Dwa boje jednego dnia?

Jw, zastanawiam sie nad takim rozwiazaniem, w tym momencie poswiecil bym jeden dzien na sile, drugi na dynamike.
Do tej pory przed martwym ciagiem robilem podrzut/rwanie a przed przysiadami podskoki ze sztanga/hantlami i jakies dynamiczne cwiczenia na nogi. Zastanawiam sie czy sila robiona po dynamicznych cwiczenia wplywa negatywnie na dynamike wypracowana 15 minut wczesniej. Co sadzicie?

Jak dla mnie większy ciężar w klasycznym przysiadzie to większy bodziec dla organizmu.

W siadach możesz pomaksować ale w rumunie(czy GM jeśli mc Ci się znudziły)) nie schodziłbym poniżej 5-6powt.

Zastanawiam sie czy sila robiona po dynamicznych cwiczenia wplywa negatywnie na dynamike wypracowana 15 minut wczesniej. - nie, nie wpływa. Normalna sprawa, że na początku sesji stosujemy ćwiczenie dynamiczne(z racji tego, że jesteśmy wypoczęci i uzyskujemy maksymalną możliwą prędkość ruchu) a potem wykonujemy pozostałe ćw

Co do tych dwóch dni to zapodaj schemat jak Ty to widzisz

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-09-24 10:27:57

do tej pory bylo
dzien A: podrzut/rwanie, martwy ciag
dzien B: podskoki z hantelkami, przysiad
mysle nad:
dzien A: przysiad, martwy
dzien B: rwanie, podskoki itp
Chyba ze to nie ma znaczenia tak jak napisales? Ale w wiekszosci planow widzialem ze jakos ludzi dzielili treningi silowe i dynamiczne....
co sadzisz?

Jak dla mnie zdecydowanie lepsza pierwsza opcja. IMHO dynamikę trzeba zawsze na świeżości robić, żeby mieć maks prędkość. W opcji nr 2 podskoki robiłbyś na zmęczeniu po rwaniu. Poza tym opcja nr jeden daje Ci dwa treningi w tygodniu z dwiema różnymi metodami a opcja nr dwa po jednym treningu na tydzień po jednej metodzie. Oczywiście zawsze możesz wypróbować nowy plan ale według mnie lepsze rezultaty zapewni Ci ten robiony do tej pory.

ok dzieki

Ciekwawe połączenie Daj znać jak poszło

Jednak bede zmuszony chyba pogodzic sile jednego dnia, ze wzgledu na to ze bede mial 4-5 treningow kosza i wydaje mi sie ze lepiej bedzie jak zmecze nogi i prostowniki jednego dnia.
Do tej pory robilem jw czyli jednego dnia ciezki gleboki siad + wykroki, drugiego dnia martwy + rwanie.
Nie wiem czy jest sens robic ciezki siad i martwy ciag jednego dnia. Myslalem nad przysiadem ze sztanga trzymana z przodu + good morning. Taki przysiad mocniej obciazy czworoglowe a good morning dwuglowe i prostowniki. Czyli tak jakby uzupelniajace sie cwiczenia. Co myslicie?
Drugiego dnia bedzie lzej, jakies rwanie czy power clean.

Przysiad klasyczny plus RDL i gitara

oba cwiczenia na maksa? czy jak z % CM?
ps. w tym watku chyba nie wspomnialem ale moze pamietasz - trenuje koszykowke i te cwiczenia maja na celu poprawe wyskoku a nie poprawienie wynikow samych w sobie. To tak na marginesie

Zmieniony przez - soltys88 w dniu 2010-10-06 00:40:22

Możesz stosować zamiennie Martwy z Przysiadem i zmieniać co trening

martwy z przysiadem? a nie martwy z good morning?