Zastanawiam się nad pewną kwestią i chciałbym uzyskać od Was kilka informacji na temat PROVIRONU. Oczywiście nie chodzi mi opis działania. Zastanawiam się nad użyciem provironu podczas cyklu oraz w czasie PCT. Sam cykl jeszcze że tak powiem cały czas modyfikuje i ulepszam ale nie w tym rzecz.
Pierwsza sprawa dotyczy jego właściwości antyestrogennych. Zastanawiam się nad połączeniem provironu z tamoxifenemnp. W proporcjach 25 mg prov + 20 mg tamo / ED
I tu nasuwa się pierwsze pytanie. Czy nie lepiej (że lepiej to pewne ale chodzi o stosunek kosztów do efektywności) powyższe połączenie zastąpić jakimś typowym inhibitorem aromatazy ? np. Ari ???
Stosował ktoś z was takie połączenie ?
Druga zaś sprawa tyczy się PCT. Ponieważ zazwyczaj ciężko znoszę okres pomiędzy końcem cyklu a powrotem do homeostazy zastanawiam się nad dołączeniem do PCT włąśnie provironu. Ale tu też mam pewne dylematy. Niby polepszyłby mi nastrój i pomógł w przejściu najgorszego okresu ale z drugiej strony jakby nie było jest on typowym środkiem andrgennym i podawany z zewnątrz może opóźnić same odblokowanie. A z odblokiem u mnie zawsze problem i nawet po stosunkowo łagodnych cyklach zawsze mam z tym kłopot.
Dzięki z góry za Wasze rady i ewentualne uwagi
Pozdro