EFEDRYNA

Mam pytanie, mianowicie ile tabletek efedryny(w postaci tussipect) powinnam brac przed porannym bieganiem.Dodam, że trenuję rano ok 6:00, czas takiego treningu jest różny ale w granicy 40 min.(codziennie, wyłączając soboty i niedziele).Zależy mi na szybkim pozbyciu się tkanki tłuszczowej, której ostatnimi czasy nagromadziło się sporo

$weet
"Czasem trzeba zamilknąć, żeby zostać wysłuchanym"

kazdy organizm inaczej reaguje na pochodne amfetaminy, moze byc to czasem grozne, wiec najpierw sprawdz ile mozesz wziasc efedryny bez skutkow ubocznych, zacznij od dawki poleconej jednorazowo na opakowaniu

rem9

Nie bierz wiecej niz 2 tabletki chyba ze chcesz miec w glowie "rush".Poza tym zeby to mialo sens musisz je wziasc
na pusty zoladek i jakies 20-30min przed treningiem.
Jezeli rzeczywiscie cwiczysz codziennie (to niedobrze swoja droga) i nie opierd***sz sie to i jedna tabletka wystarczy.
Dodanie do tego zwyklej aspiryny zwielokrotni efekt lipolityczny. Aspiryna powoduje nasilona termogeneze i szybsze spalanie tluszczu, ale pamietaj zeby wziasc postac dojelitowa (chyba ze chcesz miec wrzody . "Swieta trojce" dopelni jeszcze kofeina w porannej kawie.

Never give up!

Dzięki za odpowiedzi, moze teraz doradzi mi ktoś na temat dietki, która wzmożyłaby efekt. Nie zależy mi na masie, a na pozbyciu się tłuszczu

$weet
"Czasem trzeba zamilknąć, żeby zostać wysłuchanym"

znajomy z farmacji polecil mi zebym przy zrzucaniu tluszczu koniecznie bral aminokwasy, zeby miesnie sie przy tym nie spalaly

ale nie dam glowy czy jest to sluszne



rem9

jest to sluszne w pewnym sensie, ale wystarczy po prostu starac sie eliminowac tluszcz diety a reszte skladnikow zostawic jak byly (tzn bialko w tym przypadku), no i cwiczyc oczywiscie.To jest najtanszy sposob, ale watpie (choc nie zaprzecze bo nie wiem) zeby dodatkowa suplementacja aminokwasami podczas treningu kardio cos dawala badz przed czyms zabezpieczala. Moze wypowie sie ktos kto cos wiecej wie na ten temat.

Never give up!

Bez przesady z tym tłuszczem! Jeszcze nie widzę, że ktoś najeżdza na tussipa i dobrze. A tussip i efedryny chlorowodorek to praktycznie to samo, ale tussip ma składniki ciut chroniące serce przed arytmią- propranolol, podobny związek to Atenolol- aba stosowane w chorobach serca. Czysta efka jest na receptę, choć swojego czasu z chłopakami z roku "czyćsiliśmy"efkę i trochę wzmacnialiśmy.
Myślę, że 2-3 tabletek to minimum, a dawka max. ksiązkowa to 10 tabl. tussipa. Nie brać codziennie, bo jest zjawisko tachyfilaksji i kolejne dawki brane w krótkim czasie juz tak samo nie kopią. Zresztą wrzody to też efekt tussipa, a szczególnie i aspirynki któta hamuje cyklooksygenazę, czyli zamianę kw. arachidonowego do prostaglandyn.Brałem tussipa 2 lata i jakoś żyję. Polecić Ci moge jeszcze cholinę i inozytol (np.Fat Burner), niby witaminy, niby subst. lipotropowe, ale na 100% to składniki błon komórkowych. A aminokwasy, można brać ale jakie to nie wiem. Podobno HMB-ta też coś tam spala.
Z szacunkiem pozdrawiam!!!

"Myślę, że 2-3 tabletki to minimum" - człowieku zastanów się. Ja jestem facetem i przy mojej masie 88 kg jak wziąłem dwa tussipy kawe i aspiryne to myślałem, że dostanę zawału, serce zap*****lało jak francuski TGV, to jak ona weźmie 3 to ja nie odpowiadam za to co się może stać. Co prawda w ostatni dzień wziąłem 8 czy 10, ale na początku niech weźmie max 2 tabletki.

Czesc $weet , cześć chłopaki ! Aby ta "wspaniała mieszanka" ACE działała , wystarczy 20 mg. efedryny . Z racji tej , że 1 tabl.tussipa ma 15mg. więc wystarczy wziąść 1,5 tabletki. Ja tak brałem i chudłem jak burza . Ostanio nie biorę bo coś mi serducho nieregularnie puka , ale miesiąc przerwy i wejdę znowu na cykl ACE. Właściwie to bym chętnie spróbował wziąśc 2-3 tabl. może efekt będzie lepszy , ale trochę się boję o zdrowie , a pocieszenie , że pochowają mnie w węższej trumnie to odpadaNapiszcie jakie macie objawy po większej ilości tussipa . Pozdrawiam !

Dean

Nie wiem czy z tym dzieleniem tabletki to dobra sprawa. Powiedzmy "oprawa" tabl. tussipa ma chronić twój żołądek przed wrzodami choć ciutkę, a jak pozbawisz ją tej ochrony?Nie wiem nie jestem lekarzem, tylko studiuję farmację i jedyne co wiem to że ludzie przesadzają z tussi. Nikogo nie namawiam do brania, do takich czy innych dawek. Mówię tylko jak jest wg. mnie. Sam raz wziąłęm 20 tabletek ale to było po tygodniu brania i odzdziałały na mnie jak 8 na czysto- na pierwszy raz. To zależy wszystko od organizmu! Ja wtedy ważyłem niecałe 70kg, a przy mojej obecnej wadze, coś między 82-83kg(biorę kreatynę więc nie sugerujcie się profilem) działa na mnie tylko troszkę słabiej, a to napewno przez przyzwyczjenie. Efka sama nie działa ona powoduje uwalnianie noradrenaliny i to ona oddziaływuję. Potem następny dzień jest z***.any bo zapasy noradrenaliny są wyczerpane, ale i tak efka je pobudzi. Jak ktoś bierzę efke polecam tyrozynę, dzięki niej szybciej odnowią się zapasy noradrenalinki. Więc nikogo nie namawiam na mega-dawki,przyznaję rację Sekatorowi!!! i jeśli chcecie brać to od 1 tabletki góra 2 by spróbować. Ale sądzę że większość z Was po jakimś okresie dojdzie do wniosku że można było wziąść nawet te 3. Ale lepiej ostrożnie i nie przesadzać. Obecnie już nie tussipuje, ale robiło się to i owo. A i jeszcze jedno zakwszenie środowiska powoduje szybsze wydzielanie amfetamin, czyli i feki, więc jak już macie mini zatrucie polecam kwas askorbinowy-witaminę C.

Pozdrawiam!!! Bierzcie rozważnie, a lepiej w ogóle.

Sorry tam było "amfetamin i efki" nie feki