Eliminacje Mundialu 2018

Mamy AWANS teraz módlmy się o zdrowie i optymalną formę ;) Idziaszek daj spokój pij szampana

Drugi gol Polaków palce lizać. Klasa światowa. Mamy mundial to jest teraz najważniejsze.

Kolejny awans z rzędu tej ekipy, znów dostarczyli emocji, trochę nerwówki było, ale najważniejszy jest awans i to, że będąc losowanym z pierwszego koszyka można trafić do fajnej grupy

oraz

Już nie będzie Tomasza Hajty na następnych meczach reprezentacji. Pożegnanie Tomasza Hajty z komentowaniem meczów… Sześć strzałów: z czego cztery groźne, z czego dwa groźne, jeden niegroźny, tu strzelone jeszcze. Kilka lat komentowania. Fenomen sportowy. Powtarzalność sukcesów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwszą "truskawkę na torcie" odniósł tu, na tym stadionie jako czterdziestoparolatek i było to przecież rok temu. Coś niewiarygodnego! Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tę symfonię dla uszów. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu komentować ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do Europy. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele... Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy słuchali Tomasza w całej Polsce, jak Mistrz Robert Lewandowski, który powiedział, że Hajto go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się stworzył przy oglądaniu meczów piłkarskich. Tego fenomenu popularności - 14,5 miliona, rekordowa telewizyjna widownia, kiedy wymieniał skład Kaiserslautern. Trzynaście przeszło milionów - mecz z Niemcami w Warszawie. To Jego ostatnie zwycięstwo i ta wielka radość nas, ludzi, którzy go oglądaliśmy. Państwo przed ekranami krzycząc, skacząc... Ja także krzycząc, skacząc... Po prostu... Było pięknie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w sporcie będzie jakaś próba kontynuacji. Hajtomanii już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby były sukcesy sportowe i żeby coś po Tomaszu trwałego, bardzo trwałego, zostało. Dziękujemy Ci bardzo, Tomek! Dziękuję Państwu. Do usłyszenia.




Zmieniony przez - wikt w dniu 2017-10-09 09:45:15

Balonik bedzie na maxa napompowany.Oby to nie mialo tylko negatywnego wpływu na nich. A Hajto mi jakos nie szkoda,Nigdy za nim nie przepadałem począwszy od zawodnika, poprzez treneiro, a skonczywszy na komentowaniu


Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2017-10-09 17:28:17

do Wikt
Z Tomkiem było ciekawie ,ale nie wiadomo co będzie.. może Polsat wykupi połowę meczy

Na to liczę bo Kmita coś nieśmiało na ten temat mówił, Polsat podzielił się Liga Mistrzów, może w zamian dostaną MŚ.

A to podsumowanie dotyczące Tomka to oczywiście super przeróbka, oryginał jest o Małyszu, po tym jak ogłosił zakończenie kariery, autorstwa Włodzimierza Szaranowicza


Zmieniony przez - wikt w dniu 2017-10-10 10:12:50

Karciarz

idziaszek

awans cieszy,ale na mundialu nic nie zwojujemy gora wyjscie z grupy

O proszę, mamy forumowego wróżbitę.

Realista, lecz szczescia duzo maja wiec wszystko jest mozliwe ze zajda troche dalej

Niesamowita historia z tą Szwajcaria, wygrali 9 meczów i w ostatecznym rozrachunku zajmują 2 miejsce w grupie i są zmuszeni grać baraże.

Nie wierzę w to, ale gdyby się im noga powinela w tych listopadowych meczach to byli by chyba pechowacami roku

Chile, USA, Holandia za burtą ,raczej Szwajcaria powinna sobie dać radę mają zgrany skład od x lat

Szwajcaria na Mundialu, ale stylem nie zachwycili pierwszy mecz wygrali po dyskusyjnym karnym, drugi bardzo wyrównany, toczony w trudnych warunkach, ostatecznie 0:0, trochę szkoda Irlandii Płn.

Chorwacja po zwycięstwie u siebie 4:1, w rewanżu bez bramek

Dziś Włosi muszą odrabiać straty ze Szwedami, żałuję że nie będę mógł oglądać



Zmieniony przez - wikt w dniu 2017-11-13 12:31:59