Witam!
A wiec tak od dwoch dni to jest od 04.01.06 zaczalem brac DYMA BURN EXTREME(produkt ze zdjecia).Zdjecie slabej bo sam zrobilem zeby nie bylo ze sciemniam i sepie SGACZE.Jak zastanawalem sie nad tym produktem w wyszukiwarce nic nie znalazlem co by mi pomoglo dla tego postanowilem zalozyc nowy post, lecz jesli ktorys z modow uwaza ten post za bezwartosciowy i bezsensowny chlam to prosze o kasacje!
Co jakis czas bede zamieszczal tu spostrzezenia ZAWARTE Z REAKCJA ORGANIZMU NA TEN PRODUKT!dodam iz jestem na diecie Nisko WW trening silowy i jakies tam aeoroby
ZALECENIA PRODUCENTA:
w pierwszym tygodniu 1/2 porcji (tj jedna kapsulka przed sniadaniem i jedna przed obiadem) w celu wywolania tolerancji na efedryne.
Po tygodniu zwiekszamy dawke do 2 kapsulek przed snaidaniem czy poranna sesja aerobow i 2 przed obiadem.
Dzien I
PAMIETAJCIE ZE JEZELI ZDECYDUJECIE SIE NA TEN PRODUKT SCISLE PRZESTRZEGAJCIE WSKAZAN!GDYZ NA WLASNEJ SKORZE ODCZULEM SWOJA GŁUPOTE!
Pierwsze 2 tabletki wzialem o godzinie 9:30 czyli ok 30 min przed sniadaniem! po jakis 45 minutach zaczelo sie dziwne uczucie w zoladku i bol glowy!pomyslaem ze to wina zimnego mleka jakiego uzylem do sniadania oraz krotkiego 6 godzinego snu!nastepna porcja godz 12:30, 20 min przed obiadem rowniez dwie kapsulki! W tym dniu mialem popludniowa zmiane w pracy i byl to moj pierwszy dzien po switeczniej przerwie!juz od pierwszej chwili czulem sie dziwnie:
-Nie ustajacy bol glowy i uczucie podniesionej temperatury.
-Nierowne bicie serca
-drgawki i trzesace sie rece
-zimne poty
-krecenie w zoaldku(takie samo jak podzas stresu lub podniecenia)
Po takich objawach doszlem do wniosku ze warto jednak bylo zaczac wedlug zalecen.
Ogolne samopoczucie kiepskie jedynie w stanach wzmozonej aktywnosci fizycznej uczucie przyslowiowego "KOPA".