Dyskomfort podczas siedzenia

Witam!
M
26lat
96kg
Wypróżnienia, siku, stolce wszystko ok.

Mam taki problem, że czuję może nie ból, ale taki dyskomfort, uczucie jakby ciągnięcia w okolicach prostaty, które nasila się podczas siedzenia. Między moszną a odbytem (bezpośrednio przed ścianką odbytu) wyczuwam półkolisty guzek i to jakby od niego promieniowało to odczucie.

Jakiś czas temu również miałem podobny problem, choć nie wiem czy towarzyszył temu ten jakby guzek ( nie grzebałem tam), zbagatelizowałem problem bo po kilku lub kilkunastu dniach przeszło.

Nie wiem czy to coś wnosi, ale dodam że miałem robiony zabieg na żylaki powrózka nasiennego kilka lat temu.
Co to może być i ew. do jakiego specjalisty się udać?







Zmieniony przez - lewap w dniu 2017-02-20 18:29:17

Udaj się do lekarza pierwszego kontaktu on skieruje Cie dalej.

Myślałem o wizycie prywatnej, i wolałbym się od razu udać do specjalisty na jakieś usg czy coś niż płacić jeszcze ogólnemu za skierowanie do innego kolegi po fachu.


Ten guzek jest głęboko pod skórą, jest nie duży i nie boli przy dotyku, pracuję-przemieszcza się wraz z ruchami zwieracza. Czy w miejscu tym powinno być jakieś małe *stwardnienie* ? Może to wynikać po prostu z budowy organizmu? oznaczyłem to miejsce pytajnikiem.







Zdaje sobie sprawę, że przez internet nikt mi nie postawi diagnozy, ale chciałbym się jak najwięcej dowiedzieć i przygotować się psychicznie zanim dam sobie majstrować przy kominie








Zmieniony przez - lewap w dniu 2017-02-21 17:22:25

Jeśli chcesz uniknąć pokazywania się u co najmniej 2 lek med, od razu atakuj chirurga bądź proktologa. Zajrzy i od razu będzie wiedział co to jest. Żylaki powrózka nie mają z tym nic wspólnego.

Witam ponownie.

no również witamy

i jak sprawy wyglądają ?

W końcu znalazłem czas by się za to zabrać, wczoraj byłem u chirurga-urologa. Stwierdził on zapalenie prostaty, a ten guzek o którym pisałem wyżej to powiększone węzły chłonne. Wspomniałem też o wcześniejszym zabiegu na żylaki powrózka nasiennego i ponarzekał że spaprany itd.


Mam mieszane odczucia co do samej wizyty i tego specjalisty. Przede mną kolejka kilkanaście osób, myślę lipa dziś chyba nie zdąży mnie przyjąć.Poczekałem może z 1h i pusty korytarz .Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim tempem przyjmowania. Doktor gburowaty i niezbyt kulturalny, cała wizyta trwała może góra z 5 min.
Powiedział kilka słów odnośnie tego co rozpoznał, ile się należy, recepta no i że mam zawołać następnego i za miesiąc do kontroli. Nie zdążyłem się nawet zapytać co z suplami, więc pytam Was.


Leki:
-Dicoflor 1x1 osłona
-Xyvelam 1x1 antybiotyk
-Diclac - 1x1 przeciwzapalny
-Navitin1x1 , na lepsza pompe na treningu? , bo problemów z potencją itp. przynajmniej jak na razie nie mam.

Odstawić suple na czas kuracji czy można łączyć?:

bcaa,hero pomp,3creatine malate,zma, cutting edge, o3-epa+dha, multiple sport, kofeina, revex16,coleus froskohlii,wpc...

Dodam że jestem na redukcji 2 miesiąc. Dieta lchf obecnie 300kcal deficytu kcal.

Pozdrawiam!











Zmieniony przez - lewap w dniu 2018-01-04 18:14:59

Sprawdź na ulotkach jak z cofeiną.

zostawiłbym tylko podstawy wpostaci kreatyny, bcaa , zma , omege , witaminy , wpc