Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1427
Mam problem głownie z jedna partią mięśni a mianowicie tyłkiem. Jest wielki.
Dieta jest, ćwiczę 4 razy w tygodniu, chciałbym dołożyć bieganie ale boje się, że będzie tego za dużo i w tedy co za dużo to nawet świnia nie zje
Ten stan utrzymuje się dłuższy czas i za cholerę nic się nie zmienia w tej części partii, może jakiś spalacz ruszy sprawę i pójdzie to w dobrym kierunku ??
Myślałem by jeszcze na dolna cześć partii zmienić ćwiczenia, znaczy sie ćwiczenia te same tylko serie typowe na rzeźbę większa ilość powtórzeń z mniejszym ciężarem, może i by to także pomogło ?
,,Wolałbym opuścić jeden z treningów niż źle zjeść! Dieta jest bardzo ważna dla ciężko trenujących. To jest strefa do której nie mozna dopuścic jakichkolwiek błędów,,
Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1427
Dieta jest bilansem ujemnym górna część ciała tnie się ładnie a dół stoi miejscu
Nie wiem co w tym śmieszne jeśli widzę że Góra już prawie się wycielas i jestem zadowolony a dół stoi spadek znikomy
Zmieniony przez - żyjący na pustkowiu w dniu 2018-04-11 18:07:20
,,Wolałbym opuścić jeden z treningów niż źle zjeść! Dieta jest bardzo ważna dla ciężko trenujących. To jest strefa do której nie mozna dopuścic jakichkolwiek błędów,,
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
W innym przypadku napisałabym, że przydałoby się zdjęcie do oceny. Ale nie piszę a na poważnie to tłuszcz schodzi skąd chce, nie ma jakiejś prawidłowości, skąd najpierw a skąd na końcu. Ewentualne tego typu dysproporcje w sylwetce, o ile nie są wyimaginowana mogą wskazywać na jakieś zaburzenia hormonalne.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1427
Może hormony... Pany nie śmiejcie się tylko pomóżcie, ćwiczę nie od wczoraj i zawsze od kiedy pamiętam niem pewne problemy z dolna częścią ciała i to nie było spowodowane brakiem ćwiczeń wręcz przeciwnie.
Postanowiłem w końcu zastosować jakiś spalacz, góra już jest wycieta w za dawała jacy jak dla mnie a dół stoi
Podajcie jakiś spalacz i możemy zamknąć temat
Zmieniony przez - żyjący na pustkowiu w dniu 2018-04-11 18:19:50
,,Wolałbym opuścić jeden z treningów niż źle zjeść! Dieta jest bardzo ważna dla ciężko trenujących. To jest strefa do której nie mozna dopuścic jakichkolwiek błędów,,
Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1427
Haha foto
Ulana trochę jest ciężko schodzi z tyłka i z uda
,,Wolałbym opuścić jeden z treningów niż źle zjeść! Dieta jest bardzo ważna dla ciężko trenujących. To jest strefa do której nie mozna dopuścic jakichkolwiek błędów,,