Na wstępie: dziennik zakładam dla samokontroli, na siłowni po raz pierwszy pojawiłam się jakieś 2 lata temu (ale nie bierzmy tego pod uwagę, początki były o ścianę rozbić). Lubię mieć wszystko zanotowane. Mam nadzieję, że dzięki niemu będę jeszcze bardziej systematyczna i nauczę się czegoś nowego. Miejsce na opiernicz też się znajdzie
Forum przeglądam już od dawna. Nauczyło mnie czystej michy, filmy zaś poprawności ćwiczeń (z pomocą opiekunów). Ale od początku.
ANKIETA:
Wiek : 21
Waga : zepsuta (przedwakacyjnie około 64kg)
Wzrost : 163
Obwód w biuście : 92.5
Obwód pod biustem : 77
Obwód talii w najwęższym miejscu : 71
Obwód na wysokości pępka : 80 (84.5 poniżej )
Obwód bioder : 100.5
Obwód uda w najszerszym miejscu: 59
Obwód łydki : 35
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : j.w.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia 3x/tydz, aktualnie wychodzę z powakacyjnej przerwy od siłowni, która trwała trochę ponad 2 tygodnie; poza tym w porach ciepłych jeżdżę na rolkach lub biegam, a zimą na łyżwach (dość intensywnie, ok. 2x/tydz)
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka, jajecznica, omlet, kanapki (tylko jeśli mam dostęp do własnego chleba, w akademiku to nie takie proste)
Co lubisz jeść na obiad : indyk, wieprzowina, ryba, rzadziej kurak, ziemniaki, wszelkie rodzaje kasz, ryż naturalny czy brązowy, makarony pełnoziarniste
Co jako przekąskę : raczej nic
Co jako deser : naleśniki/placki owsiane/ ryżowe/ jaglane z owocami, twaróg
Ograniczenia żywieniowe : brak, czasem rewolucje jelitowe, ale nadal szukam powodu (nabiał ok)
Stan zdrowia : dobry; ostatnie badania krwi: ok, TSH: 1.83, w normie
Czy regularnie miesiączkujesz : tak
Czy bierzesz tabletki hormonalne : nie
Czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza : nie
Czy rodziłaś : nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, łyżwy, bieganko
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : whey (gdy jadłam 1800kcal+), suplementy w stylu o3
Stosowane wcześniej diety : dawniej oczywiście ucinanie kalorii, po ogarnięciu się i odnalezieniu forum zwiększałam je regularnie, czysta micha, próbowałam 1600/1700/1800 i zabaw BTW
-powyższe pomiary wykonałam wczoraj, spodziewam się koleżanki@
Poniżej szalona tabelka z okresu 1700 kcal z rozkładem B120/ W150/ T70 (nie ręczę za moją krzywą rękę):
Ciało nabrało fajnej jędrności w tym okresie i brzuszek fajnie się wciągał. W okresach czystej miski o większej kaloryczności - nie tyłam.
Oraz zdjęcia (sprzed około tygodnia):
I micha na dzisiaj:
+szparagowa, pomidor, ogórek, kalafior, por i cebulka
Ponadto magnez i wit. C i .. drożdże mniam
Gratis śniadanko (taki "chlebek" z jajek i jaglanej to fajna alternatywa do kanapek czy tostów ):
Mały zarys historii: kiedyś byłam większa
jakieś 2 lata temu, razem ze współlokatorką, postanowiłyśmy ruszyć doopska i wybrałyśmy się po raz 1. na siłownię. Początki były typowo "dziewczęce", tj. jeśli orbi zepsuty to ja nie mam po co tam leźć Później przerwa. Zimą odkryłam zamiłowanie do śmigania na lodzie. W porach ciepłych biegamy, cotygodniowo, wietrzymy sobie tym mózgi (Polibuda nieźle zryć potrafi). W wakacje jeżdżę na rolkach. W lipcu b.r. wykupiłam karnety na nowo otwartą u nas siłownię. Uczęszczałam 3x/tydz, szybko poznając stałych bywalców i obu trenerów. Ku miłemu zaskoczeniu, jeden z nich przejął nade mną pieczę i wiedząc, że niedługo wyjeżdżam na studia, nie układał wymyślnych planów, a doradził co do diety oraz zaczął uczyć techniki. Podobały mu się ciężary, jakie podnosiłam. Trening podzielił mi na A/B/C i kontrolował każdy ruch. Nauczył m.in. MC/RDL, wiosła sztangą, ściągania drążka wyciągu górnego, ukochanego przysiadu (kazał wypróbować różne ustawienie nóg, bym zauważyła różnicę i błędy), wyciskania i wielu, wielu innych. W sierpniu drugi trener polecił proste FBW z dodatkiem orbiego/bieżni czy wioślarza po siłówce. Dobrze się czułam, jednak nie było tu miejsca na MC czy przysiad. Wiedziałam, że trening jest słaby, ale uznałam, że i tak nie chcę jeszcze konkretnego planu oraz zbliża się przerwa i zmiana siłowni.
Spodobał mi się trening nr 1 by Obliques. Nie jestem pewna jeszcze co do ciężarów, wyciskanie robiłam zawsze rzadziej niż np MC czy przysiad, ale mogę je już dopisać dla podglądu. Nie wiem kiedy zacznę treningi, ponieważ siłownia jest na razie nieczynna. Dzisiaj jednak jeszcze mogę ją odwiedzić z planem A. Tak więc przyszły tydzień, o ile nic się nie zmieni, będzie jedynie pokazywał moją michę i ew. zaznaczenie, jeśli wyjdę pobiegać.
Chcę kontynuować dietę 1700 kcal z B120/T70/W150. Będzie ok?
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach (gryf obstawiam na 10kg[?], sprawdzę gdy będzie możliwość)
15x30, 15x40
B1. wyciskanie sztangi skos góra
15x10, 15x15
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (wykonałam wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia)
15x10+G, 15x12+G (G- nie znam wagi gryfów, padła waga, zaktualizuję to)
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (z zapędu wykonałam uginanie)
15x10, 15x15
C2. wznosy tułowia z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)
nie pamiętam, ale nie najgorzej, pod koniec paliło
Trening B.
A. Martwy ciąg (obstawiam na gryf 10kg-owy)
15x40, 15x50
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
15x10+G, 11x12+G
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
15x15, 15x20 (ciężko chodzi cały drążek, maszyna już sędziwego wieku)
C1. wypady (waga na rękę)
15x5, 15x7.5
C2. uginanie nóg leząc
15x10, 15x15
D. pompki 1 seria na maksymalną ilość powtórzeń
6
Po treningu 20min aerobów na bieżni lub rowerku, lub orbitreku.
Ostatnio wybrałam się na siłownię 2x, aby sprawdzić dostępność sprzętu i poprosić o ewentualną pomoc. I mam parę pytań. Nie jestem specem, nie mam pewności, na co mogę wymienić poszczególne ćwiczenia.
Otóż:
trening A:
- przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha - nie mam takiej maszynki, czy mogę wymienić na wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia?
- wznosy tułowia z opadu - j.w., czytałam o supermenach, mogę je wykonywać w zamian?
trening B:
-wsio haraszo.
Nie mam maszyn do aero, ale lubię skakankę. Ogranicza mnie tylko czas, bo zapisy na siłownię obejmują max godzinę jednorazowo. Ale to na przyszłość, na razie trening zajmuje mi ze wszystkim prócz aero 40~ minut. Czasem trening może przepaść ze względu na niewyrobienie na uczelni, bo jest lekki zapyerdol
Co chcę zmienić?
- nie chcę więcej obijania się uda o udo
- rozstępów na udach nie usunę, ale ujędrnienie im pomoże
- za rok siostra bierze ślub, chciałabym pokazać ładne plecki i... łydki
To na razie tyle.
Zmieniony przez - mania7984 w dniu 2014-10-12 14:24:42
Zmieniony przez - mania7984 w dniu 2014-10-12 14:47:58
Zmieniony przez - mania7984 w dniu 2014-10-12 15:13:06