala mi do zrozumienia ze albo juz mi sie nie podoba albo rucham na boku, dlatego tutaj uwazaj. Ruchac moglem ale tez mialem ten sam problem. Jak stosunek sie przedluzal albo na dluzsza chwile wyjmowalem to wzwod szybko robil sie niepelny. Oral to wogole zero odczuc.

Mialem jedna od tamtego czasu i jeden raz, ruchalem ze 3 minuty wiec ciezko ocenic, ale nie odwazylem sie rozluznic.

Jak masz cierpliwa partnerke to probuj przyzwyczajac sie do luzu, tu jest problem bo faktycznie ***** nie bedzie taki twardy ani wzwod taki pelny. Gadalem z kilkoma kolegami i wszyscy powiedzieli ze napinaja tylko podczas wytrysku, napiecie podczas stosunku konczy sie bardzo szybkim finalem. Wszyscy moga ruchac dobre 40m-1h az dziewucha schodzi z *****a ze zmeczenia. Wierze im bo to nie są typy ktore muszą sciemniac zeby sie czymkolwiek pochwalic. Fakt jest taki ze "ciągłe napiecie" to nie jest naturalna ani dobra rzecz bo konczy sie tak jak widac.

Obaj przyzwyczailismy sie do wiekszych doznan i wiekszej/twardszej erekcji podczas ciągłego napiecia i bez tego pojawia sie problem. Z tym tez.

Co do rozwiązania to nie wiem bo sam go nie rozwiązałem, w sumie problem moze sam sie rozwiazal bo dosyc dawno nie dupczylem ale jak pisalem wyzej, przestan napinac. Bedzie miekkszy i bedziesz tracil wzwod ale trzeba sie spowrotem przyzwyczaic do "lzejszego" bodzcia bo dalej bedzie tylko gorzej. Zero tasowania, chyba ze reka dziewuchy, jako ze jestes w zwiazku to absencja w rachube nie wchodzi zreszta to chyba tez nie jest optymalne rozwiązanie. Mozesz tez zapytac sexuologa. Moze jest jakas masc zwiekszajaca doznania i wtedy latwiej z tego rezygnowac. Nie ma sie co wstydzic ani na co czekac.



Zmieniony przez - ditchdoc w dniu 2010-04-01 14:01:30

Zmieniony przez - ditchdoc w dniu 2010-04-01 14:04:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 12
Mam wrazenie, ze to jednak cos innego. Kiedys tez napinalem i z erekcja nie bylo problemu. Jak bylem z jedna kobieta dluzszy czas, znalismy sie dosc dobrze, znalismy swoje potrzeby, to rowniez bylem w stanie wytrzymac kilkadziesiat minut. Moze nie zawsze za pierwszym, ale za drugim razem, to juz naprawde dlugo trwalo. Ale co innego skupiac sie na tym, zeby jak najdluzej wytrzymac, a co innego walczyc z wiatrakami, jak narzad odmawia posluszenstwa :(

Zastanawiam sie tylko, ze skoro dzialaja na mnie niektore "ziolka", to cos musi byc z moim organizmem. Niekoniecznie wielki problem, moze niedobor jakiegos skladnika, tylko eksperymentujac na razie do niczego nie doszedlem :/

Masci stosowac nie chce, bo tu musialbym sie mocno podzielic problemem z kobieta, a tego wole uniknac, do seksuologa moze sie jeszcze kiedys wybiore, choc moje doswiadczenia do tego nie zachecaja. To juz predzej odwiedze urloga. Na ta chwile sprobuje wiecej sie ruszac, mniej spozywac tluszczow, moze cos w koncu da efekty, bo mnie szlag trafi :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 292 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2691
tylko zdrowych tluszczow :), nie z kebaba z frytkami.

No ok, zdaj relacje za jakis czas jak leci.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 23
ja bym sie nie zrazal jednak do lekarzy, tylko poszedl po prostu do kogos innego. Znalezc dobrego specjaliste, ktory nie jest burakiem. Zrobic jeszcze raz badania, badz skonsultowac tamte wyniki z innym specjalista. mozesz tez poprosic na poczatek o maxigre, pomoze ci przetrwac ten okres niepewnosci. a pozniej jak zdiagnozuje co to jest, to juz zaleci konkretne leczenie. no ja w kazdym razie bym sie nie poddawal, trzymam kciuki!!!!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zwichniecie barku, Zwichniety obojczyk, Zerwanie wiezadel, kruczoobojzcykowego

Następny temat

Zimna kąpiel

WHEY premium